Data: 2001-04-06 13:20:20
Temat: Re: I ty mozesz brac udzial w miedzynarodowym programie poszukiwania leku na raka National Foundation for Cancer Research
Od: Dariusz <d...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> Jesli program koordynuje Uniwersytet w Oxfordzie, to przypuszczam, ze
> chyba sens w tym jest. Uczestnicy komputerow domowych oczywiscie tylko
> udostepnialiby swoje moce obliczeniowe dla programu koordynowanego
> w Oxfordzie - uczestnictwo wiec bierne ale moze warto!
>
ale ty mowisz o kolejnym lokalnym projekcie.
Ale bardziej niz projekt interesuje mnie sytuacja wokol.
Udostepniasz w koncu peceta, wraz ze wszystkimi tajemnicami, poczta
elektronicza, haslami itd.
Ladujesz jakis program, ktory nie wiadomo co robi, a firmowany jest jako
sponsorowany przez Filantropa Intela.
Nie znam Intela od strony Filantropii i zawsze za procki musialem drozej
placic niz za AMD.
A co bedzie gdy ten problem ma wady, dziury i uszkodzi pliki, naruszy
bezpieczenstwo danych osobowych ?
Szczegolnie ze sie komunikuje samodzielnie na zewnatrz i co wysyla wie
tylko jego autor.
Zatem takie projekty, programy powinny byc udostepniane co najmniej z
kodem zrodlowym, aby zweryfikowac ich wiarygodnosc, ze nie sa trojanami.
A poza tym, gdy sie skonczy sie projekt, to wielka kase zrobi firma
farmaceutyczna.
I skoro ona ma zrobic wielka kase, to niech chodziac uczestnicy maja
odliczony od podatku swoj udzial za dokonanie darowizny na rzecz
projektu, czy firmy farmaceutycznej.
Niech to bedzie odliczenie 100 zl czy 500 zl, ale w komercyjnym swiecie
trudno sponsorowac firmy farmaceutyczne i nic za to nie dostawac.
Po za tym czemu jedna firma farmaceutyczna ma byc sponsorowana przez
100.000 pecetow, a inna nie.
Gdzie zasady uczciwej konkurencji ?
Dariusz
|