Data: 2005-10-19 16:47:32
Temat: Re: Helicobacter ????
Od: Hektor <m...@N...alternatywa.net>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Iwona_s" <i...@T...pl> napisał(a)
wnews:dj5q2c$vks$1@news.dialog.net.pl:
> Spytam inaczej. Czy dotychczas leczyles swoj tradzik? Jesli tak, to w
> jaki sposob?
Przeciez pisalem ze od 2 lat chodze do dermatologa, czyli lecze tradzik.
W jaki sposob, hm.. lista jest bardzo dluga.
Na poczatku masci roznego rodzaju, wymienie choc kilka bo juz spamietac sie
nie daje :)
Davercin, Isotrexin, Benzacne, Acne(costam), sporo tego...masci, zele, etc
cena od 10zl nawet dochodzaca do 50zl.
Oczywiscie byly tez doustne antybiotyki...Unidox (to nawet pomoglo, ale
miesiac po skonczeniu kuracji tradzik powrocil), dalej...Tetralysal (nie
pomogl nic).
Sporo tez mialem robionych plynow, teraz mam cos na bazie siarki (cynk i
gliceryni) - nawet ok.
Mam olejek z drzewa herbacianego, mydlo siarkowe, roznego rodzaje zele do
mycia twarzy, zele do smarowania (szalwiowy z wit. B i z d-pantenolem, zel
oczar). No i juz wspominany No Scar.
Byl moment, ze juz nic nie wyskakiwalo, dlatego lekarz przepisal ten krem
na blizny, zeby troszke rozjasnil cere na twarzy.
Ostatnio to tragedia, brak slonca robi swoje chyba.
--
Pozdr. Hektor
|