Data: 2009-11-18 13:18:59
Temat: Re: HANBA ! HANBA ! HANBA !
Od: "Prawusek" <p...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Stalker" <t...@i...pl> wrote in message
news:043f060e-db66-461c-b669-31e24d36004d@d10g2000yq
h.googlegroups.com...
From: "cytryna" <c...@p...onet.eu>
Subject: Re: Robaczywa śliwa i laudator macherek
Date: 18 listopada 2009 14:04
> zbig wrote:
> ciach
>
>
> Czy też tak ochoczo krzyczeli "hańba" przy ojkazji
> > wręczania doktoratów różnym partyjnym bonzom i zwykłym zdrajcom?
> > Może ktoś wie ?
> >
>***************************************************
************************
*
Strona główna » Blogi » Rewizor - blog
Kawał roku : Janusz Majcherek jest profesorem- tylko uczelnianym na
szczęście!
Rewizor, 22 sierpień, 2008 - 21:46
Janusz Majcherek należy do publicystów, którzy wolą poprawność polityczną od
myślenia. Jego artykuły są tak płaskie jak ciekłokrystaliczny ekran monitora
w „Gazecie Wyborczej”. Cały repertuar intelektualny Majcherka
składa się z
pięciu, może dziesięciu wyświechtanych pojęć, z których układa w kółko swoje
quasi-myśli, mniej więcej tak samo, jak przedszkolaki bawią się
klockami: „Nacjonalizm jest plagą ludzkości. Liberalizm chroni nas
przed
opresyjnym państwem. Społeczeństwo obywatelskie gwarantuje wolność i
dobrobyt.
Myślenie liberalne chroni przed nacjonalizmem i chorobami zakaźnymi.
Homoseksualizm jest fundamentem wolności jednostki” itd., itd. –
bez końca.
Majcherek potrafi układać z tych kilku pojęć długie i potwornie nudne
tasiemce. Że nie ma w tym sensu? No cóż – taka jest cena poprawności
politycznej. Można być albo mądrym, albo poprawnym. Tertium non datur.
itd., itd.
Autora artykułu przeraża Karta Polaka – może być ona wstępem do
nacjonalistycznej ekspansji, która zapewne skończy się wysiedleniami i
wywózkami, a właśnie tym Polacy najbardziej zhańbili się po drugiej wojnie
światowej. Żeby ktoś nie sądził, że zmyślam, zacytuję wiernie Majcherka:
„Po wojnie potępiano wysiedlenia i wywózki Polaków, ale nie jako
zasadę
postępowania z obcą ludnością, bo zastosowano ją wobec Niemców i Ukraińców.
Ostry sprzeciw wobec działalności Eryki Steinbach i jej planów upamiętniania
tych wysiedleń oraz dawnej obecności niemieckiej na terenach należących
obecnie do Polski nie przeszkadza wielu politykom we wspieraniu kultu Kresów
Wschodnich, rewindykacji Zabużan, resentymentów Wołyniaków, a nawet pomysłów
budowy Muzeum Polskich Kresów.”
Muzeum Polskich Kresów - toż to czyste szaleństwo, a nawet zbrodnia, coś
dużo
gorszego od rozsądnych projektów pani Steinbach. Ona chciałaby tylko
upamiętniać, a nam śnią się podboje i Bereza Kartuska. No i jeszcze ta
straszna Karta Polaka!
Ale skoro już tak bardzo martwi się nadawaniem specjalnych uprawnień
obywatelom innych krajów, zachęcam go, żeby przy okazji dowiedział się, czy
przypadkiem nie wręcza się obcych paszportów Polakom. Gdyby tak było, pan
Majcherek powinien uderzyć na alarm – przecież byłby to typowy
przykład
naśladowania metod Hitlera i Putina. Wyobraźmy sobie na przykład Polaka z
niemieckim paszportem – jest to oczywiście przykład zupełnie
nierealny,
wyssany z palca! –służącego w Bundeswerze albo grającego w niemieckiej
reprezentacji sportowej. Albo wyobraźmy sobie Polaka będącego wnukiem
jakiegoś
gefreitera Wehrmachtu, który może z tego tytułu zostać obywatelem Niemiec.
Nasz ulubiony autor jest poprawny aż do bólu i tylko to tłumaczy dopisek pod
artykułem w GW: Janusz A. Majcherek jest profesorem w Instytucie Filozofii i
Socjologii krakowskiej Akademii Pedagogicznej, dodajmy tylko na stanowisku
profesora co już wskazuje jak robaczywe jest drzewo śliwy rodzące takie
owoce.
Polska jest naprawdę osobliwym krajem, skoro człowiek o intelekcie Majcherka
ma prawo uczyć młodzież i może chlubić się profesorskim tytułem - odczytywać
laudacje szefowi z GWna przy okazji zmajcherkowania doktoratu H.C. Hundert
solche Professoren, Vaterland du bist verloren! Nie sądzę, by Majcherek znał
jakiś obcy język (to wymaga jednak nauki), będzie więc musiał poprosić
któregoś ze swoich studentów o przekład tego niedługiego wierszyka.
I tyle w Internecie o aktorach tej smutnej komedii zwanej nadaniem doktoratu
h.c.
|