From: "Ilona" <p...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.rec.robotki-reczne
References: <afd434$2gc$1@news.onet.pl> <afeqjo$3fm$1@news.onet.pl>
Subject: Re: Hobby Studio
Date: Thu, 27 Jun 2002 13:44:39 +0200
Lines: 35
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2615.200
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2615.200
NNTP-Posting-Host: rtr.blich.krakow.pl
X-Original-NNTP-Posting-Host: rtr.blich.krakow.pl
Message-ID: <3...@n...vogel.pl>
X-Trace: news.vogel.pl 1025178363 rtr.blich.krakow.pl (27 Jun 2002 13:46:03 +0200)
X-Complaints-To: U...@n...vogel.pl
Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!newsfeed.tpinternet.
pl!news.vogel.pl!not-for-mail
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.robotki-reczne:8932
Ukryj nagłówki
Użytkownik Elżbieta <t...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> Użytkownik "Gonia" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
> > Widziałam, że na serwerku zamieścił ktoś katalog Hobby Studio.
> > Ostatnio poznałam panią, która prowadzi tą sprzedaż. Zachęcała do
> zamówienia
> > Kiedy powiedziałam tej pani, że spotkałam się ze skanowanym katalogiem w
> > internecie ( nie mówiłam dokładnie gdzie ), trochę kręciła nosem...
>
> Rece opadaja:( Ludzie, wsluchajcie sie w madrosci ludowe: milczenie jest
> zlotem.
> MOze nie zawsze trzeba wszystko wszystkim mowic? Nastepnym krokiem jest
juz
> donos do wlascicieli wzorow, opamietajcie sie :)
> Widzialas katalog nie w internecie, a na prywatnym serwerze, a to duza
> roznica. Teraz Ania sie przyznala, ze tryzma serwer w garderobie, czyli
> wlasciwie zagladamy jej do szafy:) i naprawde nie musimy obcym ludziom
> opowiadac, co kto trzyma w szafie, ja przynajmniej tego nie robie.
> I pewnie zapomnialas dodac, ze po obejrzeniu katalogu wiele osob z naszej
> grupy zamowilo u nich katalog i z pewnoscia zrobia u nich zakupy - zysk
dla
> nich.
> Powtarzam za muppetami: myslec, myslec, myslec...
> > Elzbieta
Mnie natomiast rece opadaja na krecenie nosem owej pani - ktos jej robi
reklameza darmo. Ja wlasnie jetem na etapie zamawiania, a to tylko dzieki
zeskanowaniu katalogu przez E. Nigdy by mi nie porzyszlo do glowy, by placic
za katalog! To tak, jakby sp[rzedawano bilety wstepu do sklepu!!!
Katalogi kosztuja, i owszem, ale ta pani opszczedza krocie na czynszu za
lokal itd.
Oburzona Ilona
|