Don Gavreone<s...@l...po>
news:g89rdr$f14$1@news.onet.pl

[...]
> Widziałem w TV program o losach ciała Hitlera po wojnie.
> Jego ciało było przechowywane przez Rosjan, głównie w bazach
> wojskowych na terenie byłego NRD.
> Wykopywane i zakopywane kilkakrotnie, w latach siedemdziesiątych
> zostało spalone.Prochy wypierdzielono do rzeki.
>
> Z zakompleksionego chłopczyka z północnej Austrii została tylko
> nadpalona szczęka (przechowywana w Rosji) - pełna złotych zębów (nie
> chciał chodzić do dentysty i kazał sobie swoje naturalne wymienić na
> trwałe - przetrwały Tysiącletnią Rzeszę).

Co ciekawe, sam Hitler nie chciał, żeby jego ciało przetrwało.
Przyboczna straż miała je spalić po samobójstwie (podwójnym, bo dla pewności
łyknął cyjanek i strzelił sobie w łeb).
Przyboczni oblali ciało środkiem łatwopalnym, ale nie dopilnowali spalenia,
bo znaleźli się pod ostrzałem.
I tak nadpalony kurdupel z wąsikiem trafił w ruskie ręce.

Don Gavreone