Strona główna Grupy pl.soc.edukacja Ile zarabia nauczyciel...

Grupy

Szukaj w grupach

 

Ile zarabia nauczyciel...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 436


« poprzedni wątek następny wątek »

91. Data: 2009-05-15 21:05:02

Temat: Re: Ile zarabia nauczyciel...
Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

pawelj napisal:
> Np. kasjer w banku czy sklepie jak się walnie w liczeniu kasy to musi ze
> swoich dołożyć.
> Księgowa jak z jakiejś przyczyny nie odda dokumentów na czas to musi kare
> zapłacić w skarbowym
> Skarbnik gminy jak nie przypilnuje pracowników i będą byki w księgach poza
> karą finansową może dostać dożywotni zakaz pracy w księgowości.
>
> Nauczyciel jak nie wyuczy ucznia to znaczy że debil się mu trafił
> Albo z materiałem nie zdążył.
> Dostrzegasz różnicę w odpowiedzialności?

Nie. Dostrzegam roznice w typie pracy i planowa demagogie w twojej
wypowiedzi. Odpowiednikiem wymienionych przez ciebie bledow zawodowych
bedzie np. uczen z rozwalona glowa, bo nauczyciel na przerwie nie dopilnowal
halastry; nauczyciel, ktory pominal duza partie materialu programowego;
nauczyciel, ktory nie sklasyfiowal uczniow w wymaganym terminie. Nauczanie
to nie umowa o dzielo, to umowa starannego dzialania. Mozesz miec w pewnym
zakresie umowe o dzielo, o skuteczne nauczanie, ale wtedy musisz zaplacic
za indywidualnego guwernera. I sa to zupelnie inne pieniadze.
--
Pozdrawiam,

Jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


92. Data: 2009-05-15 21:06:17

Temat: Re: Ile zarabia nauczyciel...
Od: "pawelj" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisał w wiadomości
news:guhqk4$glf$1@news.dialog.net.pl...
>W wiadomości news:guhqfa$cff$1@nemesis.news.neostrada.pl pawelj
> <p...@p...onet.pl> pisze:
>
>>> Szkoły mają problemy teraz z budowlańcami, elektronikami i innymi
>>> nauczycielami zawodu. Wszystkiemu winne są pensje.
>>> Jakoś mityczne 3 miesięczne wakacje i mityczne 18 godzin pracy w
>>> tygodniu
>>> ich nie zachęcają.
>> Spróbuj te mity obalić. Przynajmniej ten pierwszy. A i drugi też

> Ja to zrobie w kilka sekund.
> 1. Nauczyciele w ogóle nie maja wakacji.
Faktycznie nie mają.
Mają za to ferie letnie i zimowe.
Wymiar tych ferii czyli pełnopłatnego urlopu plus średnia z godzin to ponad
11 tygodni.
Z tego przy złych wiatrach 7 dni musi poświęcić na pracę.

> 2. Art. 42 KN.
A czemu to dowodzi?
Bo ja tam widzę jak byk tabelkę w której pisze że tygodniowa liczba godzin
nauczyciela to 18 godzin (3 wiersz tabeli).
Jest też punkt który mówi o 40 godzinach tygodniowo.
Czyli że nauczyciel może mieć ponad 2 etaty pełnopłatne.

> No i po zawodach.
Faktycznie wiele mi wyjaśniłeś zwłaszcza tym art 42. Ale o tych wakacjach
też mógłbyś podać jakiś art mądry.
--
PawełJ

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


93. Data: 2009-05-15 21:06:32

Temat: Re: Ile zarabia nauczyciel...
Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

pawelj napisal:
> Gdybym znał pensję górników i ich zakres odpowiedzialności / obowiązków a
> trafiłbym na odpowiedni wątek również wyraził bym swoje zdanie.
> Znam pensję nauczycielską. Znam ich czas pracy, znam ich roszczeniową
> postawę. Dlatego piszę w tym wątku.

No to pisz :) Ale ja z twoim podejscie tez sie nie zgadzam, bo
jest roszczeniowe do kwadratu: pracujcie maksymalnie, zarabiajcie
minimalnie, a najlepiej to morda w kubel i zadnych zadan placowych.
--
Pozdrawiam,

Jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


94. Data: 2009-05-15 21:09:31

Temat: Re: Ile zarabia nauczyciel...
Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

pawelj napisal:
> >> Nauczyciele to dostają jako dodatek do płacy. A niektórzy za ten groszowy
> >> dodatek żyć muszą cały miesiąc
> > Znowu tania demagogia.
> Nieprawda. Czyste fakty.

Demagogia. Ludzie w Indonezji zyja w wioskach za dolara dziennie.
No i co z tego? Nauczyciele w Polsce tez maja tak zyc?

> > Przecież to nie oznacza, że nauczyciele mają nie wiadomo jakie apanaże,
> > tylko że płaca minimalna jest haniebnie niska.
> Pewnie że jest niska. Ale to nie zmienia faktu że dla nauczyciela
> świadczenie jest dodatkiem
> Czyli dodatkiem jest kwota za którą ktoś inny musi żyć.
> Gdzie tu tania demagogia?

W rownaniu w dol. To, ze ktos musi zyc za ta kwote nie oznacza,
ze inna osoba ma miec poczucie winy. Zadasz wysokojakosciowej
pracy, musisz odpowiednio zaplacic. I tak jest w kazdym zawodzie.
A akurat w przypadku nauczycieli mamy do czynienia z praktycznym
monopolem panstwowym. I ze wszystkimi patologiami takiego monopolu.
--
Pozdrawiam,

Jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


95. Data: 2009-05-15 21:16:12

Temat: Re: Ile zarabia nauczyciel...
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:gukk2j$gj5$1@atlantis.news.neostrada.pl pawelj
<p...@p...onet.pl> pisze:

>> Na pewno znasz cyfry?
>> Minimalna netto to jakieś 950 z hakiem, świadczenie coś ~700.
>> Różnica rzędu ponad 30%.
>> To jest podobieństwo?
> Obawiam się że twoje % są mocno niedoszacowane.
> przy minimalnej to ok 954 zł.
> Świadczenie to ok 820 zł
> Obydwie kwoty netto.
> A gdybyś pytał skąd tą kwotę wziąłem to jest na stronie
> http://www.portaloswiatowy.pl/?doc_id=192192
Na tej stronie jest kwota świadczenia na ten rok, czyli jeszcze nie
wypłacona.
Zobaczymy ile będzie naprawdę i kiedy.
Ale chciałbym abyś miał rację; w zeszłym roku było ile napisałem.

>>> Nauczyciele to dostają jako dodatek do płacy. A niektórzy za ten
>>> groszowy dodatek żyć muszą cały miesiąc
>> Znowu tania demagogia.
> Nieprawda. Czyste fakty.
Nie chcę się spierać o drobiazgi, niemniej nawet w ubiegłym roku minimalna
netto była znacząco wyższa niż świadczenie urlopowe.

>> Przecież to nie oznacza, że nauczyciele mają nie wiadomo jakie apanaże,
>> tylko że płaca minimalna jest haniebnie niska.
> Pewnie że jest niska. Ale to nie zmienia faktu że dla nauczyciela
> świadczenie jest dodatkiem
> Czyli dodatkiem jest kwota za którą ktoś inny musi żyć.
> Gdzie tu tania demagogia?
Odwrócę kota ogonem - a niby czemu musi?
Niech zmieni pracę na lepiej płatną.
Np. niech zostanie nauczycielem, oni mają świetnie i jeszcze dodatki... :))

--
Jotte

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


96. Data: 2009-05-15 21:22:15

Temat: Re: Ile zarabia nauczyciel...
Od: "pawelj" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisał w wiadomości
news:guhs6s$ho2$1@news.dialog.net.pl...
>W wiadomości news:guhr2a$pqg$1@atlantis.news.neostrada.pl pawelj
> <p...@p...onet.pl> pisze:
>
>>>> Jest spora. NIe dostrzegasz różnicy między pracą w budżetówce a
>>>> pracą "u prywaciarza"?
>>> Z jakiego punktu widzenia?
>>> Prawnego? Nie ma różnicy.
>> Nie ma? Pokaż mi kogoś w budżetówce zatrudnionego "na czarno".
>> Pokaż mi firmę budowlaną która nie zatrudnia nikogo na czarno.
> Nie ma przymusu pracy na czarno.
> Prawo pracy jest jednakowe bez względu na forme własności pracodawcy.
Jednak inne są formy jego przestrzegania. Nikt w budżetówce nie zatrudni ani
nauczyciela ani sprżataczki na czarno. Jednak w pozabudżetowej sferze bardzo
chętnie. To się przekłada na zarobki.
>
>> Myślałem o sprzątaczce szkolnej czyli budżetowej.
> Sprzątaczki szkolne wcale nie musza być budżetowe.
> Po pierwsze nie wszystkie szkoły są budżetowe.
> Po drugie sprzątaczki mogą być normalnie zatrudniane przez prywatną firmę
> wynajmowaną przez szkołę do sprzątania.
> Rozumiem co miałeś na myśli, ale nie wiem o co ci chodzi.
Czepiasz się po prostu słówek. Choć nie wiem po co.

>
>> >Płace nauczycieli w odróżnieniu od sprzątaczkowych są dla
>> Sprzątaczkowe są tak samo jawne jak nauczycielskie.
> Bzdura.
> O nauczycielskich można przeczytać w rozporządzeniach.
> Nie znam analogicznych dla sprzątaczek. A ty?
A ja znam. Tak samo jawne są rozporządzenia wynagradzania innych pracowników
sfery budżetowje jak i nauczycieli.
>
>>> wszystkich jawne, regulowane prawem (trzeba jednak rozumieć co nieco aby
>>> poprawnie zinterpretować liczby).
>> Tutaj to już coś motasz. Co mi jest potrzebne żeby zinterpretować
>> liczby? Bo nie rozumiem.
> Chodzi o to, że w skład wynagrodzenia nauczyciela wg strony resortowej
> wchodzi coś ok. 14 składników.
> To sobie statystycznie przeliczają i uśredniają dowodząc, że statystyczny
> nauczyciel zarabia 4k brutto.
> Kto głupi, ten oszustom uwierzy.
Ja listy płac nauczycielskie widzę na co dzień. Nie patrzę naśrednie tylko
na naormalne listy.
Chociaż jeżeli komus średnia wychodzi 4 tys a ty twierdzisz że zarabia się
mniej - to ktoś też musi zarabiać więcej. Więc się da.

> Liczą tam m.in. zasiłek na zagospodarowanie (płatny raz i nie wszystkim),
W innych grupach nie ma takiego wynalazku. Podówjnej pensji ot tak nigdzie
się nie daje poza nauczycielami.

> nagrody jubileuszowe (3),
Dlaczego tylko 3 ?

> dodatki motywacyjne (tzw. włazidupne), nadgodziny itp.
> Tymczasem należy liczyć tylko _pewne_ składniki: pensja zasadnicza,
> wysługa lat, 13-tka, świadczenie
> urlopowe.
Nie zgodzę się z tym.
W szkołach wiejskich masz jeszcze dod wiejski i mieszkaniowy - nie jest to
mała suma dodatków i nie można ich pominąć - podobnie jak nauczycieli w
szkołach wiejskich wcale mało nie jest.
W szkołach specjalnych masz dodatek trudnościowy i uciążliwy - tych szkół
też wcale mało nie jest.
Wiejski, mieszkaniowy,trudny i szkodliwy to jest praktycznie druga
zasadnicza (w tych szkołach które znam).
I to są _pewne_ składniki.

>> siadam to przepisów albo szukam jakiegoś szkolenia.
> Leniuszek...
> i pasożycik... :)
W dziedzinie w której pracuję nie ma lepszego sposobu zdobywania wiedzy.

>
>>>>> No i sam sobie odpowiedziałeś - bo to jest zwykły zawód.
>>>> Który w większości przypadków uprawiają ludzie którym to się wydaje
>>>> że im się wszystko należy.
>>>> Tak nie ma w innych grupach zawodowych.
>>> Wiesz co? To czcza, nic nie znacząca gadanina - w większości wypadków,
>>> im się wydaje że im się wszystko(sic!) należy, u innych tak nie ma...
>>> Żadnych dowodów, żadnych sprawdzalnych konkretów, onetowa demagogia
>>> niczym w radyju z ryjem czy innych dziełach przy nim powstałych...
>> Mógłbym ci tu napisać kilka przykładów skąd wzięło się moje twierdzenie.
>> I uwierz mi że to nie onet ukształtował moje poglądy.
> Niczego nie przyjmuję na wiarę. Liczą się dowody.
W takim razie udowodnij mi, że moje poglądy ukształtował onet :)
>
>> Żywy kontakt z nauczycielami który mam niestety prawie na co dzień od 11
>> lat.
> 11 lat? Czyli co? Jesteś obecnie w 3 licealnej? Czy były jakieś kłopoty z
> promocjami? ;))
Jak zwykle czepiasz się słówek. 11 lat pracy i spotkań z nauczycielami i ich
problemami.
>
>>> Mam ogólnie złe zdanie o przedstawicielach nauczycielskiej profesji, ale
>>> znam mechanizmy powodujące taką a nie inną jej kondycję, nie wrzucam
>>> wszystkich do jednego wora i nie bęłkocę sloganów.
>> Ja też znam prywatnie kilku czy kilkunastu nauczycieli. Ale z tych
>> kilkunastu tylko dwóch jest całkiem normalnych.
> W mojej ocenie przeszacowujesz. 2 normalnych na kilkunastu?
> Wg mnie jest mniej.
Mam zatem szczęście znać tych dwóch :)

--
Pawełj

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


97. Data: 2009-05-15 21:23:19

Temat: Re: Ile zarabia nauczyciel...
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:guklk0$ju2$1@atlantis.news.neostrada.pl pawelj
<p...@p...onet.pl> pisze:

>>>> Jakoś mityczne 3 miesięczne wakacje i mityczne 18 godzin pracy w
>>>> tygodniu
>>>> ich nie zachęcają.
>>> Spróbuj te mity obalić. Przynajmniej ten pierwszy. A i drugi też
>> Ja to zrobie w kilka sekund.
>> 1. Nauczyciele w ogóle nie maja wakacji.
> Faktycznie nie mają.
Czyli mit obalony. :)
Mam jeszcze drugą teorię o niemaniu wakacji.
W ich trakcie bowiem (znaczy - tych ferii) nauczyciele często muszą
podejmować dorywcze zatrudnienie aby wyrównać na koncie debety poczynione w
trakcie miesięcy pracy z uczniami, a wynikłe z żenująco niskich zarobków.

>> 2. Art. 42 KN.
> A czemu to dowodzi?
> Bo ja tam widzę jak byk tabelkę w której pisze że tygodniowa liczba
> godzin nauczyciela to 18 godzin (3 wiersz tabeli).
> Jest też punkt który mówi o 40 godzinach tygodniowo.
> Czyli że nauczyciel może mieć ponad 2 etaty pełnopłatne.
No to przeczytaj go jeszcze raz.

--
Jotte

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


98. Data: 2009-05-15 21:51:46

Temat: Re: Ile zarabia nauczyciel...
Od: "pawelj" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

No to pisz :) Ale ja z twoim podejscie tez sie nie zgadzam, bo
jest roszczeniowe do kwadratu: pracujcie maksymalnie, zarabiajcie
minimalnie, a najlepiej to morda w kubel i zadnych zadan placowych.

Zupelnie nie tak.
Moje podejście jest inne.
"Zauważcie nauczyciele, że poza wami są jeszcze inni. Inni którzy widzą wasz
wkład w pracę i wasze zarobki.
I szlak ich trafia kiedy słyszą że nauczycielom jest źle bo o 10 rano dzień
w dzień idą do domu.
Nauczyciele nie narzekajcie na pensję i zauważcie że w innych zawodach
ludzie pracują i ta praca też jest ciężka i męcząca."

Ot tyle mniej więcej mojej filozofii.
A co do tej mordy w kubeł - przy obecnym stosunku czas pracy/płaca i biorąc
pod uwagę odpowiedzialność to absolutnie masz rację :)

--
PawełJ

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


99. Data: 2009-05-15 21:54:23

Temat: Re: Ile zarabia nauczyciel...
Od: "pawelj" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Nie. Dostrzegam roznice w typie pracy i planowa demagogie w twojej
wypowiedzi. Odpowiednikiem wymienionych przez ciebie bledow zawodowych
bedzie np. uczen z rozwalona glowa, bo nauczyciel na przerwie nie dopilnowal
halastry; nauczyciel, ktory pominal duza partie materialu programowego;
nauczyciel, ktory nie sklasyfiowal uczniow w wymaganym terminie. Nauczanie
to nie umowa o dzielo, to umowa starannego dzialania. Mozesz miec w pewnym
zakresie umowe o dzielo, o skuteczne nauczanie, ale wtedy musisz zaplacic
za indywidualnego guwernera. I sa to zupelnie inne pieniadze.

Ale kiedy uczeń łeb rozwali to ucznia będzie bolało
A kiedy uczeń się nie wyuczy to w przyszłości uczeń odczuje skutki.
A gdzie tu kara dla nauczyciela?
Ja podałem przykłady w których to winny ponosi karę.

--
PawełJ

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


100. Data: 2009-05-15 21:56:30

Temat: Re: Ile zarabia nauczyciel...
Od: "pawelj" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisał w wiadomości
news:gukmf6$dgh$2@news.dialog.net.pl...
>W wiadomości news:guklk0$ju2$1@atlantis.news.neostrada.pl pawelj
>> W ich trakcie bowiem (znaczy - tych ferii) nauczyciele często muszą
> podejmować dorywcze zatrudnienie aby wyrównać na koncie debety poczynione
> w trakcie miesięcy pracy z uczniami, a wynikłe z żenująco niskich
> zarobków.
A jaka pensja dla nauczyciela byłaby odpowiednia?

>> Czyli że nauczyciel może mieć ponad 2 etaty pełnopłatne.
> No to przeczytaj go jeszcze raz.
Im go częściej czytam tym bardziej nie rozumiem dlaczego nauczyciele siedzą
w szkole tylko 18 godzin skoro pisze że mają siedzieć 40.

--
PawełJ

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 9 . [ 10 ] . 11 ... 20 ... 30 ... 44


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

kurs ARR
Matura 2010 - jak to jest z przedmiotami dodatkowymi?
Glupi, glupszy, najglupszy czyli Dzien Kobiet w Liceum w Łukowie
prawda - istotączłowieczeństwa
nauka i prawda

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

September the 10-th. International Silver Cleaning Day
Blog edukacyjny
Nowa przeredagowana i uzupełniona wersja monografii "Sztuka Edukacji"
Dobre rady i sprytne sposoby przydatne dla dzieci, młodzieży i dorosłych
Sztuka Edukacji - wersja ostateczna!!!

zobacz wszyskie »