> Użytkownik n...@p...onet.pl napisał:
> > Mam pytanie o hemolizę.
> > Co to jest ??
> > Jak bardzo jest groźna?
> > Czy da sie z tym żyć?
> > Jak leczyć, jeśli wogóle się da?
> > Cokolwiek na ten temat.
> > Pozdr.
> > Nijt
>
> HEMOLIZA [gr.], rozpuszczanie się lub pękanie błony komórkowej
> erytrocytów i przechodzenie uwolnionej hemoglobiny do osocza krwi;
> przyczyny hemolizy mogą być różne: działanie hemolizyn, toksyn
> bakteryjnych, pasożytniczych lub nowotworowych, jadów zwierząt (węży,
> skorpionów), niektórych leków, trucizn (np. soli ołowiu); hemoliza
> występuje w niedokrwistości i żółtaczce hemolitycznej, w żółtaczce
> noworodków, a także w zimnicy; może też zdarzyć się wskutek mech.
> uszkodzeń erytrocytów (w krążeniu pozaustrojowym).
>
> Ta odpowiedz wkleilem z encyklopedii PWN (multimedialnej). A od siebie
> dodam ze z tego co wiem to hemoliza zachodzi rowniez jako proces
> fizjologiczny (czyli poprawny) w sledzionie - po 120 dniach erytrocyty
> ulegaja jej naturalnie, a substancje z nich odzyskane sa wykorzystywane
> ponownie.
>
> Musisz sprecyzowac w jakim kontekscie padlo to slowo. Wtedy moze bedzie
> mozna pomoc. Bo hemoliza sama w sobie to nie choroba. Chyba ze
> podwyzszona hemoliza albo hemoliza na skutek jakiejs choroby.
>
> Pozdrawiam
> Faust
>
>
>
>
> --
> Si vis amari ama!
>
to słowo padło w kontekście badań krwi naszego syna (8m-cy) który jest
podejrzewny o alergie pokarmową i choruje na atopowe zapalenie skóry, na
wynikach pojawia się komanterz analityków: "hemoliza", z tego co potrafie
wyczytać to nie mieszczą się w normach przyjętych takie wyniki:
AST 66 (10-40)
ALT 44 (10-40)
Kreatynina 0,16 (0,4-1,4)
reszta wymików jest w normie
więc matrwię sie czy jest to coś poważnego, wizytę u specjalisty mam dopiero 10
lutego.
pozdrawiam
Nijt

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl