Data: 2015-11-24 13:56:20
Temat: Re: Hłe, Hłe
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"FEniks" <x...@p...fm> wrote in message
news:n31hha$re8$1@news.icm.edu.pl...
> W dniu 2015-11-24 o 12:04, Pszemol pisze:
>> "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote in message
>> news:XnsA55C27D7CBDB0budzik61pocztaonetpl@127.0.0.1.
..
>>>> Niepokojące jest dla mnie że tak przeważająca większość
>>>> młodych Polaków dalej jak dawniej nie wyobraża sobie
>>>> świetlanej przyszłości w Polsce tylko myśli o emigracji.
>>>>
>>> Chyba nadinterpretujesz.
>>> Doczytałes w tych badaniach powodów ich rozwazań?
>>
>> Czy powody są istotne do tego że ludność Polski
>> się od dziesiątek lat przesiewa i Ci bardziej rozgarnięci
>> i zaradni, co umieją języki obce i umieją sobie lepiej
>> życie zorganizować czy dobrej pracy za granicą poszukać
>> z Polski wyjeżdza zostawiając nadmiar nieudaczników
>> i kombinatorów ? Na dłuższą metę nie wróży to nic
>> dobrego dla PL... To taka negatywna selekcja populacji:
>> inne narody zyskują tych lepszych Polaków, Ci gorsi
>> zostają w kraju... a stężenie tych gorszych rośnie z czasem.
>> Mądre narody umieją młodych ludzi zatrzymać u siebie,
>> dać im szansę odnaleźć się - zauważ że podobna migracja
>> jest ze wsi do miast: wiele wsi pustoszeje i brakuje rąk do
>> pracy bo młodzi olewają pracę na roli i wyjeżdzają do miast.
>> To samo dzieje się na większą skalę całego państwa.
>
> Przydałoby się za Wielką Wodą zaktualizować dane o Polsce:
>
> http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/42
9907,kiedys-ze-wsi-do-miasta-dzisiaj-odwrotnie.html
No to doczytaj pls o jakim to ruchu "z miasta na wieś" tam mowa.
To po prostu "mieszczuchy" kupują domy na peryferiach miast,
formalnie "na wsi" ale praktycznie nie stają się przez to rolnikami!
Kupują poza granicami Krakowa, Poznania czy Warszawy bo taki
dom tańszy, większy i ciekawszy niż wyrok dożywocia w bloku.
A jak kupisz niedaleko i po "właściwej" stronie miasta to i dojazd
do pracy samochodem będzie trwał krócej niż przedzieranie się
przez centrum codziennie w porannych korkach.
Ja mówiłem o ludziach którzy są rolnikami, mają gospodarkę:
pola uprawne, krowy, świnie - ich dzieci nie chcą żyć na wsi
i dziedziczyć gospodarstw od ojców tylko chcą "do miasta".
Lub do Irlandii, czy co tam jest dziś atrakcyjnym celem emigracji...
Po prostu ludzie obrotni i sprytni umieją się rozejrzeć i tam się
osiedlić gdzie warunki dla nich są dobre. Osiedlanie się nie jest
permanentne i ludzie zmieniają miejsce zamieszkania w zależności
od sytuacji - dla przykładu, wiele nielegalnych (bez papierów)
emigrantów z Polski mieszkających w USA wyjechało/wróciło
do Europy po przyłączeniu się Polski do Schengen w 2004 -
po prostu w Europie mieli to, czego w USA nie mieli: legalność
i podobne do amerykańskich zarobki bez konieczności ukrywania
swojego nielegalnego statusu.
Mądre państwa tworzą takie warunki dla swoich mieszkańców
aby nie tylko zachęcać swoich młodych ludzi do pozostania
do budowania rodzin i przyszłości w swoim kraju ale
również warunki do przyciągania talentów z innych państw.
Takie warunki tworzy wiele państw z Zachodniej Europy oraz
USA, Kanada, Australia, Nowa Zelandia - do tych krajów młodzi
pchają się drzwiami i oknami a z Polski niestety uciekają...
Dlatego takie państwa prosperują a w Polsce bieda piszczy
i emigracja się powiększa bo jest to błędne koło rozpaczy.
Polska nie tylko uprzykrza życie młodym Polakom to jeszcze
zamyka się przez swoją ksenofobię na przyjezdnych, tych
z biedniejszych państw, dla których Polska byłaby poprawą
warunków dla ich rodzin i poprawą statusu życia w zamian
za użyczenie swojego talentu.
> http://www4.rp.pl/artykul/993627-Rosnie-liczna-wyksz
talconych-rolnikow.html
Tu znowu nie do końca o tym jest przytoczony przez Ciebie artykuł.
W tym badaniu wzięto już określoną ilość właścicieli dużych
gospodarstw i porównali ich wykształcenie dziś i dawniej,
konkludując że dziś jest większy odsetek ludzi lepiej wykształconych.
Nie rośnie więc liczba rolników tylko rośnie liczba tych wykształconych
wśród roliników.
> I nikt mi nie powie, że to nie UE (dopłaty) przyczyniła się do tego.
Na razie przyczyniła się do tego, że XL-ka ma na dachu solara :-)
|