Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Holendersko-marysine refleksje

Grupy

Szukaj w grupach

 

Holendersko-marysine refleksje

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 5


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2008-09-07 21:34:10

Temat: Holendersko-marysine refleksje
Od: "johnny" <j...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

W końcu upomniał się o mnie holenderski zmywak. Pół roku za miedzą, pół
miliona zmytych garów i... już w Polsce. Jezu, jak się cieszę!

No dobra, ale przejdźmy do kwestii ogrodowych. Soboty miałem wolne( od 19
oczywiście;-) i mogłem zwiedzać.Niestety nie zwiedzałem parków znanych w
Holandii (był tu nawet wątek o nich). Za to naoglądałem się ogrodów
przydomowych. Właściwie ogródków, bo z racji piekielnie drogiej ziemi
standardem są działki... 2-3 arowe. Dom i minimalne obejście wokół niego.
Takie mini mini. Wziąwszy pod uwagę fakt, że Holendrzy należą do najwyższych
w świecie to miejsca przed domem mają tyle, że umrzeć w nim nie mogą - po
prostu nie da rady wyprostować kopyt. Ale to wszystko pikuś! No i teraz
największe zdziwko; na tym płachetku ziemi Holender zasadzi wszystko czym
handluje pobliski sklep ogrodniczy. A że wybór jest naprawdę imponujący,
zatem nie dziwota, że ogrody holenderskie przypominają przedwojenne sklepy
kolonialne; szwarc mydło i powidło.Tysiąc jeden drobiazgów. Jak wiem, że to
kwestia gustu, i najważniejsze aby podobało się to właścicielowi, a nie
polskiemu garkotłukowi. Jednak jeśli istnieje maniera zwana przeładowaniem
elementów, to w Holandii występuje w czystej formie;-). Właściwie nie
fotografowałem takich ogrodów. Przegrzałaby się migawka;-). Tylko takie
które mnie się podobały.Oczywiście zobaczyć je możecie w załączonych
linkach.

A propos sklepów ogrodniczych. Większość rodzajów roślin dostępna w Polsce,
ale niektóre takie rodzynki, że mózg staje w poprzek. Przywiozłem stamtąd
przykładowo 3 odmiany hortensji (macrophylla), chociaż nigdy jakimś
szczególnym ich zwolennikiem nie byłem. Holendrzy lubują się w hortensjach.
To taka pozycja obowiązkowa. Też połknąłem bakcyla. Były i szczepione na
pieńku H. arborescensy i paniculaty, ale niestety musiałbym zmyć jeszcze
kilkaset tysięcy garów, by się na nie bezboleśnie skusić.
Kupiłem też Daturę z pełnym niebiesko-białym kwiatem. Rewelacyjna! Z
dalszych zakupów to zanabyłem jeszcze gipsówkę, taką biała zwykłą, ale
rozmiarów słusznych. Zawsze misie gipsówki podobały, jednak nigdy nie
umiałem się jej doczekać. Parę razy kupiłem na wiosnę kłącza, ale jakoś nic
z tego nie wychodziło. Druga gipsówka to miniaturka, różowa! Nie wiem, czy
to odmianowy karzeł, czy potraktowany Alarem, ale wygląda jak różowa kulka
do kręgli;-). Kolejny nabytek to clematis biały, pełny. Niestety nie mam
zrobionego zdjęcia.

To tak na gorąco. Jak coś misie przypomni, to dopisze. A teraz sprawa która
mnie nurtuje, ale jakoś zapomniałem zapytać u źródła. Otóż skoro sprzedaż
maryśki jest w Holandii legalna, to czy istnieją uprawy szklarniowe gandzi?
Przecież nieraz w Polsce czyta się, że policaje nakryli kogoś na uprawie
gandzi w namiotach foliowych. A tam skoro sprzedaż jest legalna, to pewnie
produkcja również. Chociaż powiem szczerze nie słyszałem aby takie uprawy
tam istniały. Może istnieją, może importują surowiec z Azji (?). Czort wie,
ale jak ktoś cos wie w tej lotnej materii to proszę o słów parę.

Pozdrawiam Johnny

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d0634a5d3895c66e
.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3bfe6bcacecce778
.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2a1a985729c30351
.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/89be140dfa135842
.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7281a2324e17cb55
.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b13b6830b53a5165
.html


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2008-09-08 05:43:38

Temat: Re: Holendersko-marysine refleksje
Od: "KDK" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Otóż skoro sprzedaż maryśki jest w Holandii legalna, to czy istnieją
uprawy szklarniowe gandzi?
> Przecież nieraz w Polsce czyta się, że policaje nakryli kogoś na uprawie
> gandzi w namiotach foliowych. A tam skoro sprzedaż jest legalna, to pewnie
> produkcja również.

nie wiem jak to jest, ale błąd logiczny w rozumowaniu - w Polsce sprzedaż
tytoniu czy maku jest legalna a uprawa już nie.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2008-09-08 09:12:34

Temat: Re: Holendersko-marysine refleksje
Od: "Aaron" <s...@p...qdnet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"KDK" wrote ...
>
> nie wiem jak to jest, ale błąd logiczny w rozumowaniu - w Polsce
> sprzedaż tytoniu czy maku jest legalna a uprawa już nie.
>
Bzdura! Uprawa jednego i drugiego jest legalna po spełnieniu pewnych
warunków formalnych!
A.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2008-09-08 09:58:45

Temat: Re: Holendersko-marysine refleksje
Od: Beata Mateuszczyk <b...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

johnny wrote:


> No i teraz
> największe zdziwko; na tym płachetku ziemi Holender zasadzi wszystko czym
> handluje pobliski sklep ogrodniczy. A że wybór jest naprawdę imponujący,
> zatem nie dziwota, że ogrody holenderskie przypominają przedwojenne sklepy
> kolonialne; szwarc mydło i powidło.Tysiąc jeden drobiazgów. Jak wiem, że to
> kwestia gustu, i najważniejsze aby podobało się to właścicielowi, a nie
> polskiemu garkotłukowi. Jednak jeśli istnieje maniera zwana przeładowaniem
> elementów, to w Holandii występuje w czystej formie;-).


A ja holenderskimi ogródkami przydomowymi jestem zachwycona. Oglądałam
je głównie w okolicach Utrechtu. Są zadbane i faktycznie "bujne". Ale to
ostatnie to raczej zasługa holenderskiego klimatu, sprzyjącego wegetacji
roślin.

Pozdrawiam
Bea

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2008-09-08 10:12:31

Temat: Re: Holendersko-marysine refleksje
Od: "KDK" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Aaron" <s...@p...qdnet.pl> napisał w wiadomości
news:48c4eb3f.0@news.qdnet.pl...
> "KDK" wrote ...
>>
>> nie wiem jak to jest, ale błąd logiczny w rozumowaniu - w Polsce
>> sprzedaż tytoniu czy maku jest legalna a uprawa już nie.
>>
> Bzdura! Uprawa jednego i drugiego jest legalna po spełnieniu pewnych
> warunków formalnych!

To sobie wysiej. Po spełnieniu warunków formalnych to i produkcja morfiny
jest legalna.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Tuja się źle kompostuje!
Zbieraćm skoszona trawę czy nie?
prawo w PZD
czesc
Klony - gdzie w Krakowie?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Cięcie wysokich tui
Krzew-drzewo
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »