« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-12-31 23:00:38
Temat: HmmmZanim skoncze ten post, to wy juz szampana, a u nas dopiero szarowka i
kuuuupa czasu. Ale sie porobilo - nie?:)
Ta se tu przysiadlam na kwlikiem, co by wrzucic sobie tego polskiego
Sylwestra nie co na trzewia. O! I juz jestem, slysze gwar, smiech,
nawolywanie o kieliszki. Orkiestrrrrrra - tuuuuuuuusz!
Fajne te Sylwestry w Polsce. Tu tak nie ma, ale i nic dziwnego - dzis np.
tak nas zasypalo, ze wszystkie fabryki pozamykali. My tez nie moglismy
odkopac garazu, teraz sasiad lata jakims traktorkiem i odsnieza.
Do Siego!
Kaska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2005-01-01 00:03:20
Temat: Re: HmmmPyzol wrote:
>
> Fajne te Sylwestry w Polsce. Tu tak nie ma, ale i nic dziwnego - dzis np.
> tak nas zasypalo, ze wszystkie fabryki pozamykali. My tez nie moglismy
> odkopac garazu, teraz sasiad lata jakims traktorkiem i odsnieza.
snieg powiadasz? widzialem jakies dwa tygodnie temu
> Do Siego!
>
ba
--
No, to będę miał nauczkę.
-- jeden facet gdy przywiązywali go do krzesła elektrycznego
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-01-01 00:13:56
Temat: Re: Hmmm
"gazebo" <g...@p...pl> wrote in message news:41D5E8C8.AF4B19EF@pf.pl...
> snieg powiadasz? widzialem jakies dwa tygodnie temu
Ech, pewnie,ze sniegu.
A byl taki Sylwester w Polsce....79? 78? Chyba 1979 kiedy zasypalo jak
talala. Spedzilam go ze swoim Pierwszym w jakims muzeum w Plocku. Bosko
bylo - taaaaakie sale, obrazy i w ogole. Robilam za jakas SirotkeMarysie,
pamietam, tj, wyciagalam losy z kosza. Ale co to byla za loteria, to juz-
sorry...;)
A potem bylo tak faaaajnie. Fabryki pozamykane. Przenieslismy sie do
przyjaciol, co mieli kuchnie weglowa, bo oczywiscie, od razu walneli takim
prlowskim stopniem zasilania, ze przy swieczkach czlowiek musial siedziec. I
te plomienie spod fajerki pamietam najlepiej, najcieplej.
Dzieki Bogu, zesmy nigdzie nie planowali isc, bom od dwoch tygodni okropnie
zagilwaszona. Juz teraz wiem, dlaczego ten Sylwester tutaj taki a nie inny:
jak ci grozi, ze samochodu nie odkopiesz, to lepiej siedziec w domu. O
jakims sensownym serwisie taksowkowym te z nie ma mowy, bo do wielu miejsc,
najzwyczajniej, nie dojedzie.
Ha! U mnie jeszcze prawie 6 godzin. I jak tu serio ten Nowy Rok traktowac?
W Australii juz kaca lecza, w Los Angeles dopiero wychodza z pracy.
Dziwny jest ten swiat:)
Kaska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-01-01 00:49:29
Temat: Re: HmmmPyzol wrote:
>
> A byl taki Sylwester w Polsce....79? 78? Chyba 1979 kiedy zasypalo jak
> talala. Spedzilam go ze swoim Pierwszym w jakims muzeum w Plocku.
o rety!
to pyzol jest co najmniej taka stara jak ja!
A kto to był "Pierwszy"?
Gierek?
moon
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-01-01 01:21:09
Temat: Re: Hmmm
"Moon" <l...@w...pl> wrote in message
news:cr4s8o$b4d$1@nemesis.news.tpi.pl...
> A kto to był "Pierwszy"?
> Gierek?
Dokladnie.
Kaska
>
> moon
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-01-01 02:07:01
Temat: Re: HmmmPyzol wrote:
> "Moon" <l...@w...pl> wrote in message
> news:cr4s8o$b4d$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> A kto to był "Pierwszy"?
>> Gierek?
>
> Dokladnie.
happy new year, pyzol!
moon
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-01-01 02:47:12
Temat: Re: Hmmm
"Moon" <l...@w...pl> wrote in message
news:cr50jg$ndj$1@atlantis.news.tpi.pl...
> happy new year, pyzol!
Tnxh,
K.
P.S> Not just a year, muy every day is very happy.
And, I don"t ezpect any changes...anyway, ksiezycu- thnx
Cmok!
Kaska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-01-01 03:30:09
Temat: Re: HmmmPyzol wrote:
>
> P.S> Not just a year, muy every day is very happy.
> And, I don"t ezpect any changes...anyway, ksiezycu- thnx
Wreszcie choć jedna osoba zadowolona z tego, co ma!
I o to chodzi.
Naśladujcie.
moon
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-01-01 03:41:42
Temat: Re: Hmmm
Użytkownik "Pyzol" <n...@s...ca> napisał w wiadomości
news:33m89lF3vuat0U1@individual.net...
>
> "gazebo" <g...@p...pl> wrote in message news:41D5E8C8.AF4B19EF@pf.pl...
>> snieg powiadasz? widzialem jakies dwa tygodnie temu
>
> Ech, pewnie,ze sniegu.
>
> A byl taki Sylwester w Polsce....79? 78? Chyba 1979 kiedy zasypalo jak
> talala.
Z 1978 na 1979 :)
1 stycznia szedłem z moją ś.p. mamą do kościółka, przez zaspy i zawieje.
P.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-01-02 21:07:03
Temat: Re: Hmmm> A byl taki Sylwester w Polsce....79? 78? Chyba 1979 kiedy zasypalo jak
> talala. Spedzilam go ze swoim Pierwszym w jakims muzeum w Plocku. Bosko
> bylo - taaaaakie sale, obrazy i w ogole. Robilam za jakas SirotkeMarysie,
> pamietam, tj, wyciagalam losy z kosza. Ale co to byla za loteria, to juz-
> sorry...;)
Sylwestra 78 i 79 co prawda nie pamiętam, ale 80 już trochę lepiej. Całe życie
bawię się w Płocku, chociaż cała Polska uważa nas za bogate miasto, to prawda
jest inna, ale ja nie o tym.
W tym roku spędziłem tę noc na balu z moją obecną ukochaną i gronenm
pedagogicznym szkoły podstawowej z pewnej bodzanowskiej gminy.
Było super, wypiłem, zjadłem, potańczyłem, pogadałem, potulałem i pocałowałem.
A wy gdzie się bawiliście i za jaką kwotę?
pozdrawiam
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |