Data: 2004-10-25 19:02:05
Temat: Re: IQ a szczęście.
Od: "Kasia" <m...@y...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Teraz jakoś mi do głowy przyszło coś takiego: Czy któś robił kiedyś badania
> dot. szczęścia w funkcji ilorazu inteligencji? Tzn. jak radzą sobie ludzie
> z np. polubieniem siebie i innych/świata w zależności od IQ.
>
> Może np. jest tak, że kompletni debile są szczęśliwi bo nic nie kumają,
> przeciętniacy są nieszczęśliwi bo kumają że są przeciętni i średnio im w
> życiu idzie, nadprzeciętni są załamani, bo mają ambicje ponad IQ i dużo
> rozumieją, a geniusze to już wogóle dno bo oni po prostu rozumieją o co w
> tym wszystkim chodzi ?:)
to nie moze byc prawda. ja jestem np. glupia no i przy okazij nieszczesliwa:)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|