On 25 Paź, 12:44, "Chiron" <e...@o...eu> wrote:
> > "Hanka"
> > de Renal
> > > Chiron wrote;
> > > > Aha- czyli Twoi rodzice- podobnie, jak Adolfa H., byli katolikami,
> > > > ojciec-
> > > > podobnie, jak Adolfa H.- znecal sie nad Toba, Adolf H.- podobnie, jak
> > > > Ty-
> > > > odrzucil katolicyzm,- kumam. globciu- wcale z tego nie wynika, ze
> > > > musisz
> > > > postepowac podobnie. Przykro mi, ze nawet Twoj pies Cie tak ignoruje,
> > > > ze
> > > > robi Ci kupke na twarz, ale troche za bardzo idziesz w analogie.
> > > Na tego posta nawet nie trzeba odpowiadać,
> > NO NARESZCIE!
> > ----------------------------------------------------
-----------------------­---
> > Ale przecież odpowiedział:-)
> Ale, nareszcie, nie odszczekal w Twoim, ani swoim, stylu.
> ----------------------------------------------------
-----------------------------
> Wielka Hanko! Jesteś wielka! Napisałaś "NO NARESZCIE" - i glob już
> zrozumiał, co miałaś na myśli. Jesteś zaprawdę wielką...manipulatorką. Nie?

Wiesz co, juz mi sie znudzilo przekonywanie
kogokolwiek, ze nie jestem wielbladem.
Mysl sobie o mnie co chcesz.

> Pisze to nie PRZECIW Tobie, ani nie ZA Globem.
> Pisze to PONAD Wami, do rozwazenia nie tylko
> uczestnikom tej dyskusji.
> Jestes w stanie to pojac?
> Zaakceptowac?
> ----------------------------------------------------
---------------------------------
> Nie jestem w stanie uwierzyć, Szanowna Pani. IMO- chcesz pokazać, że Ty
> potrafisz. Tylko czy tak naprawdę potrafisz?

Tak. Potrafie.

> Szerokokatne widzenie swiata to nie jest rozmyta
> osobowosc, jak twierdzi IXI, i niech sobie ma, psze bardzo.
> Spojrzenie PONAD pozwala dostrzegac znacznie wiecej,
> i wbrew pozorom znacznie precyzyjniej niz punktowy
> wglad w JEDEN przypadek.
> ----------------------------------------------------
-----------------------------------
> Nie patrzysz ponad. Patrzysz "pod publikę", jak ja to oceniam.

Wybacz publiko to, co teraz powiem.

Drogi Chironie.
Mam gdzies to, co jakakolwiek publika o mnie mysli.
Pisze, bo chce.
Pisze, bo lubie.
Pisze, bo wiem, ze mam racje.
Tak samo, jak piszesz Ty, bo chcesz, bo lubisz, bo
wiesz, ze masz racje.
Tak samo jak pisze IXI, bo chce, bo lubi, bo przedstawia
nam swoje racje.
Tak samo jak pisze Glob, pyskujac o swoich przekonaniach
i racjach.

> Jak widzisz, w tej chwili rozmawiam sobie z Globem.
> JAK to robie, jest to WYLACZNIE MOJA SPRAWA.
> Jak widzisz: nie pyskuje, nie uzywam slow powszechnie
> uznanych za obrazliwe, nie wciskam nikomu
> niewypowiedzianych przezen tekstow. Nie insynuuje.
> Nie projektuje. Nie uzywam niewybrednych zarcikow.
> I moze Ci sie to podobac, lub nie.
> Moj wplyw na to jest zerowy, i bardzo dobrze.
> ----------------------------------------------------
--------------------------------------
> Jeśli piszesz to do globa- to ok. Ja tylko sie zastanawiam, ile w to, co
> piszesz- sama wierzysz. Wrzucasz mu haczyk: "NO NARESZCIE" - i globik już
> wie: "popiera mnie". Jego świat jest prosty: swój- obcy.

No i co z tego?

> Taki świat
> agresywnego pieska ze sfory.

Naloz mu kaganiec.

> I czyje postępowanie jest lepsze- moje, które
> jego chamstwo sprowadza do absurdu, czy Twoje- robiącej sobie dobrze jego
> kosztem?

Drogi Chironie.
Pieprzysz glupoty.
Moze Ciebie w taki sposob rajcuje usenet.
Lecz nie mierz wszystkich swoimi miarkami.

Znam milsze sposoby na robienie sobie dobrze,
niz dyskusja na psp.

> No cóż- łatwo nim manipulować, więc ryzyko, że to zauważy- jest
> niewielkie. Ja- widzę, ale Ty (jak mi się zdaje) lubisz swoje relacje z
> ludźmi opierać na manipulacji-

Tak. Zdaje Ci sie.

> więc pewno wiesz już, że mnie się omotać
> swoją "dobrocią i byciem ponad" nie da.

Mnie wystarczy, ze bierzesz te slowa w cudzyslow.
Dyskryminuje Cie to w moich oczach zupelnie.

> Do mnie- tylko szczerze i uczciwie,
> ale jak do tej pory- o to bym Cię nie posądzał:-)

Wielbladem nie jestem.
Ale Ty wcale nie musisz w to wierzyc.

> ----------------------------------------------------
----------------------------------------------------
--------------------
> > Pozwolic dziecku na budowanie wlasnego swiata, to
> > zgodzic sie na WSZYSTKIE uciazliwosci z tym zwiazane.
> > Zapewniam, jest ich wiele.
> > Zapewniam, po stokroc warto.
> > :)
> > ----------------------------------------------------
-----------------------­----------------------------
---------------------
> > No i teraz globcio zgodzi się z Twoimi zapewnieniami:-)
>
> To Cie w jakis sposob boli?
> A moze raduje?
> Czy jest Ci obojetne?
> ----------------------------------------------------
----------------------------------------------------
--------------------------
> Dziwi mnie, jak ludźmi- interesującymi się psychologią- można łatwo
> manipulować. Twoją "wrzutę" o tym, co pisała w innym poście IXI o Tobie- też
> traktuję jako próbę manipulacji:

Traktuj sobie jak chcesz.
Jest mi to totalnie obojetne.

> chcesz, żebym sobie pomyslał, tak, jak Ty
> chcesz- w żadnym razie nie tak, jak napisała IXI. To manipulacja- bardzo
> naiwna:-)

Ty jestes naiwny.
Przykro mi, ze musze to napisac.
Ale wiesz, gdybym nie napisala, mialabym sobie za zle,
ze Ci zaszkodzilam, przemilczajac ten temat.

> serdecznie pozdrawiam

Dobrej nocy.
:)