W dniu 2011-07-29 09:01, hoja pisze:
>
>
> Użytkownik "jadryś" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:j0se7r$aen$...@n...onet.pl...
>
> Dobrze, teraz ja powiem co o tym myślę - bo w to że Jej aktywność może
> komuś przeszkadzać na grupach dyskusyjnych zwyczajnie nie wierzę. Otóż
> Wy jej krytykantki czujecie się przez nią przyćmione, stłamszone jej
> wysokim poziomem intelektu i innych rzeczy związanych z Nią i jej
> życiem. Sorry za bezpośredniość i nie owijanie w bawełnę tego co o tym
> myślę.
> __________________
> Stek bzdur, pod którymi się nie podpisuję. Zresztą i tak cokolwiek
> napiszę, ty i tak wiesz swoje na temat tego, co my myślimy o ikselce.
> BTW Jak ktoś myśli, że wie co kto myśli(a zwłaszcza wielu), to jest to
> dość niepokojący objaw.

Tak się składa że znam życie, i zachowania ludzi. Także od tej gorszej
strony.

>
>
> Niestety, - mylisz się. Absolutnie nic mnie z Imć Lebowskim nie łączy. I
> na dodatek zupełnie mnie nie interesuje w jakim on świecie przebywa
> częściej - virtualu czy realu.
> Smutne? A to dlaczego? Myślisz że z jego punktu widzenia tez to jest
> smutne, czy tylko uważasz że Twoje upodobania są tożsame z upodobaniami
> innych?
> ___________________
> Alesz oczyfiście. Charlie i Hank - nie chcę urazić twojego CH.
>
>
>> Spadaj. Mnie Twoje być albo nie być nie wzrusza. Nie trafiłeś na
>> emocjonalną osobę.
>
> Sorry, już nieaktualne. Naprawdę jeszcze wczoraj uzależniałem swoją
> obecność na psp od tego co powiesz, ale dzisiaj zaistniały pewne
> okoliczności które spowodowały to iż postanowiłem się jeszcze wstrzymać
> z decyzją. Jeszcze raz przepraszam - wygląda to jakbym chciał zakpić,
> ale nie to było moim zamiarem.
> Aha i jeszcze jedno - nie chodziło mi o Twoją czy innych litość - po
> prostu chciałem i tak odejść z psp a Wy tylko mieliście mi pomóc podjąć
> decyzję.
> ______________________
> Jak to czytam ("jeszcze wczoraj uzależniałem swoją obecność na psp od
> tego co powiesz")to nie wiem; czy masz paść przede mną na kolana, czy
> ja przed tobą i co to kurde w ogóle jest?? Jakieś rozmemłanie
> emocjonalne. Co ty do mnie chłopie rozmawiasz, w ogóle, ja nie
> rozumiem? Nosek mam ci wytrzeć czy co? A, i jak ty uzależniasz swoje
> decyzje ("Wy tylko mieliście mi pomóc podjąć decyzję") od obcych
> ludzi, to.. Smutne to - łe.
> --
> hoja ~ Stare chińskie przysłowie głosi:
> "Jeśli nie wiesz co powiedzieć, powiedz stare Chińskie przysłowie"
Nie słyszałaś o kropli przechylającej szalę w decyzji? Twoja odpowiedź
miała być taką kroplą.

Nic z tych rzeczy.. Po prostu poprosiłam Ciebie tylko o zadecydowanie
czy mam odejść. Jednak Ty jednak nie masz mentalności mordercy na którą
pozujesz. Zamiast powiedzieć jedno ostre słowo, - Ty zaczęłaś zaraz
tłumaczyć swoja odpowiedź, to czym motywujesz swoją decyzję... i kto tu
jest "rozmemłany emocjonalnie"? - Jesteś gołębicą a nie jastrzębiem.