W pewien poniedzialek Weronika <b...@h...pl> na
<p...@n...pl> napisala:

> ...czas, czas, czas....

Czasem czas nie pomaga... czasem jest tak, ze im dluzej tym smutniej i
teskniej..., a powinno byc inaczej przeciez... czasem jest tak, ze sporo
sobie wmawiamy, zaczynamy w to wierzyc i to sie staje naszym celem, mimo,
ze... mamy pomocna dlon obok... niestety.

> tego Ci potrzeba, aby nie myśleć o niej, ale w snach może się pojawiać
> bardzo długo, w końcu to podświadomość....

Wiesz... sny potrafia bolec...

Przytulic sie...

Ciemno sie robi na dworze... powoli wieczor zapada, wiec cieplo-sennie
pozdrawiam,

Marlena Lipińska

G-G 148122
m...@p...com
l...@p...promail.pl
m...@p...wpl.pl




--

--
Archiwum grupy http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia