Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!poznan.rmf.pl!news.rmf.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: Maurice Conchis <s...@s...com>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: I wróbel w garści dobry
Date: 31 Mar 2002 21:20:18 GMT
Organization: TWA
Lines: 42
Sender: i...@p...onet.pl@rmod32.gdynia.mtl.pl
Message-ID: <3...@k...marihuany.krzak>
References: <a87rj5$9ep$1@news.tpi.pl>
Reply-To: s...@s...com
NNTP-Posting-Host: rmod32.gdynia.mtl.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1017609618 12350 212.244.255.63 (31 Mar 2002 21:20:18 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 31 Mar 2002 21:20:18 GMT
X-Face: +G$o_9BAj_KG_M?I/l[lOK7+0d0OiBI74i@_))7m2"YawsNvUw]SJllrzge0L_:IX>&.!)L/$Tuw2
=(6b+i:N%qafI^oW0qjdWDomC&e'cZy.dP>q5sy[l>7+mD_pFS7;m!h$H>.ppFj};@+"%!M1~<gFg
-?Lg]Y03me5,M1f
Cancel-Lock: sha1:eui+41tncrk7eoJhsBZ1BXRlREc=
X-SigInfo: Generated by Sygnaturkowiec v. 0.1.3.3
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:131278
Ukryj nagłówki
"Willie The Pimp" <w...@w...pl> napisał(a):
> I już prawie po Świętach...
> Fajne były. Jak zwykle.
> Tak o to refleksyja mne naszła, o ktorej to naskrobać Wam chcę.
> Wracam sobie dnia wczorajszego z koszyczkiem już poświęconym,
> tak zwana atmosfera świąteczna mocno udzieliła się memu
> serduchu, a tu nagle... widok. Nieprzyjemny widok. Bowiem za
> rogiem osławionego osiedlowego bloku oczom mym ukazało się kilku
> panów, mocno napranych i zmęczonych życiem. Fakt, oni zawsze tu
> wódę chlali i chleją ile wlezie, przez co swego czasu uzyskali
> już najwyższy stopień naukowy - profesora żula męta.
> Ale widząc ich akurat dziś (znaczy - wczoraj), zadałem sobie
> pytanko:
> - czy wóda już kompletnie zeżarła ich mózgi? Czy owi
> profesorowie żule męty NAWET DZIŚ nie mogą żyć jak ludzie? Czy
> potrzeba szmacenia się, orzygania i osrania w gacie jest tak
> silna, że nie dociera do nich fakt świątecznych dni?
> Co to się porobiło na tym zafajdanym świecie...
> Smutne to.
> WP
A spędziłeś kiedykolwiek swieta sam? Zupełnie sam, bez rodziny, bez
przyjaciół. Miło było słyszeć o tych wszystkich swiatecznych
przygotowaniach innych, przyjemnie patrzeć na usmiechniete rodziny
wracające ze świątecznymi zakupami i zdawać sobie sprawę, że to nie
dla ciebie? Jestes sam w domu i bardzo się cieszysz oglądając
telewizję, te wszystkie dekoracje - jaja i baranki, relacje z
uroczystosci i opowiesci o świątecznych tradycjach?
Może po prostu łatwiej jest nie zwracać na to uwagi, spędzić ten
dzień jak każdy inny w roku, skoro nie można zapaść w spiączkę na
czas świąt to trzeba je jakoś oszukać, udawać, ze ich nie ma, nie
przejmować się i robić to co zawsze.
Nie wiem, jak drastyczny widok musiałeś oglądać, ale dla nich
prawdopodobnie byłeś nie mniej odrażający niż oni dla Ciebie.
Faktycznie, smutne to.
--
****************************************************
**
"Tajemnicą powodzenia jest szczerość.
Jeżeli potrafisz ją udawać, sukces masz zapewniony."
****************************************************
**
|