« poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2010-06-08 20:27:55
Temat: Re: IXLa...Dnia Tue, 08 Jun 2010 22:08:57 +0200, E. napisał(a):
> azi pisze:
>> On 8 Cze, 21:57, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>>> Dnia Tue, 8 Jun 2010 12:53:03 -0700 (PDT), azi napisa (a):
>>>
>>>
>>>
>>>> On 8 Cze, 21:37, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>>>>> Dnia Tue, 8 Jun 2010 11:47:25 -0700 (PDT), azi napisa (a):
>>>>>> On 8 Cze, 18:55, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>>>>>>> Dnia Tue, 8 Jun 2010 09:05:09 -0700 (PDT), azi napisa (a):
>>>>>>>> On 8 Cze, 17:59, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>>>>>>>>> Dnia Tue, 8 Jun 2010 03:25:29 +0200, Panslavista napisa (a):
>>>>>>>>>> ... wr .
>>>>>>>>>> Obiecuj - nie b d strzela focha ani umy lnej gafy... ;-)))))
>>>>>>>>> :-*
>>>>>>>> iksia...a m ci pozwala ob linia cudzych kr tko - wzrokowc w ;D ?
>>>>>>> Oboje mamy zwyczaj ca owa si na powitanie i po egnanie ze szczeg lnie
>>>>>>> lubianymi osobami, nawet je li widzimy je codziennie :-)
>>>>>> jest taka zasad nomber an:
>>>>>> nie dawaj gryza
>>>>>> nie dawaj yka
>>>>>> nie dawaj mach
>>>>> Co to?
>>>>>> nie dawaj liza
>>>>>> UWAGA MININGOKOKI ;)))) tak e wiesz - przystopuj z lizaniem ;)))
>>>>> Ty uwa asz, e traktuj ludzi jako lizawk ?
>>>>> Spokojnie. W usta nie ca uj nikogo pr cz M K.
>>>>> Ale jeden kolega M K upierdliwie mnie jako tak li e przy powitaniu, celuje
>>>>> w usta, ale si migam, wi c on tak jak pies po policzku, ze w ko cu mu dam
>>>>> w m.. albo powiem M K i on mu da.
>>>>> ;-)
>>>> znam ten b l, tez zna am takiego delikwenta...no normalnie jak jaki
>>>> pit bull, ze bikiem do ziemi ;)
>>>> a czy tw j stary da w uz bienie temu typowi, to nie wiem...on wygl da
>>>> na bardzo
>>>> wywa onego cz eka ;)
>>> Oj, da, da. Wywa ony (taki jest, nawet bardzo) cz owiek te pewnych rzeczy
>>> nie zniesie. Dlatego do tej pory jeszcze mu nie powiedzia am, bo po co ma
>>> si bi z ulubionym koleg od w dkowania? A ja sobie na razie radz - jak
>>> b dzie za bardzo nachalny (kolega), to mu wsadz dyskretnie kolano przy
>>> powitaniu tam, no wiesz gdzie, i g osno przeprosz , e stan am mu na
>>> odcisk albo co - no bo raczej b dzie g o no cierpia , trzeba to b dzie
>>> jako wyt umaczy ;-P
>>
>> i ty byś serio tak z tym kolanem potrafiła ? 8-O jeju maestra naucz
>> mnie ;)
>>
>
> Ma się tą wyobraźnie...
>
Przećwiczoną. Prywatny, niekończacy się, nieformalny kurs samoobrony, przy
okazji moich i MŚK spotkań ze znajomym, który jest instruktorem, nie tylko
samoobrony zresztą.Namawiam go na poprowadzenie takiegi kursu w gminie, bo
chętnych kobiet byłoby mnóstwo.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2010-06-08 20:30:38
Temat: Re: IXLa...Dnia Tue, 08 Jun 2010 22:12:17 +0200, E. napisał(a):
> Ikselka pisze:
> (ciach)
>> To się nazywa gra symboli :-)
>
> To się nazywa "dałam ciala literówką i wykręcę kota ogonem, bym nie
> wyszla na idiotkę"
Nic takiego, Kotku.
>>
>>> Co do reszty... parę lat temu poświęciłam trochę uwagi i czasu Twojej
>>> postaci. Bez efektu - jak widać. Groch o ścianę.
>>
>> Przykro mi ze względu na zużyty groch. Ale co na to ściana?
>
> Ściany nic nie ruszy - podobnie jak Ciebie.
Nie mogłaś tego przewidzieć wczesniej? Przecież jesteś myślacym
człowiekiem.
:-)
>
>>> Zwykle w takich
>>> przypadkach odpuszczam sobie. Nie jestem zawodowym psychoterapeutą by
>>> się w tym znów babrać i wyjść bez szwanku.
>>
>> Tak to jest, kiedy się grochem o ścianę rzuca - nie biorąc pod uwagę, że on
>> się od tej ściany odbija.
>>
> Bo błędnie załozylam, że mam do czynienia z myślącym człowiekiem a nie
> ścianą.
To znane zjawisko w psychologii - Don Kichot z La Manchy też to miał, tyle
że z wiatrakami zamiast ściany, no ale przecież trzeba jakoś wspólnie
klasyfikować takie przypadki :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2010-06-08 20:39:08
Temat: Re: IXLa...On 8 Cze, 22:08, "E." <e...@o...pl> wrote:
> azi pisze:
>
>
>
> > On 8 Cze, 21:57, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> >> Dnia Tue, 8 Jun 2010 12:53:03 -0700 (PDT), azi napisa (a):
>
> >>> On 8 Cze, 21:37, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> >>>> Dnia Tue, 8 Jun 2010 11:47:25 -0700 (PDT), azi napisa (a):
> >>>>> On 8 Cze, 18:55, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> >>>>>> Dnia Tue, 8 Jun 2010 09:05:09 -0700 (PDT), azi napisa (a):
> >>>>>>> On 8 Cze, 17:59, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> >>>>>>>> Dnia Tue, 8 Jun 2010 03:25:29 +0200, Panslavista napisa (a):
> >>>>>>>>> ... wr .
> >>>>>>>>> Obiecuj - nie b d strzela focha ani umy lnej gafy... ;-)))))
> >>>>>>>> :-*
> >>>>>>> iksia...a m ci pozwala ob linia cudzych kr tko - wzrokowc w ;D ?
> >>>>>> Oboje mamy zwyczaj ca owa si na powitanie i po egnanie ze szczeg lnie
> >>>>>> lubianymi osobami, nawet je li widzimy je codziennie :-)
> >>>>> jest taka zasad nomber an:
> >>>>> nie dawaj gryza
> >>>>> nie dawaj yka
> >>>>> nie dawaj mach
> >>>> Co to?
> >>>>> nie dawaj liza
> >>>>> UWAGA MININGOKOKI ;)))) tak e wiesz - przystopuj z lizaniem ;)))
> >>>> Ty uwa asz, e traktuj ludzi jako lizawk ?
> >>>> Spokojnie. W usta nie ca uj nikogo pr cz M K.
> >>>> Ale jeden kolega M K upierdliwie mnie jako tak li e przy powitaniu, celuje
> >>>> w usta, ale si migam, wi c on tak jak pies po policzku, ze w ko cu mu dam
> >>>> w m.. albo powiem M K i on mu da.
> >>>> ;-)
> >>> znam ten b l, tez zna am takiego delikwenta...no normalnie jak jaki
> >>> pit bull, ze bikiem do ziemi ;)
> >>> a czy tw j stary da w uz bienie temu typowi, to nie wiem...on wygl da
> >>> na bardzo
> >>> wywa onego cz eka ;)
> >> Oj, da, da. Wywa ony (taki jest, nawet bardzo) cz owiek te pewnych rzeczy
> >> nie zniesie. Dlatego do tej pory jeszcze mu nie powiedzia am, bo po co ma
> >> si bi z ulubionym koleg od w dkowania? A ja sobie na razie radz - jak
> >> b dzie za bardzo nachalny (kolega), to mu wsadz dyskretnie kolano przy
> >> powitaniu tam, no wiesz gdzie, i g osno przeprosz , e stan am mu na
> >> odcisk albo co - no bo raczej b dzie g o no cierpia , trzeba to b dzie
> >> jako wyt umaczy ;-P
>
> > i ty byś serio tak z tym kolanem potrafiła ? 8-O jeju maestra naucz
> > mnie ;)
>
> Ma się tą wyobraźnie...
>
> E.
myślisz?
ewka ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2010-06-08 20:41:41
Temat: Re: IXLa...On 8 Cze, 22:25, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Tue, 8 Jun 2010 13:02:55 -0700 (PDT), azi napisa (a):
>
>
>
> > On 8 Cze, 21:57, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> >> Dnia Tue, 8 Jun 2010 12:53:03 -0700 (PDT), azi napisa (a):
>
> >>> On 8 Cze, 21:37, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> >>>> Dnia Tue, 8 Jun 2010 11:47:25 -0700 (PDT), azi napisa (a):
>
> >>>>> On 8 Cze, 18:55, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> >>>>>> Dnia Tue, 8 Jun 2010 09:05:09 -0700 (PDT), azi napisa (a):
>
> >>>>>>> On 8 Cze, 17:59, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> >>>>>>>> Dnia Tue, 8 Jun 2010 03:25:29 +0200, Panslavista napisa (a):
>
> >>>>>>>>> ... wr .
>
> >>>>>>>>> Obiecuj - nie b d strzela focha ani umy lnej gafy... ;-)))))
>
> >>>>>>>>:-*
>
> >>>>>>> iksia...a m ci pozwala ob linia cudzych kr tko - wzrokowc w ;D ?
>
> >>>>>> Oboje mamy zwyczaj ca owa si na powitanie i po egnanie ze szczeg lnie
> >>>>>> lubianymi osobami, nawet je li widzimy je codziennie :-)
>
> >>>>> jest taka zasad nomber an:
> >>>>> nie dawaj gryza
> >>>>> nie dawaj yka
> >>>>> nie dawaj mach
>
> >>>> Co to?
>
> >>>>> nie dawaj liza
> >>>>> UWAGA MININGOKOKI ;)))) tak e wiesz - przystopuj z lizaniem ;)))
>
> >>>> Ty uwa asz, e traktuj ludzi jako lizawk ?
> >>>> Spokojnie. W usta nie ca uj nikogo pr cz M K.
> >>>> Ale jeden kolega M K upierdliwie mnie jako tak li e przy powitaniu, celuje
> >>>> w usta, ale si migam, wi c on tak jak pies po policzku, ze w ko cu mu dam
> >>>> w m.. albo powiem M K i on mu da.
> >>>> ;-)
>
> >>> znam ten b l, tez zna am takiego delikwenta...no normalnie jak jaki
> >>> pit bull, ze bikiem do ziemi ;)
> >>> a czy tw j stary da w uz bienie temu typowi, to nie wiem...on wygl da
> >>> na bardzo
> >>> wywa onego cz eka ;)
>
> >> Oj, da, da. Wywa ony (taki jest, nawet bardzo) cz owiek te pewnych rzeczy
> >> nie zniesie. Dlatego do tej pory jeszcze mu nie powiedzia am, bo po co ma
> >> si bi z ulubionym koleg od w dkowania? A ja sobie na razie radz - jak
> >> b dzie za bardzo nachalny (kolega), to mu wsadz dyskretnie kolano przy
> >> powitaniu tam, no wiesz gdzie, i g osno przeprosz , e stan am mu na
> >> odcisk albo co - no bo raczej b dzie g o no cierpia , trzeba to b dzie
> >> jako wyt umaczy ;-P
>
> > i ty by serio tak z tym kolanem potrafi a ? 8-O jeju maestra naucz
> > mnie ;)
> > ja kiedy facetowi o dwie g owy wi kszemu ode mnie przywali am z
> > pi ci a pad ,
> > ale tylko dlatego,ze by w klapkach a by o po deszczu i ie
> > po lizgn ;D ale
> > nie mia sprawdza czy to przypadek czy moja moc wykonawcza ;D
>
> Potrafi abym. Tak e w razie czego wyprostowanymi palcami (wskazuj cym i
> rodkowym) w oczy, no ale to ju nie koledze przecie .
> Tudzie inne "chwyty" samoobronne.
> Tutaj jednak nie ta sytuacja a .
> A kolanko - c , w momencie kiedy facet si do Ciebie przyciska, pom mu,
> chwy go r kami za schaby i przytul si sama te , eby r wnowagi nie
> straci podczas energicznego kopa. A kiedy si nagle zajmie sob ... od razu
> krok w ty i arliwe, g o ne przeprosiny za nadepni cie mu st pki. Mo na
> nawet pr bowa mu rozmasowywa . St pk ;-PPP
jesuuuuuuuuuuu ty jakaś terrorystka jezdeś :(
kolano między nogi...palce w oczy i może jeszcze
z partyzanta na koniec? ;D
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2010-06-08 21:04:39
Temat: Re: IXLa...Dnia Tue, 8 Jun 2010 13:41:41 -0700 (PDT), azi napisał(a):
> On 8 Cze, 22:25, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>> Dnia Tue, 8 Jun 2010 13:02:55 -0700 (PDT), azi napisa (a):
>>
>>
>>
>>> On 8 Cze, 21:57, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>>>> Dnia Tue, 8 Jun 2010 12:53:03 -0700 (PDT), azi napisa (a):
>>
>>>>> On 8 Cze, 21:37, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>>>>>> Dnia Tue, 8 Jun 2010 11:47:25 -0700 (PDT), azi napisa (a):
>>
>>>>>>> On 8 Cze, 18:55, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>>>>>>>> Dnia Tue, 8 Jun 2010 09:05:09 -0700 (PDT), azi napisa (a):
>>
>>>>>>>>> On 8 Cze, 17:59, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>>>>>>>>>> Dnia Tue, 8 Jun 2010 03:25:29 +0200, Panslavista napisa (a):
>>
>>>>>>>>>>> ... wr .
>>
>>>>>>>>>>> Obiecuj - nie b d strzela focha ani umy lnej gafy... ;-)))))
>>
>>>>>>>>>>:-*
>>
>>>>>>>>> iksia...a m ci pozwala ob linia cudzych kr tko - wzrokowc w ;D ?
>>
>>>>>>>> Oboje mamy zwyczaj ca owa si na powitanie i po egnanie ze szczeg lnie
>>>>>>>> lubianymi osobami, nawet je li widzimy je codziennie :-)
>>
>>>>>>> jest taka zasad nomber an:
>>>>>>> nie dawaj gryza
>>>>>>> nie dawaj yka
>>>>>>> nie dawaj mach
>>
>>>>>> Co to?
>>
>>>>>>> nie dawaj liza
>>>>>>> UWAGA MININGOKOKI ;)))) tak e wiesz - przystopuj z lizaniem ;)))
>>
>>>>>> Ty uwa asz, e traktuj ludzi jako lizawk ?
>>>>>> Spokojnie. W usta nie ca uj nikogo pr cz M K.
>>>>>> Ale jeden kolega M K upierdliwie mnie jako tak li e przy powitaniu, celuje
>>>>>> w usta, ale si migam, wi c on tak jak pies po policzku, ze w ko cu mu dam
>>>>>> w m.. albo powiem M K i on mu da.
>>>>>> ;-)
>>
>>>>> znam ten b l, tez zna am takiego delikwenta...no normalnie jak jaki
>>>>> pit bull, ze bikiem do ziemi ;)
>>>>> a czy tw j stary da w uz bienie temu typowi, to nie wiem...on wygl da
>>>>> na bardzo
>>>>> wywa onego cz eka ;)
>>
>>>> Oj, da, da. Wywa ony (taki jest, nawet bardzo) cz owiek te pewnych rzeczy
>>>> nie zniesie. Dlatego do tej pory jeszcze mu nie powiedzia am, bo po co ma
>>>> si bi z ulubionym koleg od w dkowania? A ja sobie na razie radz - jak
>>>> b dzie za bardzo nachalny (kolega), to mu wsadz dyskretnie kolano przy
>>>> powitaniu tam, no wiesz gdzie, i g osno przeprosz , e stan am mu na
>>>> odcisk albo co - no bo raczej b dzie g o no cierpia , trzeba to b dzie
>>>> jako wyt umaczy ;-P
>>
>>> i ty by serio tak z tym kolanem potrafi a ? 8-O jeju maestra naucz
>>> mnie ;)
>>> ja kiedy facetowi o dwie g owy wi kszemu ode mnie przywali am z
>>> pi ci a pad ,
>>> ale tylko dlatego,ze by w klapkach a by o po deszczu i ie
>>> po lizgn ;D ale
>>> nie mia sprawdza czy to przypadek czy moja moc wykonawcza ;D
>>
>> Potrafi abym. Tak e w razie czego wyprostowanymi palcami (wskazuj cym i
>> rodkowym) w oczy, no ale to ju nie koledze przecie .
>> Tudzie inne "chwyty" samoobronne.
>> Tutaj jednak nie ta sytuacja a .
>> A kolanko - c , w momencie kiedy facet si do Ciebie przyciska, pom mu,
>> chwy go r kami za schaby i przytul si sama te , eby r wnowagi nie
>> straci podczas energicznego kopa. A kiedy si nagle zajmie sob ... od razu
>> krok w ty i arliwe, g o ne przeprosiny za nadepni cie mu st pki. Mo na
>> nawet pr bowa mu rozmasowywa . St pk ;-PPP
>
> jesuuuuuuuuuuu ty jakaś terrorystka jezdeś :(
> kolano między nogi...palce w oczy i może jeszcze
> z partyzanta na koniec? ;D
Ja nie żartuję wcale. Poza tym przecież nie zastosowałabym tego przy
pierwszej naiwnej próbie, ale przy nachalnym powtarzaniu.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2010-06-08 21:36:00
Temat: Re: IXLa...
"Aicha" <b...@t...ja> wrote in message
news:hum7ae$42n$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Panslavista" napisał:
>
>> >> > Użytkownik "Ikselka" napisał:
>> >> >> :-*
>> >> > 23 godziny 55 minut. Nieźle jak na wieczność :D
>> >> A nie mówiłam? :(
>> > To jedno. A drugie - jak ja bym któremuś chłopu takie jazdy
>> > emocjonalne robiła, to by mnie już dawno na szczaw spuścił :D
>> Stare gąsiory są cierpliwe jak te lwy pod słupem telegraficznym na
>> pustyni...
>
> Tylko słup im został? ;>
Coraz nowe (młodsze) zasiedlają...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2010-06-09 02:05:26
Temat: Re: IXLa...On 8 Cze, 18:55, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Tue, 8 Jun 2010 09:05:09 -0700 (PDT), azi napisał(a):
>
> > On 8 Cze, 17:59, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> >> Dnia Tue, 8 Jun 2010 03:25:29 +0200, Panslavista napisa (a):
>
> >>> ... wr .
>
> >>> Obiecuj - nie b d strzela focha ani umy lnej gafy... ;-)))))
>
> >>:-*
>
> > iksia...a mąż ci pozwala obśliniać cudzych krótko - wzrokowców ;D ?
>
> Oboje mamy zwyczaj całować się na powitanie i pożegnanie ze szczególnie
> lubianymi osobami, nawet jeśli widzimy je codziennie :-)
z jezyczkiem? czy kobita z "kobitom", a chlop z chlopem?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2010-06-09 09:18:54
Temat: Re: IXLa...Ikselka pisze:
>>>> Co do reszty... parę lat temu poświęciłam trochę uwagi i czasu Twojej
>>>> postaci. Bez efektu - jak widać. Groch o ścianę.
>>> Przykro mi ze względu na zużyty groch. Ale co na to ściana?
>> Ściany nic nie ruszy - podobnie jak Ciebie.
>
> Nie mogłaś tego przewidzieć wczesniej? Przecież jesteś myślacym
> człowiekiem.
> :-)
Nie jestem jasnowidzem.
W dodatku daję kredyt nowo-poznanym. Zakladam, że ludzie nie są z gruntu
źli czy też głupi. Okazują się później.
Gdybym od razu założyla, że jesteś idiotką nie traciłabym czasu.
Z drugiej strony - dobrze jest mieć czarno na białym, więc czas stracony
nie był.
>> Bo błędnie załozylam, że mam do czynienia z myślącym człowiekiem a nie
>> ścianą.
>
> To znane zjawisko w psychologii - Don Kichot z La Manchy też to miał, tyle
> że z wiatrakami zamiast ściany, no ale przecież trzeba jakoś wspólnie
> klasyfikować takie przypadki :-)
Na szczęscie świata nie kształtują wiatraki ani ściany.
E.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2010-06-09 12:09:15
Temat: Re: IXLa...Dnia Tue, 8 Jun 2010 19:05:26 -0700 (PDT), J-23 napisał(a):
> On 8 Cze, 18:55, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>> Dnia Tue, 8 Jun 2010 09:05:09 -0700 (PDT), azi napisał(a):
>>
>>> On 8 Cze, 17:59, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>>>> Dnia Tue, 8 Jun 2010 03:25:29 +0200, Panslavista napisa (a):
>>
>>>>> ... wr .
>>
>>>>> Obiecuj - nie b d strzela focha ani umy lnej gafy... ;-)))))
>>
>>>>:-*
>>
>>> iksia...a mąż ci pozwala obśliniać cudzych krótko - wzrokowców ;D ?
>>
>> Oboje mamy zwyczaj całować się na powitanie i pożegnanie ze szczególnie
>> lubianymi osobami, nawet jeśli widzimy je codziennie :-)
>
> z jezyczkiem? czy kobita z "kobitom", a chlop z chlopem?
W czółko.
:->
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
40. Data: 2010-06-09 12:12:35
Temat: Re: IXLa..."Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:4egqpfqrgpov.y4zaly169wx9$.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 8 Jun 2010 19:05:26 -0700 (PDT), J-23 napisał(a):
>
>> On 8 Cze, 18:55, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>>> Dnia Tue, 8 Jun 2010 09:05:09 -0700 (PDT), azi napisał(a):
>>>
>>>> On 8 Cze, 17:59, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>>>>> Dnia Tue, 8 Jun 2010 03:25:29 +0200, Panslavista napisa (a):
>>>
>>>>>> ... wr .
>>>
>>>>>> Obiecuj - nie b d strzela focha ani umy lnej gafy... ;-)))))
>>>
>>>>>:-*
>>>
>>>> iksia...a mąż ci pozwala obśliniać cudzych krótko - wzrokowców ;D ?
>>>
>>> Oboje mamy zwyczaj całować się na powitanie i pożegnanie ze szczególnie
>>> lubianymi osobami, nawet jeśli widzimy je codziennie :-)
>>
>> z jezyczkiem? czy kobita z "kobitom", a chlop z chlopem?
>
> W czółko.
> :->
A w pierścień lub kapeć nie łaska?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |