Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!fargo.cgs.poznan.pl!news.internetia.pl!newsfeed.tpinternet.pl
!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Krzysztof" <k...@w...spam.de>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: I wróbel w garści dobry
Date: Mon, 1 Apr 2002 14:39:43 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 53
Message-ID: <a8a5aa$dav$1@news.tpi.pl>
References: <a87rj5$9ep$1@news.tpi.pl> <a899pb$lm0$1@absinth.dialog.net.pl>
NNTP-Posting-Host: pq84.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.tpi.pl 1017682083 13663 217.99.0.84 (1 Apr 2002 17:28:03 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 1 Apr 2002 17:28:03 +0000 (UTC)
X-Posting-Agent: Hamster/1.3.23.130
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:131333
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Ania" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:a899pb$lm0$1@absinth.dialog.net.pl...
> Nie zgodzę się z wypowiedziami, ze to normalne, siedzę troszkę na
czacie i
> widzę jak ludzie sie spalaja wewnętrznie, jak czasem jeden problem
moze
> zaważyć na zyciu.
wyjdz czasem na ulice, albo rozejrzyj sie wsrod znajomych.
Tylko na czacie cos takiego widzisz???
Wtedy ucieczką staje sie alkohol, zagłuszający wewnętrzny
> ból. Ktoś kto tego nie przezył nigdy nie zrozumie. Jest coraz mnie
rodzin w
> których istnieje tzw przezemnie - wspomaganie. Ludzie obserwując sie
wiedza
> ze coś dzieje sie nie tak i są w stanie pomóc. Jednakże mówię coraz
mniej
> rodziców widzi swoje dzieci tak jak powinni . Błedy popełniają
pokolenia,
> ale każde żyje w innych warunkach i nie zawsze dostrzeże zagrożenie.
Wielu
> sie śmieje jak zaczyna sie mówić o wartosciach moralnych,
komentując, że
> teraz to inne czasy.......... Może i inne ale ludzie zostali tacy
sami. Maja
> problemy emocjonalne, popadają w depresję , szukaja lub nie swojego
miejsca
> na ziemi. Niektórzy poddają sie szybko i zostają na pozycji
przegranej.
Mozesz tak bardziej lopatologicznie wyjasnic jaki wnosek z tego
framentu?
> Jesteś dorosy to radź sobie sam - nic bardziej błędnego,. czasem ten
dorosły
> jest jak niemowlę które trzeba zacząć kształtować. Nic na siłę
oczywiscie.
> Niektórzy będący na dnie potrafia sie odbić a niektórzy tam zostają.
> Widocznie tak musi byc chociaż każdy podobno dostaje
szansę...............
Sa tez tacy, ktorz twierdza, ze ci, co sie jeszzce nie odbili dna nie
osiagneli.
Kazdy ma swoje dno.
Pozdrawiam,
Krzysztof
|