cbnet pisze:
> Fajnie. :)
> Teraz przynajmniej znamy wersję internetową. ;)
>
>
> BTW właściwie to nie dziwię się, że faceci od ciebie odpływają.
> Akurat pod tym względem jakoś się z nimi solidaryzuję.
> Powaga.
> Sorry. ;)
>
> W każdym razie twoje dzieciaki mają nieźle pojebaną mamusię.
> Niestety.

No nie wiedziałem, że aż tak jesteś wrażliwy na punkcie
czystości swoich uszu.
Piotrek

BTW oczywiście cbnet wcale tak nie myślał, co napisał.
Owszem, bywasz może czasem odrobinkę ekscentryczna,
ale z całą pewnością zwiększa to tylko ogromne przywiązanie
dzieci do ich matki, także bez obawy.
Miało być tęgie lanie, a wyszedł rzeczowy komplement.
A faceci jacy są, to każdy chyba widzi ;-)