Data: 2001-07-09 20:18:31
Temat: Re: Inny dla innych...
Od: "Marvin" <m...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dzieki za odzew :)
Ale jest jeszcze cos innego - zaklamanie. Ktos np. z jedna osoba milo
gawedzi, a pojdzie do drugiej i najezdza na ta pierwsza :) Ale to juz chyba
chamstwo i hipokryzja...
Pozdroweczka!
P.S. Aha, naszla mnie jeszcze jedna mysl. Nawiazujac wlasnie do tej 'innosci
dla innych' (qrde, ale czlowiek potrafi wymyslic tytul, jak spac sie chce
:))) czy nie uwazacie, ze doskonalym przykladem ukrywania swojej osobowosci,
swojego prawdziwego 'ja' (lub tez jednego z wielu :)) jest czat? Przeciez
tam czlowiek moze byc kim tylko zechce. Ale to juz calkiem inna bajka. A
propos czatowania, to zauwazylem tam baaardzo duza dawke chamstwa i
pochodnych (wyjatki stanowia kilka ciekawych osob, ktore poznalem).
-----------------------------------------------
MarviN
m...@g...pl
jastrzebie zdroj
-----------------------------------------------
"Jestesmy istotami otumanionymi i oszalalymi, obcymi wobec wlasnych
prawdziwych 'ja', siebie nawzajem, swiata duchowego i materialnego -
jestesmy szaleni nawet z idealnego punktu widzenia, ktory mozemy jedynie
przelotnie uchwycic, ale ktorego nie mozemy jednak zaadoptowac na stale" (D.
Laing, "Polityka doswiadczenia")
|