« poprzedni wątek | następny wątek » |
71. Data: 2003-06-13 10:20:21
Temat: Re: Hibiscus siriacus
Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> napisał
> Ależ Januszu. Samo rośnie. Samo kwitnie. Czasami wymarza, ale nie do
końca.
> Formować można. Szkodniki nieuciążliwe. I Ty takiego pięknego krzaczka nie
> chcesz?
>
> Pozdrawiam, Basia.
>
Basiu,
to samo się pisało o budlejach. I co? tylko rok się nimi cieszyłam.
Przemarzły do cna.
Gabi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
72. Data: 2003-06-13 10:49:33
Temat: Re: Hibiscus siriacus
Użytkownik "Gabriela Sakol" <g...@i...sosnowiec.pl> napisał w wiadomości
news:bcc8ou$b30>
to samo się pisało o budlejach. I co? tylko rok się nimi cieszyłam.
> Przemarzły do cna.
> Gabi
Budleje też mi przemarzły , a hibiskusy nie!
I mają też tę zaletę , że kwitną późno :-)
Pozdrawiam zachęcająco
--
Kronopio
http://cronopio.geocad.katowice.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
73. Data: 2003-06-13 13:51:02
Temat: Re: Hibiscus siriacus"Gabriela Sakol" <g...@i...sosnowiec.pl> wrote in message
news:bcc8ou$b30$1@zeus.polsl.gliwice.pl...
>
> to samo się pisało o budlejach. I co? tylko rok się nimi cieszyłam.
> Przemarzły do cna.
Takimi, ktore co roku rosna od zera, tez sie mozna cieszyc.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
74. Data: 2003-06-13 17:51:44
Temat: Re: Hibiscus siriacus
Użytkownik "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> napisał w
wiadomości news:aFkGa.175365$VP.39791910@twister.neo.rr.com...
> "Gabriela Sakol" <g...@i...sosnowiec.pl> wrote in message
> news:bcc8ou$b30$1@zeus.polsl.gliwice.pl...
> >
> > to samo się pisało o budlejach. I co? tylko rok się nimi cieszyłam.
> > Przemarzły do cna.
>
> Takimi, ktore co roku rosna od zera, tez sie mozna cieszyc.
>
Ano:-)
Wystarczyło porządnie okopczykować i przykryć korzenie...
Ja będę się cieszyła nadal...
Pozdrawiam
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
75. Data: 2003-06-30 08:07:09
Temat: Re: Hibiscus siriacus
Użytkownik "Marta Góra" <m...@m...pl> napisał w wiadomości > >
> Ano:-)
> Wystarczyło porządnie okopczykować i przykryć korzenie...
> Ja będę się cieszyła nadal...
>
> Pozdrawiam
> Marta
Marta,
żebyś wiedziała jaki kopiec z ziemi i liści był nad nimi usypany, Tobyś mnie
pożałowała a nie wymądrzała się.
Gabi
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
76. Data: 2003-06-30 09:29:17
Temat: Re: Hibiscus siriacus
Użytkownik "Gabriela Sakol" <g...@i...sosnowiec.pl> napisał w wiadomości
news:bdord2$om8$1@zeus.polsl.gliwice.pl...
>
> Użytkownik "Marta Góra" <m...@m...pl> napisał w wiadomości > >
> > Ano:-)
> > Wystarczyło porządnie okopczykować i przykryć korzenie...
> > Ja będę się cieszyła nadal...
> Marta,
> żebyś wiedziała jaki kopiec z ziemi i liści był nad nimi usypany, Tobyś
mnie
> pożałowała a nie wymądrzała się.
Przeznaczenie, nic więcej. Chcesz siewki hibiskuwa? Znowu coś wykiełkowało i
mogę podoniczkować, zanim ulegną zadeptaniu:-)
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
77. Data: 2003-06-30 17:42:40
Temat: Re: Hibiscus siriacus
Użytkownik "Gabriela Sakol" <g...@i...sosnowiec.pl> napisał w wiadomości
news:bdord2$om8$1@zeus.polsl.gliwice.pl...
>
> Użytkownik "Marta Góra" <m...@m...pl> napisał w wiadomości > >
> > Ano:-)
> > Wystarczyło porządnie okopczykować i przykryć korzenie...
> > Ja będę się cieszyła nadal...
> >
> > Pozdrawiam
> > Marta
> Marta,
> żebyś wiedziała jaki kopiec z ziemi i liści był nad nimi usypany, Tobyś
mnie
> pożałowała a nie wymądrzała się.
Dobrze - nie będę.
Natomiast jeśli moje sadzonki omżynów się ukorzenią ( nie wiem, bo to
pierwszy raz) masz jedną u mnie:-)
Ja to zrobiłam tak: kopczyk z ziemi, trochę torfu i stroisz świerkowy. Tak
przetrwał biały omżyn, natomiast dwie sztuki potraktowane tylko liśćmi
padły. Sama psioczę teraz na siebie i głupie eksperymenty których mi się
zachciało jesienią.
Czyli w sumie peunta jest taka: kopczykować omżyny należy porządnie,
zwałaszcza korzenie.
Pozdrawiam
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
78. Data: 2003-06-30 18:14:41
Temat: Re: Hibiscus siriacus"Marta Góra" <m...@m...pl> wrote in message
news:bdpsp6$8fs$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Natomiast jeśli moje sadzonki omżynów [...]
> przetrwał biały omżyn, natomiast dwie sztuki potraktowane tylko liśćmi [...]
> Czyli w sumie peunta jest taka: kopczykować omżyny należy porządnie,
Jakie omzyny? Co za omzyny? Jeszcze brtakuje ketmii i surmii :-(
Chyba zaczne uzywac nazw angielskich.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
79. Data: 2003-06-30 20:01:07
Temat: Re: Hibiscus siriacus
"Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> wrote in message
news:l6%La.261886$VP.52792978@twister.neo.rr.com...
> "Marta Góra" <m...@m...pl> wrote in message
news:bdpsp6$8fs$1@nemesis.news.tpi.pl...
> >
> > Natomiast jeśli moje sadzonki omżynów [...]
> > przetrwał biały omżyn, natomiast dwie sztuki potraktowane tylko liśćmi
[...]
>
> Jakie omzyny? Co za omzyny? Jeszcze brtakuje ketmii i surmii :-(
> Chyba zaczne uzywac nazw angielskich.
Ciesz się, że nikt jeszcze nie pisze o gduli albo ościale:-)
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
80. Data: 2003-06-30 21:00:45
Temat: Re: Hibiscus siriacus
Użytkownik "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> napisał w
wiadomości news:l6%La.261886$VP.52792978@twister.neo.rr.com...
> "Marta Góra" <m...@m...pl> wrote in message
news:bdpsp6$8fs$1@nemesis.news.tpi.pl...
> >
> > Natomiast jeśli moje sadzonki omżynów [...]
> Jakie omzyny? Co za omzyny?
Przepraszam, będę pisać budleja.
Natomiast polska nazwa omżyn bardziej mi się podoba:-)
Pozdrawiam
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |