« poprzedni wątek | następny wątek » |
91. Data: 2012-01-07 20:15:37
Temat: Re: Ile dajecie po koledzie?Dnia 2012-01-06 18:19, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
> Stalker pisze:
>> W dniu 2012-01-03 22:17, Paulinka pisze:
>
>>> Weź, bo Cię uduszę. Czasem, na szczęście rzadko tż wyjeżdża i muszę
>>> dzieci zawieźć i odebrać ze szkoły. Jest jeden autobus, który jeździ na
>>> te wrocławskie peryferie w odstępach półgodzinnych.
>
>> Całe szczęście, że my u siebie wszędzie blisko mamy i jeszcze jakiś
>> czas bez samochodu wytrzymamy :-)
Życie bez samochodu jest zajeeeee......e!
Kondycję poprawiłam znacząco. Więcej książek poznawam.
> Tż robi dziennie ok. 75 km :)
O ile dotyczy dziennie około 10 do 15 km.
> A duże zakupy? Net czy taksówka?
Duże można podzielić na mniejsze. No i zawsze jest Biedka kole doma.
>> Stalker, a środki komunikacji miejskiej jak najszerszym łukiem, jak
>> najszerszym...
>
> Też macie parszywą komunikację miejską w ZG?
Ja nie wiem, jaką mam, bo nie korzystam.
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
92. Data: 2012-01-07 21:34:30
Temat: Re: Ile dajecie po koledzie?W dniu 2012-01-07 21:15, Qrczak pisze:
>
> Życie bez samochodu jest zajeeeee......e!
> Kondycję poprawiłam znacząco. Więcej książek poznawam.
Po pierwszym dniu bez miałam zakwasy.
>> Też macie parszywą komunikację miejską w ZG?
>
>
> Ja nie wiem, jaką mam, bo nie korzystam.
A ja się nie zgadzam z tym "też", bo z wrocławskiej jestem zadowolona.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
93. Data: 2012-01-08 02:26:55
Temat: Re: Ile dajecie po koledzie?Użytkownik "medea"
>
> False analogy ;) DAŁAM wyjaśnienie. A jeśli jeszcze coś nie jest jasne, to
> zaraz dopowiem. ;)
>
No ciemność widzę, ciemność ;)
:)
pzdr
olo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
94. Data: 2012-01-08 11:49:22
Temat: Re: Ile dajecie po koledzie?medea pisze:
> W dniu 2012-01-07 21:15, Qrczak pisze:
>> Ja nie wiem, jaką mam, bo nie korzystam.
>
> A ja się nie zgadzam z tym "też", bo z wrocławskiej jestem zadowolona.
W charakterze środka zastępczego to pewnie też byłabym zadowolona. W
charakterze podstawowego narzędzia do przemieszczania się już nie
bardzo. I można długo wymieniać dlaczego.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
95. Data: 2012-01-08 12:51:34
Temat: Re: Ile dajecie po koledzie?W dniu 2012-01-08 03:26, olo pisze:
> Użytkownik "medea"
>>
>> False analogy ;) DAŁAM wyjaśnienie. A jeśli jeszcze coś nie jest
>> jasne, to zaraz dopowiem. ;)
>>
> No ciemność widzę, ciemność ;)
O 3.:26? Nie dziwię się, włącz światło. :)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
96. Data: 2012-01-08 15:45:49
Temat: Re: Ile dajecie po koledzie?
Użytkownik "kiwiko" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
news:4efdf9b6$4$1222$65785112@news.neostrada.pl...
>> Nic nie należy dawać. Oni za to wino kupują. Codziennie je chlają, ale
>> najwięcej w niedzielę, na oczach wszystkich. Niejednokrotnie dochodzi do
>> śpiewania przed i po. I jeszcze jakieś niestworzone historie opowiadają.
A w dodatku piją w pracy, co jest zabronione. Oczywiscie ICH prawonie
dotyczy :)
Ja po koledzie pokazuje koperte, ktora lezy na stole, i nic nie daje :) Ich
szef ma lesza chate niz ja, to co bede dawal. Niech im szef da
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
97. Data: 2012-01-08 15:46:30
Temat: Re: Ile dajecie po koledzie?
Użytkownik "kiwiko" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
news:4efe07f8$4$1212$65785112@news.neostrada.pl...
>> To polej... ej...
> kurcze, wypiłam, bo takie dobre było...
> i co teraz?
Na kolana i sie modlic
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
98. Data: 2012-01-08 21:30:00
Temat: Re: Ile dajecie po koledzie?
Użytkownik "Ja" <j...@s...pl> napisał w wiadomości
news:jecdnq$sel$1@news.dialog.net.pl...
>
> Użytkownik "kiwiko" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:4efe07f8$4$1212$65785112@news.neostrada.pl...
>
>>> To polej... ej...
>> kurcze, wypiłam, bo takie dobre było...
>> i co teraz?
>
> Na kolana i sie modlic
>
ufff ;)
kiwiko
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
99. Data: 2012-01-10 14:37:48
Temat: Re: Ile dajecie po koledzie?W dniu 2012-01-06 18:52, Stalker pisze:
> W dniu 2012-01-03 22:17, Paulinka pisze:
>> medea pisze:
>>
>>> Co mnie natomiast ostatnio zachwyciło - we wrocławskich autobusach i
>>> tramwajach są biletomaty, w których się płaci kartą za bilety. Świetna
>>> sprawa. Od kilku dni mam samochód w naprawie i jeżdżę sobie autobusami.
>>
>> Po mikołajkowej eskapadzie? :)
>>
>>> :) NB - zupełnie inne życie. ;)
>>
>> Weź, bo Cię uduszę. Czasem, na szczęście rzadko tż wyjeżdża i muszę
>> dzieci zawieźć i odebrać ze szkoły. Jest jeden autobus, który jeździ na
>> te wrocławskie peryferie w odstępach półgodzinnych. Nie dość, że
>> zatłoczony zawsze jak jasna cholera, to jeszcze nie zdarzyło mi się,
>> żeby bez proszenia ktoś zrobił mi miejsce na wózek - króluje w tym
>> rozmaita 'młodzież' i dziadkowie z wózkami podążający na Targ-Piast po
>> marchewkę. Dodatkowo nie dość, ze nieprzegubowy, to jeszcze często nie
>> jest niskopodłogowy, więc wózek pod pachę i dawaj do góry. Boję się, jak
>> mi się jacyś szlachetni pomocnicy wyrywają do niesienia, bo jeden o mało
>> mi Mai z wózka nie wyrzucił, więc wolę sama to zrobić.
>
> Całe szczęście, że my u siebie wszędzie blisko mamy i jeszcze jakiś czas
> bez samochodu wytrzymamy :-)
>
> Stalker, a środki komunikacji miejskiej jak najszerszym łukiem, jak
> najszerszym...
W Trójkieście tylko SKM, żadnych samochodów. Nie daj boże mieszkać
w Gdyni a pracować w Gdańsku. Ani przez Sopot, ani przez obwodnicę
- nie wychodzi tak dobrze, jak poczciwa SKM.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
100. Data: 2012-01-12 09:10:20
Temat: Re: Ile dajecie po koledzie?"zażółcony" <r...@c...pl> napisał w wiadomości
news:jehifl$8t5$1@news.task.gda.pl...
> W Trójkieście tylko SKM, żadnych samochodów. Nie daj boże mieszkać
> w Gdyni a pracować w Gdańsku. Ani przez Sopot, ani przez obwodnicę
> - nie wychodzi tak dobrze, jak poczciwa SKM.
Ooo, ziomek z Trójmiasta ;-)
N.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |