Data: 2007-08-24 22:20:01
Temat: Re: Im dlużej tym gorze j...
Od: Fragile <e...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 24 Sie, 23:36, Marek Krużel <f...@g...pl> wrote:
> Dnia Fri, 24 Aug 2007 13:53:56 -0700, Fragile napisze
>
> >> ale może najpierw otworzysz mi oczy?
>
> > Wierze, ze sobie sam z tym poradzisz. Juz powoli otwierasz. Zreszta ja
> > to ja, ty to Ty. Masz prawo do wlasnych przemyslen, i raczej sam
> > powinienes do nich dojsc, bez mojej pomocy. Moze beda odmienne od moich?
> > Kto wie...
>
> aha, czyli otwieram, a co zobaczę to insza inaszość, ale...
> możesz mi wyjaśnić po co właściwie miałbym coś zobaczyć?
Nie ma zadnego powodu. Tak sie po prostu dzieje. Obserwujemy ->
widzimy.
Czlowiek, przebywajac gdzies, sluchajac innych, dyskutujac z nimi,
sila rzeczy ma okazje do obserwacji innych osob, ich zachowan,
nawykow, uzywanego slownictwa, stosunku do innych, sposobu myslenia i
prowadzenia dialogu z innymi. Oczywiscie tu na grupach nalezy brac
poprawke na to, iz mozemy sie mylic, ze mozemy widziec jedynie
wypaczony obraz danej osoby, lub tez taki, jaki dana osoba chce, bysmy
widzieli. Moze byc tak, ze dana osoba jedynie stwarza pewne pozory,
zaklada maski, manipuluje, prowokuje, werbuje itp. Jednak bedac dobrym
obserwatorem, nawet gdy jakas osoba zaklada maske, sporo mozna z tego
zachowania wyczytac. Jest to dosc ciekawe, zwlaszcza jesli kogos
interesuje psychologia czlowieka, rozne typy osobowosci, zachowan,
funkcjonowania na tle grupy (nie mam tu na mysli tylko grup
dyskusyjnych).
Tak czy siak, obsewujac osoby przez pewien okres czasu czlowiek
dochodzi do wlasnych przemyslen. Zauwaza pewne prawidlowosci...
Zakladajac, iz jest osoba spostrzegawcza i myslaca, a takich jest
przeciez sporo.
--
Fragile
|