Data: 2003-10-20 12:05:36
Temat: Re: IQ
Od: "Kamil" <b...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Nie jestem pewnien co masz na mysi mowiac o zdolnosciach przystosowawczych,
ale nie jestem sklonny sie z Toba zgodzic... Wyksztalcenie ma wplyw na
wspolczynnik (jest czescia doswiadczenia, kttore wplywa na jedna z
inteligencji - "sktystalizowana")
Na przykld studenci nauk scislych beda lepsi w zadaniacz na zdolnosci
abstrakcyjno logiczne, humanisci ze zdolnosci werbelnych, nauk spolecznych w
zdolnosciach spolecznych..... Osoby ktore pochlanniaja mnostwo ksiazek tez
beda lepsi w zdolnosciach werbalnych, a ci co lubia rebusy i lamiglowki w
zdolnosciach abst-log. To z jakim materialem stykamy sie na codzien,
trenuje nasz mozg w rozwiazywaniu pewnych zadan.
Kontekst, jego interpretacja, normy w oparciu ktore zostal wyliczone sa
kluczowe do obliczenia wspolczynnika IQ.... Um
Użytkownik "Ender Pretender" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
news:11835-1066646946@213.17.234.225...
> Kochani!
>
> Współczynnik nie świadczy ani o wykształceniu (nie ważne są szkoły jakie
popełniamy, czy
> popełniliśmy), ani co robimy... choć ma to wpływ. Chodzi głównie o
doświadczenie i
> umiejętności dostosowawcze.
>
> Ender
>
>
|