Strona główna Grupy pl.soc.inwalidzi Re.Informatycy do tablicy...

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re.Informatycy do tablicy...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-10-11 17:36:19

Temat: Re.Informatycy do tablicy...
Od: "dianaza" <d...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Adam Pietrasiewicz" <a...@p...com> napisał w wiadomości
news:YNCGBC10102004224626.nqcvrg@cbyobk.pbz...

> W niedzielę 10-października-2004 o godzinie 16:43:28 Mr.FX napisał/a

Otwarcie komputera na świat jest potrzebne jak się postawi sobie jakiś
> serwer. Ale, jakoś tak się składa, że trojany atakują tych, którzy NIE
> stawiają żadnego serwera tylko są po prostu niechlujni. Ci, którzy
> stawiają serwery zazwyczaj odpowiednio się chronią.

Ja z tą opinią nie mogę się zgodzić i mam nieco inne zdanie...
Niestety, muszę wchodzić na różne strony internetowe,bo tego wymaga moja
dodatkowa praca na temat ON. Strony na które wchodzę,raczej nie maja
wirusów,ale nie dam za to głowy...
W moim życiu nie dominują nakazy i zakazy...poprostu lubię ryzyko...które
nie zawsze pociąga za sobą straty i niechlujstwo...Nie chcę powiedzieć,iz
nie przestrzegam pewnych kanonów prawnych,ale nie trzymam się ich
sztywno...bo życie jest życiem i nie da się wszystkiego robic pod linijkę...
Ja robię swoje,a odpowiednie programy niech robią swoje i już...po to
przecież są...!!

Posłuże się tutaj przykładem:
Ludzie stojący na przystankach według nakazu,a jednak zdarza się ,iż
kierowcy wjeżdżają w tłum ludzi oczekujących na pojazd,więc kto tu jest
winny...Czy można się tu uchronić od niebezpieczeństwa, przecież wszystko
jest robione wg nakazu...

Pomimo,iż szyny tramwajowe slużą do jazdy tramwajów jak każdy wie,ale ludzie
też muszą po nich czasem przejść,by dostać się na drugą stronę ulicy...też
jest ryzyko,ale musimy po nich przejeść...Nikt nigdy z góry nie zakłada,że
może stać mu się cos złego...a zdarza się...

Gdy stoimy samochodem na czerwonym świetle,też wszytko zgodne z nakazem,a
jednak często się zdarza ,iż ktoś komuś najedzie na tył samochodu.Jak parę
dni temu na samochód Justyny Steczkowskiej najechał drugi samochód...
Więc wszędzie na wszystkich czyhają niebezpieczeństwa i nikt nie jest w
stanie tego przewidzieć i uchronić się, pomimo nakazów... Czy to jest
niechlujstwo ???

Więc dalej uważam, by móc uzyskać jakieś informację to muszę , niestety
wejść na dane strony internetowe,pomimo mojego zagrożenia przez wirusy,a
komputer będę zabezpieczać dopóty,dopóki będą pożądane efekty...
Cóż...taka dziwna już ze mnie osoba...

Pozdrawiam
Bogusława





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Jakie słowa?
Płyta bezpieczeństwa...
Zmarł "Superman" Christopher Reeve :(
MSJM - wersja demo
Książki czytane

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Próbna wiadomość
Jakie znacie działające serwery grup dyskusyjnych?
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »