Hortensja

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 6

1. Data: 2004-03-30 06:06:29

Temat: Hortensja
Od: "Piotr Nowak" <s...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam!
Wlasnie stalem sie posiadaczem dwoch sadzonek hortensji ogrodowej. W moim
ogrodzie mam glebe raczej gliniasta. Czy wystarczy jezeli przygotuje jej
mieszanke kwasnego torfu z ziemia ogrodowa? Czy stosowac jakies nawozy zeby
kwitla?
Pozdrawiam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2004-03-30 07:28:39

Temat: Re: Hortensja
Od: "Daniel" <d...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam
Mam coś takiego u siebie na działeczce, tzn. glina, glina i jeszcze raz
glina, używam nawozu niebieska hortensja albo coś takiego, podsypujesz od
marca do czerwca i w zupełności wystarcza, ja już używam trzeci sezon i co
roku mi ładnie na niebiesko kwitnie. Zrobiłem też sobie parę malutkich
sadzonek z pędów i w tym roku popróbuje bez nawozu.
pozdrawiam

daniel

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2004-03-30 08:06:56

Temat: Re: Hortensja
Od: "T.W." <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Piotr Nowak" <s...@a...pl> napisał w wiadomości
news:c4b2oh$ja0$1@pippin.warman.nask.pl...

> Wlasnie stalem sie posiadaczem dwoch sadzonek hortensji ogrodowej. W
moim
> ogrodzie mam glebe raczej gliniasta. Czy wystarczy jezeli przygotuje
jej
> mieszanke kwasnego torfu z ziemia ogrodowa? Czy stosowac jakies
nawozy zeby
> kwitla?

Powinno wystarczyć, nawozić można też nawozami do rododendronów -
kwiaty będą wybarwione na niebiesko.
Hortensje nie są aż tak wrażliwe na odczym gleby jak rododendrony ( u
znajomych rosną pod ścianą kamienicy z której sypie się tynk - i tylko
w jednym miejscu wykazują objawy chlorozy, jakieś pół metra od ściany.
Taki stan trwa zresztą od lat, za to niezawodnie kwitną, chronione tą
ścianą przed mrozem.

Pozdrawiam
Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2004-03-31 10:42:24

Temat: Re: Hortensja
Od: "Andrzej" <afrej_WYTNIJ TO_@toya.net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Mógłby mnie ktoś tak a propos uświadomić kiedy jest najlepszy okres aby
przesadzic hortensje w inne miejsce ? Nabyłem jesienią Anabellę i posadziłem
w niedokońca korzytnym miejscu . Chcę to zmienić ale z wykopywaniem tyle
szkół co i teoretyków . Może ktoś coś praktycznie wyrazić ? .
Andrzej

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2004-03-31 11:33:28

Temat: Re: Hortensja
Od: "T.W." <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Andrzej" <afrej_WYTNIJ TO_@toya.net.pl> napisał w
wiadomości news:c4e793$muu$1@achot.icm.edu.pl...

> Mógłby mnie ktoś tak a propos uświadomić kiedy jest najlepszy okres
aby
> przesadzic hortensje w inne miejsce ? Nabyłem jesienią Anabellę i
posadziłem
> w niedokońca korzytnym miejscu . Chcę to zmienić ale z wykopywaniem
tyle
> szkół co i teoretyków . Może ktoś coś praktycznie wyrazić ? .

Nie wiem, co na to szkoły i teretycy, ale rok temu trafiła w moje ręce
hortensja ogrodowa, wykopana z gołym korzeniem i rzucona bez żadnego
zabezpieczenia na kilka ( słonecznych) dni. Obdarowany nią sąsiad jej
nie chcial, więc trafiła do nas. Miala już rozwinięte pąki a nawet
młody tegoroczny pęd. Działo się to pod koniec kwietnia. Hortensja
żyje i ma się dobrze.

Myślę, że jeśli teraz przesadzisz, to powinno by OK. :)

Pozdrawiam
Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2004-03-31 12:37:01

Temat: Re: Hortensja
Od: "Andrzej" <afrej_WYTNIJ TO_@toya.net.pl> szukaj wiadomości tego autora

O , i to juz jest cos ... Moze to i pomysł .. Podobno wszak Anabella kwitnie
na tegorocznych pędach (pąkach) to tak na "chłopski rozum znaczyloby , ze
powinna wczesnowiosenne przesadzanie przezyc.
Dzieki za odpowiedz. Moze i mnie sie uda ....

Użytkownik "T.W." <t...@w...pl> napisał w
wiadomości news:c4eai1$sva$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Andrzej" <afrej_WYTNIJ TO_@toya.net.pl> napisał w
> wiadomości news:c4e793$muu$1@achot.icm.edu.pl...
>
> > Mógłby mnie ktoś tak a propos uświadomić kiedy jest najlepszy okres
> aby
> > przesadzic hortensje w inne miejsce ? Nabyłem jesienią Anabellę i
> posadziłem
> > w niedokońca korzytnym miejscu . Chcę to zmienić ale z wykopywaniem
> tyle
> > szkół co i teoretyków . Może ktoś coś praktycznie wyrazić ? .
>
> Nie wiem, co na to szkoły i teretycy, ale rok temu trafiła w moje ręce
> hortensja ogrodowa, wykopana z gołym korzeniem i rzucona bez żadnego
> zabezpieczenia na kilka ( słonecznych) dni. Obdarowany nią sąsiad jej
> nie chcial, więc trafiła do nas. Miala już rozwinięte pąki a nawet
> młody tegoroczny pęd. Działo się to pod koniec kwietnia. Hortensja
> żyje i ma się dobrze.
>
> Myślę, że jeśli teraz przesadzisz, to powinno by OK. :)
>
> Pozdrawiam
> Ewa
>
>