Data: 2011-03-15 08:07:12
Temat: Re: He..hw
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ciekawe czyim to "niezrozumieniu".
MASA mózgu to wynik czegoś.
Jak się zastanowić na spokojnie CZEGO może to być wynik,
to trudno wykluczyć związek przynajmniej z ilością neuronów.
Większa ilość neuronów [w normalnej sytuacji] będzie oznaczać
również większą liczbę połączeń neuronowych.
A zatem im wyższa masa mózgu, tym wyższa jego sprawność.
Będzie to tym silniej widoczne, im bardziej porównywalna będzie
masa i budowa pojedyńczych neuronów, czyli jak najbardziej
w obrębie gatunku.
Tak, to STRASZNA wiadomość.
STRASZNA.
Tak STRASZNA, że nie sposób jej ZAAKCEPTOWAĆ.
Tak STRASZNA aż.
Straszna, straszna, STRASZNA.
--
CB
Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
news:iln4qb$1a0$1@mx1.internetia.pl...
>> Z kolei z badań nad zaburzeniami uczenia się wiadomo, ze osoby mające takie
>> problemy mają w stosownych rejonach mózgu uproszczona warstwową budowę kory.
>> Tak więc nie tyle liczba neuronów co sposób ZORGANIZOWANIA neuronów z okolic
>> korowych (i łatwość wytwarzania połączeń/?/) byłaby tu ważna.
>
> Oczywista oczywistosc.Epatowanie masa w ogole swiadczy o jakims nierozumnym
> uproszczeniu. "Mozgi elektronowe" z lat piecdziesiatych mialy mase miliony razy
> wieksza, moc obliczeniowa tysiace (raczej miliony) razy mniejsza niz telefon
> komorkowy.
|