Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Hagioterapia czyli leczenie świętością

Grupy

Szukaj w grupach

 

Hagioterapia czyli leczenie świętością

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 13


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2016-03-31 12:46:47

Temat: Hagioterapia czyli leczenie świętością
Od: m...@g...com szukaj wiadomości tego autora

Wyguglajcie sobie... ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2016-03-31 20:28:26

Temat: Re: Hagioterapia czyli leczenie świętością
Od: silvio balconetti <s...@i...invalid> szukaj wiadomości tego autora

To tak nie calkiem. Pan Tomislav Ivančić uwaza, ze choroby somatyczne
jak i psychiczne maja czesto wymiar duchowy i wyleczenie czlowieka
nastepuje poprzez wyleczenie jego ducha. W tzw. terapii Eirene czlowiek
ma sie wyzwolic z agresji. Na leczenie ma duzy wplyw udzial osoby
duchownej, ktory wspiera sily ludzkiego ducha sila Ducha Swietego.
Jednostka dotyka duchowo transcendencji dzieki łasce, modlitwom,
sakramentom, pokucie i gloszeniu slowa bozego.

Tak mniej wiecej pisze nasza Wikipedia. No coz, to ze choroby maja
rowniez wymiar duchowy, to zadne odkrycie, a reszta to ... de gustibus
... Mam nadzieje, ze hagioterapeuci nie trudnia sie egzorcyzmami. ;-)


--
saluto
SB dr angelologii apokryficznej
------------------------------------
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi,
które ssałeś" (Szczecin).

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2016-04-01 13:55:13

Temat: Re: Hagioterapia czyli leczenie świętością
Od: m...@g...com szukaj wiadomości tego autora

W dniu czwartek, 31 marca 2016 20:28:28 UTC+2 użytkownik silvio balconetti napisał:
> To tak nie calkiem. Pan Tomislav Ivančić uwaza, ze choroby somatyczne
> jak i psychiczne maja czesto wymiar duchowy i wyleczenie czlowieka
> nastepuje poprzez wyleczenie jego ducha. W tzw. terapii Eirene czlowiek
> ma sie wyzwolic z agresji. Na leczenie ma duzy wplyw udzial osoby
> duchownej, ktory wspiera sily ludzkiego ducha sila Ducha Swietego.
> Jednostka dotyka duchowo transcendencji dzieki łasce, modlitwom,
> sakramentom, pokucie i gloszeniu slowa bozego.
>
> Tak mniej wiecej pisze nasza Wikipedia. No coz, to ze choroby maja
> rowniez wymiar duchowy, to zadne odkrycie, a reszta to ... de gustibus
> ... Mam nadzieje, ze hagioterapeuci nie trudnia sie egzorcyzmami. ;-)

Egzorcyzm jako forma urealniania psychiki (poprzez wybijanie z głowy błędnych
schematów mentalnych za pomocą personalizowanej superwizji) calkiem dobrze sie nadaje
na terapie psychologiczną, a jak organizm ma już urealniony umysł to i wraca do
zdowia somatycznego przez poprawne z naturą gatunku decyzje funkcjonalne. Więc
egzorcyzm dzlała tak samo jak przekonywanie ze Normalność, Swiadomość i Wrażliwość to
synonimy pojęcia Świetość, na czym w koncu polega owa hagioterapia ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2016-04-01 14:07:25

Temat: Re: Hagioterapia czyli leczenie świętością
Od: LeoTar <L...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

m...@g...com pisze:
> W dniu czwartek, 31 marca 2016 20:28:28 UTC+2 użytkownik silvio
> balconetti napisał:

>> To tak nie calkiem. Pan Tomislav Ivančić uwaza, ze choroby
>> somatyczne jak i psychiczne maja czesto wymiar duchowy i wyleczenie
>> czlowieka nastepuje poprzez wyleczenie jego ducha. W tzw. terapii
>> Eirene czlowiek ma sie wyzwolic z agresji. Na leczenie ma duzy
>> wplyw udzial osoby duchownej, ktory wspiera sily ludzkiego ducha
>> sila Ducha Swietego. Jednostka dotyka duchowo transcendencji dzieki
>> łasce, modlitwom, sakramentom, pokucie i gloszeniu slowa bozego.
>>
>> Tak mniej wiecej pisze nasza Wikipedia. No coz, to ze choroby maja
>> rowniez wymiar duchowy, to zadne odkrycie, a reszta to ... de
>> gustibus ... Mam nadzieje, ze hagioterapeuci nie trudnia sie
>> egzorcyzmami. ;-)

> Egzorcyzm jako forma urealniania psychiki (poprzez wybijanie z głowy
> błędnych schematów mentalnych za pomocą personalizowanej superwizji)
> calkiem dobrze sie nadaje na terapie psychologiczną, a jak organizm
> ma już urealniony umysł to i wraca do zdowia somatycznego przez
> poprawne z naturą gatunku decyzje funkcjonalne. Więc egzorcyzm dzlała
> tak samo jak przekonywanie ze Normalność, Swiadomość i Wrażliwość to
> synonimy pojęcia Świetość, na czym w koncu polega owa hagioterapia
> ;)

Zdrowie psychiczne rujnują jednostce (dziecku) jego nieświadomi rodzice,
którzy dopuszczają się w stosunku do dziecka przemocy psychicznej. A
następnie cała banda im (rodzicom) podobnych bałwanów znajduje sobie
zajęcie by wyciągać zdeprawowanego osobnika z dolka psychicznego. Ci
którzy "wychowują" maja satysfakcję ze sprawowania władzy nad dziećmi a
następnie ci, którzy wyciągają osobnika z dołka mają satysfakcję z tego
jak bardzo są niezbędni. Syf!


--
LeoTar

Świat według LeoTar'a @ http://leotar.net/
Odważ się wiedzieć - Zygmunt Freud
Anarchia matką ładu - Piotr Kropotkin

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2016-04-01 15:21:25

Temat: Re: Hagioterapia czyli leczenie świętością
Od: m...@g...com szukaj wiadomości tego autora

W dniu piątek, 1 kwietnia 2016 14:07:30 UTC+2 użytkownik LeoTar napisał:
> m...@g...com pisze:
> > W dniu czwartek, 31 marca 2016 20:28:28 UTC+2 użytkownik silvio
> > balconetti napisał:
>
> >> To tak nie calkiem. Pan Tomislav Ivančić uwaza, ze choroby
> >> somatyczne jak i psychiczne maja czesto wymiar duchowy i wyleczenie
> >> czlowieka nastepuje poprzez wyleczenie jego ducha. W tzw. terapii
> >> Eirene czlowiek ma sie wyzwolic z agresji. Na leczenie ma duzy
> >> wplyw udzial osoby duchownej, ktory wspiera sily ludzkiego ducha
> >> sila Ducha Swietego. Jednostka dotyka duchowo transcendencji dzieki
> >> łasce, modlitwom, sakramentom, pokucie i gloszeniu slowa bozego.
> >>
> >> Tak mniej wiecej pisze nasza Wikipedia. No coz, to ze choroby maja
> >> rowniez wymiar duchowy, to zadne odkrycie, a reszta to ... de
> >> gustibus ... Mam nadzieje, ze hagioterapeuci nie trudnia sie
> >> egzorcyzmami. ;-)
>
> > Egzorcyzm jako forma urealniania psychiki (poprzez wybijanie z głowy
> > błędnych schematów mentalnych za pomocą personalizowanej superwizji)
> > calkiem dobrze sie nadaje na terapie psychologiczną, a jak organizm
> > ma już urealniony umysł to i wraca do zdowia somatycznego przez
> > poprawne z naturą gatunku decyzje funkcjonalne. Więc egzorcyzm dzlała
> > tak samo jak przekonywanie ze Normalność, Swiadomość i Wrażliwość to
> > synonimy pojęcia Świetość, na czym w koncu polega owa hagioterapia
> > ;)
>
> Zdrowie psychiczne rujnują jednostce (dziecku) jego nieświadomi rodzice,
> którzy dopuszczają się w stosunku do dziecka przemocy psychicznej. A
> następnie cała banda im (rodzicom) podobnych bałwanów znajduje sobie
> zajęcie by wyciągać zdeprawowanego osobnika z dolka psychicznego. Ci
> którzy "wychowują" maja satysfakcję ze sprawowania władzy nad dziećmi a
> następnie ci, którzy wyciągają osobnika z dołka mają satysfakcję z tego
> jak bardzo są niezbędni. Syf!
>
I dlatego zamiast takowego "wychowania" rodzinnego, "formacji" religijnej czy
"terapii" różnistych psycho-guru trzeba osobnikom ludzkim zafundować hagioterapię
-czyli "duchowość Realizmu" albo inaczej po prostu "szkołę kontaktu z
Rzeczywistością" najlepiej w formie ekstremalnej-survivalowej "szkoły przetrwania
ducha w ciele". Proponuję w tym celu fundować dzieciom pomiędzy 5 a 12 rokiem życia
samodzielne wyjazdy do krajów muzułmańskich...a faktycznie - to juz było! ;P

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2016-04-01 17:36:00

Temat: Re: Hagioterapia czyli leczenie świętością
Od: silvio balconetti <s...@i...invalid> szukaj wiadomości tego autora

Am 01.04.2016 um 15:21 schrieb m...@g...com:
> W dniu piątek, 1 kwietnia 2016 14:07:30 UTC+2 użytkownik LeoTar napisał:
>> m...@g...com pisze:
>>> W dniu czwartek, 31 marca 2016 20:28:28 UTC+2 użytkownik silvio
>>> balconetti napisał:
>>
>>>> To tak nie calkiem. Pan Tomislav Ivančić uwaza, ze choroby
>>>> somatyczne jak i psychiczne maja czesto wymiar duchowy i wyleczenie
>>>> czlowieka nastepuje poprzez wyleczenie jego ducha. W tzw. terapii
>>>> Eirene czlowiek ma sie wyzwolic z agresji. Na leczenie ma duzy
>>>> wplyw udzial osoby duchownej, ktory wspiera sily ludzkiego ducha
>>>> sila Ducha Swietego. Jednostka dotyka duchowo transcendencji dzieki
>>>> łasce, modlitwom, sakramentom, pokucie i gloszeniu slowa bozego.
>>>>
>>>> Tak mniej wiecej pisze nasza Wikipedia. No coz, to ze choroby maja
>>>> rowniez wymiar duchowy, to zadne odkrycie, a reszta to ... de
>>>> gustibus ... Mam nadzieje, ze hagioterapeuci nie trudnia sie
>>>> egzorcyzmami. ;-)
>>
>>> Egzorcyzm jako forma urealniania psychiki (poprzez wybijanie z głowy
>>> błędnych schematów mentalnych za pomocą personalizowanej superwizji)
>>> calkiem dobrze sie nadaje na terapie psychologiczną, a jak organizm
>>> ma już urealniony umysł to i wraca do zdowia somatycznego przez
>>> poprawne z naturą gatunku decyzje funkcjonalne. Więc egzorcyzm dzlała
>>> tak samo jak przekonywanie ze Normalność, Swiadomość i Wrażliwość to
>>> synonimy pojęcia Świetość, na czym w koncu polega owa hagioterapia
>>> ;)
>>
>> Zdrowie psychiczne rujnują jednostce (dziecku) jego nieświadomi rodzice,
>> którzy dopuszczają się w stosunku do dziecka przemocy psychicznej. A
>> następnie cała banda im (rodzicom) podobnych bałwanów znajduje sobie
>> zajęcie by wyciągać zdeprawowanego osobnika z dolka psychicznego. Ci
>> którzy "wychowują" maja satysfakcję ze sprawowania władzy nad dziećmi a
>> następnie ci, którzy wyciągają osobnika z dołka mają satysfakcję z tego
>> jak bardzo są niezbędni. Syf!
>>
> I dlatego zamiast takowego "wychowania" rodzinnego, "formacji" religijnej czy
"terapii" różnistych psycho-guru trzeba osobnikom ludzkim zafundować hagioterapię
-czyli "duchowość Realizmu" albo inaczej po prostu "szkołę kontaktu z
Rzeczywistością" najlepiej w formie ekstremalnej-survivalowej "szkoły przetrwania
ducha w ciele". Proponuję w tym celu fundować dzieciom pomiędzy 5 a 12 rokiem życia
samodzielne wyjazdy do krajów muzułmańskich...a faktycznie - to juz było! ;P
>

Coz, kazdy ma cos dla siebie. Muzulmanin muzulmanskie rozwiazanie,
katolik katolickie. A piszac o egzorcyzmach jako praktykach, ktore jakos
mnie nie pociagaja, mialem na mysli znany "eksperyment ludzki" z Dolnej
Frankonii, w ktorym chora na epilepsje Anneliese Michel poddano serii
egzorcyzmow, w wyniku ktorych zmarla.

pl.wikipedia.org/wiki/Anneliese_Michel

Polecam uwadze tez polskie komentarze, np.

>Jej cierpienie wydaje mi się być uobecnianiem się w Kościele tajemnicy
Chrystusa - poniżonego, dręczonego, a jednocześnie zmartwychwstałego i
definitywnie zwycięskiego (por. słowa Jana Pawła II z homilii
beatyfikacyjnej o. Pio: wierni ,,dostrzegali w nim żywy obraz Chrystusa
cierpiącego i zmartwychwstałego"). Jej droga okrutnej porażki -- w oczach
tego świata -- jawi mi się jako pewien aspekt uczestnictwa w
najtragiczniejszej ,,porażce" zwycięskiego Krzyża. Wierzę w świadectwo
naocznych świadków zmagania się Anneliese z diabłem i wierzę także w
prawdomówność ich zeznań na temat zwyczajności tej dziewczyny, a zarazem
nadzwyczajności jej wiary i wspaniałomyślności w oddaniu się Bogu. Jej
szczególnego rodzaju męczeństwo wyda owoce dla Kościoła -- takie jest
moje przekonanie, ale nikomu go nie narzucam.<

http://www.opoka.org.pl/biblioteka/T/TD/rec_at_egzor
cyzmyanneliese.html

oraz

> Uwolnienie danej osoby od silnego wpływu szatana nie oznacza
automatycznie uzdrowienia ze wszelkich chorób somatycznych i
psychicznych. Tego - jak widać - nie byli świadomi duchowni. To, że
duchowni zamiast skierować Anneliese do psychiatry, który wykluczyłby
lub potwierdził chorobę psychiczną, zwrócili się jedynie z prośbą o
"ulżenie" Anneliese do znajomego lekarza (który nie był psychiatrą i
który nie poddał jej stosownym badaniom!) - potwierdza ich
niekompetencję. Cenę za tę niewiedzę czy niekompetencję zapłaciła
Anneliese, która nie umarła przecież z powodu egzorcyzmów, ale z powodu
fizycznego wyczerpania.<

http://www.opoka.org.pl/biblioteka/T/TD/rec_egzorcyz
myanneliese.html

i inne
http://blogpurytanina.blogspot.de/2014/11/egzorcyzmy
-emily-rose.html

http://zenobiusz-blog.blogspot.de/2013/01/o-marek-mu
larczyk-omiodpowiadana-zarzuty.html

http://forum.protestanci.info/viewtopic.php?t=3752&s
tart=45


--
saluto
SB dr angelologii apokryficznej
------------------------------------
"Szanowny Prezydencie. Błogosławione łono, które Ciebie nosiło i piersi,
które ssałeś" (Szczecin).

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2016-04-01 22:10:21

Temat: Re: Hagioterapia czyli leczenie świętością
Od: LeoTar <L...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

m...@g...com pisze:
> W dniu piątek, 1 kwietnia 2016 14:07:30 UTC+2 użytkownik LeoTar
> napisał:
>> m...@g...com pisze:

>>> Egzorcyzm jako forma urealniania psychiki (poprzez wybijanie z
>>> głowy błędnych schematów mentalnych za pomocą personalizowanej
>>> superwizji) całkiem dobrze się nadaje na terapie psychologiczną,
>>> a jak organizm ma już urealniony umysł to i wraca do zdrowia
>>> somatycznego przez poprawne z naturą gatunku decyzje
>>> funkcjonalne. Więc egzorcyzm działa tak samo jak przekonywanie ze
>>> Normalność, Świadomość i Wrażliwość to synonimy pojęcia Świętość,
>>> na czym w końcu polega owa hagioterapia ;)

Na czym ma polegać urealnianie psychiki? Jakie efekty ma wywołać taki
zabieg terapeutyczny? Czy został jasno zdefiniowany cel do osiągnięcia?

Według mnie celem działań terapeuty jest usunięcia wirusa umysłu,
dolegliwości wyhodowanej w umyśle młodego człowieka w trakcie procesu
wychowawczego od wieku 0 poczynając. Wirus ten to ZAKAZ zapoznania się
dziecka z życiem seksualnym rodziców czyli odtajnienie najważniejszej
sfery życia rodziców. Sfery, która decyduje o trwaniu gatunku, o
podtrzymaniu trwania Świadomości gatunku. Rodzice uniemożliwiają (a więc
zakazują, oszukują) dziecku zapoznanie się z ich relacjami w trakcie
aktu seksualnego podczas którego powinno następować ich całkowite
emocjonalne zjednoczenie, całkowite roztopienie się i zanik
indywidualnego Ego partnerów. Dziecko zostaje tej wiedzy oficjalnie
pozbawione chociaż dowiaduje się ono o seksie rodziców pokątnie dzięki
swojej nieprzeciętnej spostrzegawczości. Co więcej relacje między
rodzicami są całkowicie odmienne od doskonałych, które opisałem 5
linijek wcześniej gdyż panuje wzajemny wyzysk i kupczenie seksem przez
kobietę. Dziecko uczy się więc nie tylko nieuczciwości z obserwacji ale
jego zakłamanie zostaje wzmocnione przez oficjalny zakaz zapoznania się
z życiem seksualnym jego Stwórcy/ów. Rodzi się patologia.


>> Zdrowie psychiczne rujnują jednostce (dziecku) jego nieświadomi
>> rodzice, którzy dopuszczają się w stosunku do dziecka przemocy
>> psychicznej. A następnie cała banda im (rodzicom) podobnych
>> bałwanów znajduje sobie zajęcie by wyciągać zdeprawowanego
>> osobnika z dołka psychicznego. Ci którzy "wychowują" maja
>> satysfakcję ze sprawowania władzy nad dziećmi a następnie ci,
>> którzy wyciągają osobnika z dołka mają satysfakcję z tego jak
>> bardzo są niezbędni. Syf!

> I dlatego zamiast takowego "wychowania" rodzinnego, "formacji"
> religijnej czy "terapii" różnistych psycho-guru trzeba osobnikom
> ludzkim zafundować hagioterapię - czyli "duchowość Realizmu" albo
> inaczej po prostu "szkołę kontaktu z Rzeczywistością" najlepiej w
> formie ekstremalnej-survivalowej "szkoły przetrwania ducha w ciele".
> Proponuję w tym celu fundować dzieciom pomiędzy 5 a 12 rokiem życia
> samodzielne wyjazdy do krajów muzułmańskich... a faktycznie - to już
> było! ;P

Nie zgadzam się. Żadna zewnętrzna szkoła poza rodziną nie jest w stanie
dostarczyć dziecku wiedzy o życiu w rodzinie. Nie jest w stanie rozwinąć
empatii i asertywności a przede wszystkim nie jest w stanie nauczyć
zaufania i szacunku dla siebie oraz bezinteresowności w relacjach z
płcią przeciwną. Oczywiście nie może to być rodzina dysfunkcyjna, której
jądro patologii przedstawiłem nieco wyżej. Dziecko musi czerpać wiedzę o
życiu od zaufanych autorytetów a jedynymi prawdziwymi autorytetami są
dla dziecka rodzice, gdyż to oni karmią, zapewniają bezpieczeństwo
fizyczne i od nich także dziecko zdobywa swoje pierwsze, a więc
najważniejsze doświadczenia. Oni muszą tez sprawić aby dorastające
dziecko stało się jednostką autonomiczną równa swoim Stwórcom, z głęboko
osadzonym poczuciem własnej wartości, a w konsekwencji absolutnym
zaufaniem we własne siły, gdyż tylko wtedy będzie zdolne podejmować
odpowiedzialnie życiowe decyzje. A fizycznym aktem pozwalającym zrównać
się dziecku z jego Stwórcą ma być akt inicjacji seksualnej dziecka wśród
rodziców wyzwalający dziecko spod kurateli rodziców i umożliwiający
stworzenie nowej rodziny opartej na zaufaniu i szacunku, rodziny której
członkowie nie rywalizują ze sobą lecz dobrowolnie współpracują dla
dobra wspólnego.

Zakaz obserwowania zachowań seksualnych rodziców oraz zakaz inicjacji to
ogołocenie dziecka z olbrzymiej wiedzy o człowieku, to upokorzenie
dziecka przez powiedzenie mu: jesteś gorsze ode mnie, nie zasługujesz na
zaufanie. To wzbudzenie wirusa dziecięcego umysłu, który powoduje
ucieczkę od rzeczywistości w nierealne światy kończące się chorobą
psychiczną za którą idą somatyczne choroby ciała. Okres dojrzewania jest
pierwszym okresem, w którym ujawniają się wśród dzieci pierwsze
psychiczne objawy buntu przeciwko zakłamanej rzeczywistości serwowanej
przez rodziców. We wcześniejszym okresie życia dziecka te reakcje
sprzeciwu są ograniczone ale coraz częściej spotyka sięprby samobójcze
coraz młodszych dzieci.


--
LeoTar

Świat według LeoTar'a @ http://leotar.net/
Odważ się wiedzieć - Zygmunt Freud
Anarchia matką ładu - Piotr Kropotkin

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2016-04-04 13:13:56

Temat: Re: Hagioterapia czyli leczenie świętością
Od: "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu piątek, 1 kwietnia 2016 15:21:26 UTC+2 użytkownik m...@g...com napisał:
> W dniu piątek, 1 kwietnia 2016 14:07:30 UTC+2 użytkownik LeoTar napisał:
> > m...@g...com pisze:
> > > W dniu czwartek, 31 marca 2016 20:28:28 UTC+2 użytkownik silvio
> > > balconetti napisał:
> >
> > >> To tak nie calkiem. Pan Tomislav Ivančić uwaza, ze choroby
> > >> somatyczne jak i psychiczne maja czesto wymiar duchowy i wyleczenie
> > >> czlowieka nastepuje poprzez wyleczenie jego ducha. W tzw. terapii
> > >> Eirene czlowiek ma sie wyzwolic z agresji. Na leczenie ma duzy
> > >> wplyw udzial osoby duchownej, ktory wspiera sily ludzkiego ducha
> > >> sila Ducha Swietego. Jednostka dotyka duchowo transcendencji dzieki
> > >> łasce, modlitwom, sakramentom, pokucie i gloszeniu slowa bozego.
> > >>
> > >> Tak mniej wiecej pisze nasza Wikipedia. No coz, to ze choroby maja
> > >> rowniez wymiar duchowy, to zadne odkrycie, a reszta to ... de
> > >> gustibus ... Mam nadzieje, ze hagioterapeuci nie trudnia sie
> > >> egzorcyzmami. ;-)
> >
> > > Egzorcyzm jako forma urealniania psychiki (poprzez wybijanie z głowy
> > > błędnych schematów mentalnych za pomocą personalizowanej superwizji)
> > > calkiem dobrze sie nadaje na terapie psychologiczną, a jak organizm
> > > ma już urealniony umysł to i wraca do zdowia somatycznego przez
> > > poprawne z naturą gatunku decyzje funkcjonalne. Więc egzorcyzm dzlała
> > > tak samo jak przekonywanie ze Normalność, Swiadomość i Wrażliwość to
> > > synonimy pojęcia Świetość, na czym w koncu polega owa hagioterapia
> > > ;)
> >
> > Zdrowie psychiczne rujnują jednostce (dziecku) jego nieświadomi rodzice,
> > którzy dopuszczają się w stosunku do dziecka przemocy psychicznej. A
> > następnie cała banda im (rodzicom) podobnych bałwanów znajduje sobie
> > zajęcie by wyciągać zdeprawowanego osobnika z dolka psychicznego. Ci
> > którzy "wychowują" maja satysfakcję ze sprawowania władzy nad dziećmi a
> > następnie ci, którzy wyciągają osobnika z dołka mają satysfakcję z tego
> > jak bardzo są niezbędni. Syf!
> >
> I dlatego zamiast takowego "wychowania" rodzinnego, "formacji" religijnej czy
"terapii" różnistych psycho-guru trzeba osobnikom ludzkim zafundować hagioterapię
-czyli "duchowość Realizmu" albo inaczej po prostu "szkołę kontaktu z
Rzeczywistością" najlepiej w formie ekstremalnej-survivalowej "szkoły przetrwania
ducha w ciele". Proponuję w tym celu fundować dzieciom pomiędzy 5 a 12 rokiem życia
samodzielne wyjazdy do krajów muzułmańskich...a faktycznie - to juz było! ;P

Trololololo! W pustyni i w paszczy ;)

Chociaż ja bym wolał do krajów buddyjskich - klasztor Shaolin i te sprawy...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2016-04-06 15:21:03

Temat: Re: Hagioterapia czyli leczenie świętością
Od: m...@g...com szukaj wiadomości tego autora

W dniu poniedziałek, 4 kwietnia 2016 13:13:57 UTC+2 użytkownik Jakub A. Krzewicki
napisał:
> W dniu piątek, 1 kwietnia 2016 15:21:26 UTC+2 użytkownik m...@g...com
napisał:
> > W dniu piątek, 1 kwietnia 2016 14:07:30 UTC+2 użytkownik LeoTar napisał:
> > > m...@g...com pisze:
> > > > W dniu czwartek, 31 marca 2016 20:28:28 UTC+2 użytkownik silvio
> > > > balconetti napisał:
> > >
> > > >> To tak nie calkiem. Pan Tomislav Ivančić uwaza, ze choroby
> > > >> somatyczne jak i psychiczne maja czesto wymiar duchowy i wyleczenie
> > > >> czlowieka nastepuje poprzez wyleczenie jego ducha. W tzw. terapii
> > > >> Eirene czlowiek ma sie wyzwolic z agresji. Na leczenie ma duzy
> > > >> wplyw udzial osoby duchownej, ktory wspiera sily ludzkiego ducha
> > > >> sila Ducha Swietego. Jednostka dotyka duchowo transcendencji dzieki
> > > >> łasce, modlitwom, sakramentom, pokucie i gloszeniu slowa bozego.
> > > >>
> > > >> Tak mniej wiecej pisze nasza Wikipedia. No coz, to ze choroby maja
> > > >> rowniez wymiar duchowy, to zadne odkrycie, a reszta to ... de
> > > >> gustibus ... Mam nadzieje, ze hagioterapeuci nie trudnia sie
> > > >> egzorcyzmami. ;-)
> > >
> > > > Egzorcyzm jako forma urealniania psychiki (poprzez wybijanie z głowy
> > > > błędnych schematów mentalnych za pomocą personalizowanej superwizji)
> > > > calkiem dobrze sie nadaje na terapie psychologiczną, a jak organizm
> > > > ma już urealniony umysł to i wraca do zdowia somatycznego przez
> > > > poprawne z naturą gatunku decyzje funkcjonalne. Więc egzorcyzm dzlała
> > > > tak samo jak przekonywanie ze Normalność, Swiadomość i Wrażliwość to
> > > > synonimy pojęcia Świetość, na czym w koncu polega owa hagioterapia
> > > > ;)
> > >
> > > Zdrowie psychiczne rujnują jednostce (dziecku) jego nieświadomi rodzice,
> > > którzy dopuszczają się w stosunku do dziecka przemocy psychicznej. A
> > > następnie cała banda im (rodzicom) podobnych bałwanów znajduje sobie
> > > zajęcie by wyciągać zdeprawowanego osobnika z dolka psychicznego. Ci
> > > którzy "wychowują" maja satysfakcję ze sprawowania władzy nad dziećmi a
> > > następnie ci, którzy wyciągają osobnika z dołka mają satysfakcję z tego
> > > jak bardzo są niezbędni. Syf!
> > >
> > I dlatego zamiast takowego "wychowania" rodzinnego, "formacji" religijnej czy
"terapii" różnistych psycho-guru trzeba osobnikom ludzkim zafundować hagioterapię
-czyli "duchowość Realizmu" albo inaczej po prostu "szkołę kontaktu z
Rzeczywistością" najlepiej w formie ekstremalnej-survivalowej "szkoły przetrwania
ducha w ciele". Proponuję w tym celu fundować dzieciom pomiędzy 5 a 12 rokiem życia
samodzielne wyjazdy do krajów muzułmańskich...a faktycznie - to juz było! ;P
>
> Trololololo! W pustyni i w paszczy ;)

Akurat myślałem o "dziecięcej krucjacie" z 1212r
https://pl.wikipedia.org/wiki/Krucjata_dzieci%C4%99c
a

> Chociaż ja bym wolał do krajów buddyjskich - klasztor Shaolin i te sprawy...

A fe! ;)
Jeszcze cie jaki demon opanuje i bedziesz lewitowac dzieki "ciemnym mocom" jak kiedyś
J.M.Verlinde?!
https://www.google.pl/?gws_rd=ssl#q=joseph+maria+ver
linde

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2016-04-06 15:23:33

Temat: Re: Hagioterapia czyli leczenie świętością
Od: m...@g...com szukaj wiadomości tego autora

W dniu środa, 6 kwietnia 2016 15:21:05 UTC+2 użytkownik m...@g...com napisał:
> W dniu poniedziałek, 4 kwietnia 2016 13:13:57 UTC+2 użytkownik Jakub A. Krzewicki
napisał:
> > W dniu piątek, 1 kwietnia 2016 15:21:26 UTC+2 użytkownik m...@g...com
napisał:
> > > W dniu piątek, 1 kwietnia 2016 14:07:30 UTC+2 użytkownik LeoTar napisał:
> > > > m...@g...com pisze:
> > > > > W dniu czwartek, 31 marca 2016 20:28:28 UTC+2 użytkownik silvio
> > > > > balconetti napisał:
> > > >
> > > > >> To tak nie calkiem. Pan Tomislav Ivančić uwaza, ze choroby
> > > > >> somatyczne jak i psychiczne maja czesto wymiar duchowy i wyleczenie
> > > > >> czlowieka nastepuje poprzez wyleczenie jego ducha. W tzw. terapii
> > > > >> Eirene czlowiek ma sie wyzwolic z agresji. Na leczenie ma duzy
> > > > >> wplyw udzial osoby duchownej, ktory wspiera sily ludzkiego ducha
> > > > >> sila Ducha Swietego. Jednostka dotyka duchowo transcendencji dzieki
> > > > >> łasce, modlitwom, sakramentom, pokucie i gloszeniu slowa bozego.
> > > > >>
> > > > >> Tak mniej wiecej pisze nasza Wikipedia. No coz, to ze choroby maja
> > > > >> rowniez wymiar duchowy, to zadne odkrycie, a reszta to ... de
> > > > >> gustibus ... Mam nadzieje, ze hagioterapeuci nie trudnia sie
> > > > >> egzorcyzmami. ;-)
> > > >
> > > > > Egzorcyzm jako forma urealniania psychiki (poprzez wybijanie z głowy
> > > > > błędnych schematów mentalnych za pomocą personalizowanej superwizji)
> > > > > calkiem dobrze sie nadaje na terapie psychologiczną, a jak organizm
> > > > > ma już urealniony umysł to i wraca do zdowia somatycznego przez
> > > > > poprawne z naturą gatunku decyzje funkcjonalne. Więc egzorcyzm dzlała
> > > > > tak samo jak przekonywanie ze Normalność, Swiadomość i Wrażliwość to
> > > > > synonimy pojęcia Świetość, na czym w koncu polega owa hagioterapia
> > > > > ;)
> > > >
> > > > Zdrowie psychiczne rujnują jednostce (dziecku) jego nieświadomi rodzice,
> > > > którzy dopuszczają się w stosunku do dziecka przemocy psychicznej. A
> > > > następnie cała banda im (rodzicom) podobnych bałwanów znajduje sobie
> > > > zajęcie by wyciągać zdeprawowanego osobnika z dolka psychicznego. Ci
> > > > którzy "wychowują" maja satysfakcję ze sprawowania władzy nad dziećmi a
> > > > następnie ci, którzy wyciągają osobnika z dołka mają satysfakcję z tego
> > > > jak bardzo są niezbędni. Syf!
> > > >
> > > I dlatego zamiast takowego "wychowania" rodzinnego, "formacji" religijnej czy
"terapii" różnistych psycho-guru trzeba osobnikom ludzkim zafundować hagioterapię
-czyli "duchowość Realizmu" albo inaczej po prostu "szkołę kontaktu z
Rzeczywistością" najlepiej w formie ekstremalnej-survivalowej "szkoły przetrwania
ducha w ciele". Proponuję w tym celu fundować dzieciom pomiędzy 5 a 12 rokiem życia
samodzielne wyjazdy do krajów muzułmańskich...a faktycznie - to juz było! ;P
> >
> > Trololololo! W pustyni i w paszczy ;)
>
> Akurat myślałem o "dziecięcej krucjacie" z 1212r
> https://pl.wikipedia.org/wiki/Krucjata_dzieci%C4%99c
a
>
> > Chociaż ja bym wolał do krajów buddyjskich - klasztor Shaolin i te sprawy...
>
> A fe! ;)
> Jeszcze cie jaki demon opanuje i bedziesz lewitowac dzieki "ciemnym mocom" jak
kiedyś J.M.Verlinde?!
> https://www.google.pl/?gws_rd=ssl#q=joseph+maria+ver
linde

http://egzorcyzmy.katolik.pl/o-niebezpieczenstwach-w
schodu-verlinde/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Sąd Ostateczny
Osobne ubikacje dla panów i pań
Ospa party
Bot nastolatki zdemoralizowany w 24h ;)
Znam cię ciemniaku i wiem na kogo głosujesz.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »