XL wrote:
> M�ski facet to wojownik, a nie oszust ani bandyta :-)
>
> http://supermozg.gazeta.pl/supermozg/1,97454,7350360
,To_nie_wina_testosteronu__ale_jego_zlego_PR_u.html
>
> "Od lat panuje powszechne przekonanie, utrwalane w literaturze, sztuce i
> mediach, �e testosteron wzmaga zachowania agresywne. Nowe wyniki bada�
> obalaj� ten mit. Co wi�cej, dowodz�, �e testosteron mo�e przyczynia�
siďż˝ do
> przyjmowania postaw bardziej uczciwych, je�li s�u�y to zabezpieczeniu
> pozycji osoby
>
> Opinie, �e testosteron wywo�uje agresywne, egocentryczne i ryzykowne
> zachowanie zosta�y potwierdzone badaniami, ale na zwierz�tach. W�r�d
> wykastrowanych samc�w gryzoni wyra�nie obni�a�y si� agresywne, wojownicze
> postawy.
>
> Najnowsze badania opublikowane w czasopi�mie Nature dowodz�, �e u ludzi
> wygl�da to inaczej. Naukowcy z Universities of Zurich i Royal Holloway
> London sprawdzili, jak testosteron wp�ywa na zachowania spo�eczne.
>
> W behawioralnym eksperymencie wzi�o udzia� 120 os�b, kt�re negocjowa�y
> mi�dzy sob� podzia� pieni�dzy. Mogli sk�ada� sobie uczciwe i nieuczciwe
> oferty, a partner m�g� propozycj� przyj�� lub odrzuci�. Im bardziej
> sprawiedliwa by�a oferta, tym mniejsze prawdopodobie�stwo jej odrzucenia.
> Je�li badani si� nie dogadali, �aden nic nie zarabia�.
>
> Przed rozpocz�ciem negocjacji cz�ci uczestnikom zaaplikowano 0,5 mg
> testosteronu, pozosta�ym placebo. Test udowodni�, �e badani o podwy�szonym
> sztucznie poziomie testosteronu konstruowali lepsze oferty i proponowali
> bardziej sprawiedliwy podzia� pieni�dzy ni� osobnicy, kt�rym podano
> placebo. Tym samym "wzmocnieni" testosteronem uczestnicy obni�ali ryzyko
> odrzucenia oferty do minimum. Oznacza to, �e testosteron zwi�ksza
> wra�liwo�� na w�asny status spo�eczny.
>
> W�r�d zwierz�t panuje stosunkowo prosty system spo�eczny i to najcz�ciej
> zachowania agresywne pomagajďż˝ zabezpieczyďż˝ pozycjďż˝ jednostki.
> Ludzkie �rodowisko spo�eczne jest bardziej z�o�one i to prospo�eczne
> zachowania gwarantuj� presti�, a nie agresja - wnioskuje wsp�autor bada�
> Michael Naef z Royal Holloway London.
>
> Eksperyment potwierdza, �e na nasze zachowanie maj� wp�yw nie tylko
> czynniki biologiczne, ale i socjologiczne.
>
> Badania pokazuj� r�wnie�, jak mocno zakorzeniona jest w�r�d nas stereotyp
o
> tym m�skim hormonie. Badani, kt�rym wm�wiono, �e dostali testosteron (a w
> rzeczywisto�ci placebo) wyr�niali si� tworzeniem wyj�tkowo nieuczciwych
> ofert.
> �wiadczy to o tym, �e zachowania agresywne nie s� powodowane przez sam
> testosteron, ale raczej przez mit, kt�ry wok� niego powsta� - m�wi
> ekonomista Economist Michael Naef."
>
>
>
> --
>
> Ikselka.

Bo to nie jest zależne bezpośrenio od testosteronu, tylko od układu na
zewnątrz, gdy mężczyźni dodają sobie nawzajem męskość, gdy nikt
prywatnie aż takim męskim mężczyzną się nie czuje, po prostu nawzajem
ogŁupiają się męskością co w konsekwencji wygląda tak = nikt wojny nie
chce prywatnie, ale aby nie uchodzić za tchórza wszyscy się tłuką.