« poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2004-07-24 10:11:12
Temat: Re: Guma do zuciaRobert napisał:
> > ps. Jeszcze pryszcze
>
> ps. masz oczywiscie jakies badania na potwierdzenie Twoich slow, czy tak
> tylko gadasz aby gadac?
Ja u siebie i kumpli zauwazam mase pryszczy po imprezach gdzie sie je
duzo chipsow, orzeszkow, pije cole i inne chemikalia :)
Chociaz to moze byc tez oslabienie organizmu, niewyspanie itd.
No i jeszcze alkohol... ale watpie ;)
--
pozdrawiam
Kranu
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2004-07-24 11:17:53
Temat: Re: Guma do zucia> Ja u siebie i kumpli zauwazam mase pryszczy po imprezach gdzie sie je
> duzo chipsow, orzeszkow, pije cole i inne chemikalia :)
> Chociaz to moze byc tez oslabienie organizmu, niewyspanie itd.
> No i jeszcze alkohol... ale watpie ;)
No widzisz, tak na prawde nie posiadasz zadnej konkretnej informacji, wiec
nie formuluj wnioskow jak w poprzednim poscie.
Ale na tych imprezach miesa z indyka z 6-ma konserwantami nie jadacie? :)
Robert Milewski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2004-07-24 11:52:25
Temat: Re: Guma do zuciaUżytkownik Kranu napisał:
> Ja u siebie i kumpli zauwazam mase pryszczy po imprezach gdzie sie je
> duzo chipsow, orzeszkow, pije cole i inne chemikalia :)
> Chociaz to moze byc tez oslabienie organizmu, niewyspanie itd.
> No i jeszcze alkohol... ale watpie ;)
prawdopodobnie to właśnie alkohol jest tu przyczyną - wątroba nie nadąża
go "spalać" i wyskakują syfy.. dlatego nie pijcie tyle :)
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
(C) Któryś Z Poetów Epoki Romantyzmu
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2004-07-24 12:00:00
Temat: Re: Guma do zuciaOn Sat, 24 Jul 2004 12:02:32 +0200, "Robert" <r...@m...pl> wrote:
Och, biedni ci, ktorzy nie zobacza ducha zanim go nie dotkna...
http://kobieta.interia.pl/zdrowie/choroby/news?inf=5
04379&nr=4
Moze byc?
>ps. masz oczywiscie jakies badania na potwierdzenie Twoich slow, czy tak
>tylko gadasz aby gadac?
>
> Robert Milewski
>
Nie mam badan, nie jestem labolatorium.
Poza tym jestem jak Turoń - nic tylko łazi taki i kłapie...
Klapacz
czyli Klapuch
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2004-07-24 12:00:01
Temat: Re: Guma do zuciaOn Sat, 24 Jul 2004 13:17:53 +0200, "Robert" <r...@m...pl> wrote:
Drogi Robercie,
Wczoraj zjadlem gofra z bita smietana i nic poza tym
Dzisiaj jestem zatruty, w nocy wymiotowalem. Jestem bardzo slaby
Ale masz racje, nie robilem badan, nie mialem badanej tresci
pokarmowej
wiec nie mam "zadnej konkretnej informacji", ze zatrulem sie gofrem z
bita smietana.
Widac moj wniosek byl bledny, za co przepraszam.
I nie byl to indyk z konserwantami
Klapuch
>> Ja u siebie i kumpli zauwazam mase pryszczy po imprezach gdzie sie je
>> duzo chipsow, orzeszkow, pije cole i inne chemikalia :)
>> Chociaz to moze byc tez oslabienie organizmu, niewyspanie itd.
>> No i jeszcze alkohol... ale watpie ;)
>
>No widzisz, tak na prawde nie posiadasz zadnej konkretnej informacji, wiec
>nie formuluj wnioskow jak w poprzednim poscie.
>
>Ale na tych imprezach miesa z indyka z 6-ma konserwantami nie jadacie? :)
>
> Robert Milewski
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2004-07-24 12:01:22
Temat: Re: Guma do zuciaRobert napisał:
> > Ja u siebie i kumpli zauwazam mase pryszczy po imprezach gdzie sie je
> > duzo chipsow, orzeszkow, pije cole i inne chemikalia :)
> > Chociaz to moze byc tez oslabienie organizmu, niewyspanie itd.
> > No i jeszcze alkohol... ale watpie ;)
>
> No widzisz, tak na prawde nie posiadasz zadnej konkretnej informacji, wiec
> nie formuluj wnioskow jak w poprzednim poscie.
> Ale na tych imprezach miesa z indyka z 6-ma konserwantami nie jadacie? :)
Pewnie ze jadamy :)
Nie ma to jak gotowe przyrzadzone mieso prosto z supermarketu...
Aha, wczesniej nie formulowalem zadnych wnioskow bo dopiero pierwszy raz
sie odezwalem w tym watku :)
--
pozdrawiam
Kranu
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2004-07-24 12:42:11
Temat: Re: Guma do zuciaOn Sat, 24 Jul 2004 09:52:06 +0200, Klapuch (www.klapuch.komrel.net)
wrote:
Po pierwsze - naprawdę mógłbyś przestrzegać pewnych ogólnie przyjętych
zasad - znaczy odpowiadać pod cytowanym tekstem, a cytować tylko te
fragmenty, do których się odnosisz.
> Swojego czasu mialem przyjemnosc spedzic ponad 2 miesiace w
> Bieszczadach.
> Z dala od sztucznego jedzenia i chemii.
Rozumiem, ze również z dala od sztucznych i chemicznych butów, ubrań,
plecaka, namiotu, a odżywiałeś się wyłącznie produktami wytworzonymi bez
*żadnego* udziału współczesnej technologii? Zboże rosło bez pomocy
nawozów i herbicydów, krowy nie jadły nic poza trawą?...
To o czym piszesz to utopia. Nie przeczę, są miejsca na świecie, gdzie
się tak żyje. Ale raczej nie w europie. A i zagęszczenie zaludnienia
jest tam zupełnie inne...
> Zachwyca Cie postep? Super, to czemu jest tak wiele urzadzen, ktore
> walcza z skutkami postepu?
> (filtry, jonizatory, solaria, masci odczulajace, odswiezacze powietrza
> i inne)
Filtry walczą ze skutkami mostępu? Jakie filtry? Anty UV?
A solaria? Nie rozumiem w jaki sposób solaria mają walczyć ze skutkami
postępu?
Nie ma czegoś takiego jak maści odczulające. Są żele zawierające
antyhistaminiki na przykład, pomagające radzić sobie z ukąszeniami
owadów. Jeśli komary uważasz za postęp, to czegoś tu nie rozumiem.
Odświeżaczy powietrza natomiast z reguły używa się na przykład w
toaletach. Po to, aby zamaskować (bardzo postępowe) nieprzyjemne wonie
ludzkich wydalin.
Ja nie twierdzę, że szeroko rozumiany postęp jest tylko dobry. Doskonale
zdaję sobie sprawę z tego, że rozwój cywilizacji, taki a nie inny tryb
życia współczesnego człowieka, wysoko przetworzone jedzenie i tak dalej
nie są najlepsze dla naszego gatunku. Ale odrzucając całość tzw postępu
cofamy się do czasów, kiedy zapalenie płuc w przytłaczającej większości
przypadków było śmiertelną chorobą, kiedy gruźlica była powszechna,
umierało się na odrę, ospę, dzumę, a średnia życia wahała się około
40-50 lat (tak sobie strzeliłem). A to wszystko wina gumy do żucia i jej
toksycznego składnika - sorbitolu.
Give me a break.
m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na epic pl)
Problem nie w nauce, lecz w tym, jaki ludzie robią z niej użytek.
/Wilder Penfield/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2004-07-24 12:53:39
Temat: Re: Guma do zuciaOn Sat, 24 Jul 2004 13:42:11 +0100, Marek Bieniek
<a...@s...re.invalid> wrote:
>Filtry walczą ze skutkami mostępu? Jakie filtry? Anty UV?
Filtry wody i powietrza mialem na mysli.
>A solaria? Nie rozumiem w jaki sposób solaria mają walczyć ze skutkami
>postępu?
Trudno jest opalic sie w Katowicach, nieprawdaz? I w wielu innych
miastach. Zamiast slonca jest solarium.
Klapuch
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2004-07-24 12:58:26
Temat: Re: Guma do zucia> Och, biedni ci, ktorzy nie zobacza ducha zanim go nie dotkna...
>
> http://kobieta.interia.pl/zdrowie/choroby/news?inf=5
04379&nr=4
>
> Moze byc?
:)) servis kobieta.interia.pl zawsze przedstawia wiarygodne i poparte
licznymi doswiadczeniami wyniki badan medycznych :))
Ale powaznie to bada sie np zaleznosci miedzy spozywaniem pewnych substancji
a wystepowaniem alergii pokarmowych. Ale czy nie widzisz roznicy miedzy
takim stwierdzeniem a tym co napisales o indyku?
Robert Milewski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
40. Data: 2004-07-24 13:00:14
Temat: Re: Guma do zucia> Aha, wczesniej nie formulowalem zadnych wnioskow bo dopiero pierwszy raz
> sie odezwalem w tym watku :)
No i tu bije sie w piersi :) pomylil mi sie Klapuch i Kranu, stad taka moja
odpowiedz
Przepraszam
Robert Milewski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |