Data: 2011-08-17 08:56:53
Temat: Re: Huśtawka Stalkera
Od: medea <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-08-16 23:39, Veronika pisze:
>
> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:j2elk5$g2p$1@news.onet.pl...
>> W dniu 2011-08-16 18:20, Veronika pisze:
>>>
>>> Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
>>> news:j2e2th$pm7$1@news.dialog.net.pl...
>>>> W dniu 2011-08-16 11:48, Vilar pisze:
>>>>
>>>>> Gdzieś uciekł mi ten post - genialne porównanie Stalkerze.
>>>>
>>>> Cieszę się, że trafiło porównanie :-)
>>>>
>>>>> Wygląda na to, że należałoby jakoś uszanować przeciwwagę,
>>>>
>>>> Jak najbardziej
>>>>
>>>>> a nie dziobać ją stadnie.
>>>>
>>>> A tu się na takie określenie zgodzić nie mogę bo wrzucenie
>>>> wszystkich do jednego worka (stada) byłoby nieuczciwe i nie
>>>> oddawałoby w pełni stosunków pomiędzy poszczególnymi osobami na
>>>> grupie. No i tworzy fałszywy IMO obraz jednostronnego znęcania się
>>>> "stada" nad bogu ducha winną ofiarą. Co to za stosowanie zbiorowej
>>>> odpowiedzialności? :-)
>>>>
>>>> IMO to co ty nazywasz "stadnym dziobaniem" jest tylko opisem
>>>> wyrwanym z kontekstu. To jest trochę tak jakbyś wyszła zza rogu i
>>>> zobaczyła dwie bijące się osoby. Nie jesteś w stanie określić kto
>>>> zaczął, kto jest agresorem, a kto się tylko broni. Ale możesz
>>>> sytuację opisać tak jak widzisz w danej chwili (bez kontekstu):
>>>> "większy tłucze mniejszego - tak być nie powinno", wywołując
>>>> wrażenie, że ten większy jest wredny, choć np. wcale tak nie jest :-)
>>>>
>>>> Nie mogę się zgodzić z tym "stadnym dziobaniem", bo to jest właśnie
>>>> opis bez kontekstu. Przyjdzie ktoś i pomyśli, że faktycznie tak
>>>> było :-)
>>>> A temu dziobanemu nikt nie kazał siedzieć jednocześnie na
>>>> wszystkich możliwych huśtawkach, huśtać się z kim popadnie, byle
>>>> jak i to do bólu :-)
>>>
>>>
>>>
>>> Och... Ach... Ach... Och...
>>> Jaki ja jestem wspaniały i mądry i piękny.
>>> Ach...
>>
>> Jedni się huśtają w najlepsze, a inni jak zwykle piachem po oczach.
>> Niezły tu plac zabaw, jak widzę - czyli norma.
>
>
> Wakacje się nie udały?
Chciałabyś, wiem.
Również pozdrawiam :)
Ewa
|