« poprzedni wątek | następny wątek » |
301. Data: 2015-06-20 09:16:29
Temat: Re: Hawkinga bzdury o Wielkim Wybuchu.
Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
news:mm25g7$b4f$1@dont-email.me...
> "Chiron" <c...@o...eu> wrote in message
> news:55846309$0$2202$65785112@news.neostrada.pl...
>> Nawet nie chce mi się zrobić tego samego, co Ty- podać przykład
>> zachowania, z którego (jak mniemam) nie jesteś dumna
>
> Podświadomie po prostu wyczuwasz, że byłoby to trudne i pracochłonne
> poszukiwanie :-)
Sprawdź odpowiedź Ewy.
--
Chiron
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
302. Data: 2015-06-20 09:55:55
Temat: Re: Hawkinga bzdury o Wielkim Wybuchu.
Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:mm2hf8$1q4$...@d...me...
"Maciej Woźniak" <m...@w...pl> wrote in message
news:mm1qhr$rv4$1@node2.news.atman.pl...
> |Ale zapewniam Cie, jestes w błędzie: wcale nie utkwiłeś w mojej oamięci
> |jako ktoś warty pamiętania i rownież nie pamietam zdarzenia na jakie sie
> |powołujesz.
>
> Jak każdy nadęty kretyn, pamięć masz wysoce selektywną, i kłamiesz.
|Kłamię?
Oczywiście. Jesteś głupi, nadęty i bezczelny, ale chyba nie aż tak,
żeby utrzymywać, że nigdy w życiu?
|Gdzie?
Tu i gdzie indziej.
|Potrafisz to udowodnić?
A czy ja wyglądam ci na prokuratora?
> |Ale z tej tu krótkiej wymiany jaka tu miala miejsce i w ktorej juz
> zdazyles
> |ujawnic swoj poziom chamstwa wcale sie nie dziwie jesli kiedys
> |przestalem z Toba gadac...
>
> A czy ja się temu dziwię?
|Zadaj sobie lepiej pytanie czy mnie to obchodzi co Ciebie dziwi...
Zadaj sobie pytanie, czy mnie obchodzi, co ciebie obchodzi.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
303. Data: 2015-06-20 09:58:03
Temat: Re: Hawkinga bzdury o Wielkim Wybuchu.
Użytkownik "Pszemol" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:mm2hd7$1it$...@d...me...
|Szkoda mi życia na pamiętanie tego typu przelotnych znajomosci.
|W internecie można spotkać wartościowych ludzi i po to tu jestem aby
|z takimi porozmawiać - jeśli ktoś odchodzi to krzyżyk mu na drogę ;-)
Tak, wszędzie możesz spotkać wartościowych półmózgów tak samo
nadętych, jak ty, i założyć wraz z nimi kółeczko wzajemnej adoracji.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
304. Data: 2015-06-20 10:41:34
Temat: Re: Hawkinga bzdury o Wielkim Wybuchu.Dnia 2015-06-20 09:15, obywatel Chiron uprzejmie donosi:
> Użytkownik "Qrczak" <q...@q...pl> napisał w wiadomości
> news:55847cd3$0$8374$65785112@news.neostrada.pl...
>> Dnia 2015-06-19 21:52, obywatel Chiron uprzejmie donosi:
>>> Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>>> news:mm1r4n$qqc$1@news.icm.edu.pl...
>>>> W dniu 2015-06-19 o 20:44, Chiron pisze:
>>>>
>>>>> Nawet nie chce mi się zrobić tego samego, co Ty- podać przykład
>>>>> zachowania, z którego (jak mniemam) nie jesteś dumna
>>>>
>>>> Myślę, że wiele można tego znaleźć. Dlatego nie napisałabym nikomu, że
>>>> jest maszyną.
>>> Ilu ja to ludziom napisałem? Naprawdę- to nie tylko moje złośliwości.
>>> Niestety- mam przekonanie, że Pszemol nie zdałby Testu Turinga. Po co mu
>>> to pisać, zapewne spytasz? To taki znak "STOP!". Wtedy, kiedy robi
>>> krzywdę (może zrobić) osobom, które chyba nie są się w stanie obronić.
>>
>> A ty się nie brzydzisz tego Turinga?
>
> To coś jak pytanie do Korwina- Mikke dlaczego chce eksterminować
> inwalidów. Naprawdę- spodziewałem się czegoś innego po Tobie
Przestań.
Q
--
Ja tam nie jestem socjopatą. Umiem doskonale udawać, że lubię ludzi.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
305. Data: 2015-06-20 10:42:21
Temat: Re: Hawkinga bzdury o Wielkim Wybuchu.Dnia 2015-06-20 09:11, obywatel Chiron uprzejmie donosi:
> Użytkownik "Qrczak" <q...@q...pl> napisał w wiadomości
> news:55847cd3$0$8374$65785112@news.neostrada.pl...
>> Dnia 2015-06-19 21:52, obywatel Chiron uprzejmie donosi:
>>> Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>>> news:mm1r4n$qqc$1@news.icm.edu.pl...
>>>> W dniu 2015-06-19 o 20:44, Chiron pisze:
>>>>
>>>>> Nawet nie chce mi się zrobić tego samego, co Ty- podać przykład
>>>>> zachowania, z którego (jak mniemam) nie jesteś dumna
>>>>
>>>> Myślę, że wiele można tego znaleźć. Dlatego nie napisałabym nikomu, że
>>>> jest maszyną.
>>> Ilu ja to ludziom napisałem? Naprawdę- to nie tylko moje złośliwości.
>>> Niestety- mam przekonanie, że Pszemol nie zdałby Testu Turinga. Po co mu
>>> to pisać, zapewne spytasz? To taki znak "STOP!". Wtedy, kiedy robi
>>> krzywdę (może zrobić) osobom, które chyba nie są się w stanie obronić.
>>
>> A ty się nie brzydzisz tego Turinga?
>>
>> Q
>> --
>> Ja tam nie jestem socjopatą. Umiem doskonale udawać, że lubię ludzi.
> To projekcja, Qro. Jesteś przecież socjopatką
Socjopatą.
Jak już.
Q
--
Ja tam nie jestem socjopatą. Umiem doskonale udawać, że lubię ludzi.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
306. Data: 2015-06-20 10:43:52
Temat: Re: Hawkinga bzdury o Wielkim Wybuchu.
Użytkownik "Qrczak" <q...@q...pl> napisał w wiadomości
news:5585273c$0$2210$65785112@news.neostrada.pl...
> Przestań.
>
Dlaczego znęcasz się nad swoimi dziećmi?
--
Chiron
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
307. Data: 2015-06-20 11:00:59
Temat: Re: Hawkinga bzdury o Wielkim Wybuchu.Dnia 2015-06-20 10:43, obywatel Chiron uprzejmie donosi:
> Użytkownik "Qrczak" <q...@q...pl> napisał w wiadomości
> news:5585273c$0$2210$65785112@news.neostrada.pl...
>> Przestań.
>>
> Dlaczego znęcasz się nad swoimi dziećmi?
Po to są.
Q
--
Ja tam nie jestem socjopatą. Umiem doskonale udawać, że lubię ludzi.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
308. Data: 2015-06-20 11:01:56
Temat: Re: Hawkinga bzdury o Wielkim Wybuchu.On Sat, 20 Jun 2015, WM wrote:
> Sadze, ze uklad imunologiczny ma genetycznie wbudowane minimum i maksimum
> spodziewanych atakow mikrobow na organizm.
To źle sądzisz. Nie jest znany żaden fizyczny ani biochemiczny mechanizm,
który by uzasadniał istnienie takich ograniczeń (przynajmniej w skali
adekwatnej do liczby występjących na kuli ziemskiej patogenów).
> Jezeli jest malo atakow, to byc moze zwieksza swoja czulosc. W mysl
> zasady, ze wrogowie musza byc, tylko ich nie widac bo lepiej sie
> ukrywaja.
To jak wytłumaczysz fakt, że mieszkańców XVI-wiecznej Europy przywleczony
z Nowego Świata (wraz z jedną z wypraw Kolumba) syfilis zabijał w
piorunującym tempie jak muchy, podczas gdy dla mieszkających w Ameryce od
wielu pokoleń Indian był on przewlekłą i w sumie niezbyt groźną chorobą?
Albo dlaczego dokładnie tak samo (tylko "w drugą stronę") było z ospą,
którą z kolei my "podarowaliśmy" Indianom?
> Uklad imunologiczny trzeba trenowac, bo inaczej z braku zagrozen z zewnatrz,
> zwiekszy swoja czulosc tak, ze zacznie atakowac wlasne tkanki jak wrogie.
Nonsens!
Pozdrawiam,
W.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
309. Data: 2015-06-20 11:38:06
Temat: Re: Hawkinga bzdury o Wielkim Wybuchu.
Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
news:mm2hua$2u2$1@dont-email.me...
> "Chiron" <c...@o...eu> wrote in message
> news:558460cf$0$2187$65785112@news.neostrada.pl...
>>> Przestan sie kompromitowac, Chiron.
>>> Naukowcy wlasnie tworzą formalne języki i precyzyjne wyrażenia aby
>>> uniknąć
>>> nieporozumien jakie wynikaja z nieprecyzyjnosci języka potocznego.
>>
>> To zapamiętaj sobie, że w_mowie_potocznej uzycie zwrotu "prawdopodobnie"
>> oznacza, że mówiący tak uważa, że istnieje duża szansa, że to nastąpi.
>> Prawdopodobnie (jak pisałeś) będzie padać deszcz, więc biorę parasolkę.
>> Jednak- jeśli ten deszcz nie spadnie- to osoba, która tak powie- nawet,
>> jak to jest znawca pogody- nie będzie zbytnio zdziwiony. Uzna co
>> najwyżej, że dobrze, że wziął parasolkę, bo była naprawdę duża możliwość
>> opadów. Gdyby- powtarzam- gdyby powiedział: "z całą pewnością deszcz
>> spadnie" - to ten sa mczłowiek byłby bardzo zdiziwony, że nie wydarzyło
>> się coś, co uznał za pewne. Znawca pogody z pewnością zacząłby analizować
>> wszelkie okoliczności. Sprawdziłby np rodzaj chmur, ciśnienie, cisnienie
>> w rejonach sąsiadujących, wiatr- i gdyby nadal, zgodnie z jego wiedzą-
>> oznaczało by to pewne opady deszczu- jako człowiek uczciwy skorygowałby
>> swoją wiedzę- i kolejny raz w podobnej sytuacji użyłby określenia
>> "prawdopodobnie". Bo_z_całą_pewnością- wbrew temu, co twierdzisz- nawet w
>> mowie potocznej określenia "prawdopodobnie" oraz "z całą pewnością" nie
>> są równoważne. Przynajmniej w języku polskim.
>> Jeśli twierdzisz inaczej, są 3 możliwości
>>
>> 1. jesteś debilem- także na poziomie inteligencji kognitywnej
>>
>> 2. jesteś osoba tak zacietrzewioną, że żeby nie wiem co- nie przyznasz
>> się do popełnionego błędu
>>
>> 3. zapomniałeś języka polskiego- pół semantycznych- bo przecież mieszkasz
>> lata całe w USA
>>
>> oczywiście- mozliwe są także mieszanki tych trzech możliwości. Jednak-
>> znając ciebie- zakładam 2. Przez grzeczność- nei zakładam 1.
>
> Skoro już zrobiłeś projekcję siebie w tych punktach to napisz, proszę,
> czy to punkt 1 czy punkt 2 nie pozwala Ci odpuścić tematu i wałkować
> w kółko to samo do zanudzenia? A może to mieszanka Twojego debilizmu
> i zacietrzewienia?
Zauważ, że temat idzie na pl.sci.psychologia. Ja po prostu obserwuję, jak
kłamiąc w celu obrony innego kłamstwa, którego przecież obronic się nie da-
wikłasz się coraz bardziej i bardziej. Zlinkowałem Ewie film w tym wątku. W
scenie końcowej jest pokazany facet, który (co skrytykowała Ewa) w sposób
dosłowny traktuje wskazania terapeuty. Fakt- wygląda to komicznie. Jednak- w
odróżnieniu od Ciebie- to trzeba wyraźie zaznaczyć- facet COŚ czuje. Czuje,
że to z nim jest coś nie tak. Szuka. Ostatnia, wzruszająca i komiczna
jednocześnie scena z Sandrą Bullock ma też takie znaczenie, ze człowiek ten-
wiedząc, że coś jest Z NIM nie tak- szuka drogowskazów, które go bedą w
jakiś sposób informowac, naprowadzać. Za taki drogowskaz uznał Sandrę
Bullock (wcześniej ona uznała za drogowskaz...konia)- i to mu dobrze rokuje.
Ma nadzieję- i chce się nauczyć czuc. Chce otworzyć serce. Nie wie jak, nie
potrafi. No to szuka, stara się.
Niestety- tym się różnisz od niego. W każdej chyba terapii zaczyna się od
zniszczenia ego. Na przykład- popularni AA: wychodzi taki i mówi: "Nazywam
się Janek i jestem alkoholikiem". Jeśli wcześniej miał nadęte ego- a
najczęściej tak, śmiał się z alkoholików, ich problemów- sam robiąc lepsze
numery tak silnie to wypierał, że nie dopuszczał do siebie myśli, że
jest...taki jak oni. Z pewnością- nie jest lepszy. No więc- żeby zacząć
terapię- musi spuścić z tego balona. Ty- cały czas jesteś nadęty. Problem w
tym, że nie widzi to tylko ktoś Tobie podobny. Reszta- milczy albo Ci to
pokazuje. Mowy nawet być nie może, żeby ktoś Cię lubił- czy już w ogóle
chciał spędzić z Toba resztę życia. Tobie podobny- nie ma pojęcia, czy kogoś
lubi czy nie. Myśli. Skoro myśli- to pyta: za co lubić? Ktoś, kto jest
empatyczny- widzi Twoją pustkę i całą nędzę Twej duszy.
--
Chiron
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
310. Data: 2015-06-20 11:38:32
Temat: Re: Hawkinga bzdury o Wielkim Wybuchu.
Użytkownik "Qrczak" <q...@q...pl> napisał w wiadomości
news:55852bc9$0$27511$65785112@news.neostrada.pl...
> Dnia 2015-06-20 10:43, obywatel Chiron uprzejmie donosi:
>> Użytkownik "Qrczak" <q...@q...pl> napisał w wiadomości
>> news:5585273c$0$2210$65785112@news.neostrada.pl...
>>> Przestań.
>>>
>> Dlaczego znęcasz się nad swoimi dziećmi?
>
> Po to są.
Zapamiętam
--
Chiron
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |