Data: 2003-09-03 16:19:01
Temat: Re: Internetowe " NICKI" grupowiczów.
Od: "aramin" <a...@a...one.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Edyta rzecze, jako stoi niżej:
> Chciałam się dowiedzieć dlaczego niektórzy grupowicze używają takich a nie
> innych " nicków" ( podpisów), dlaczego nie podpisujecie się swoim
> rzeczywistym imieniem czy nazwiskiem. Czyżby niektórzy z was mieli coś do
> ukrycia?
Zaskoczyło mnie kiedyś, ile można znaleźć na temat człowieka,
jak się dobrze poszuka w necie. O ile się wie, gdzie szukać.
Można tu też zrobić komuś krzywdę, chociaż niektórym się
wydaje, że to świat zupełnie i tylko wirtualny. Głupotą
byłoby ułatwiać życie 'elementom' i w realu, gdzie posługuję
się nazwiskiem, i tutaj, gdzie używam nicka.
Podobnie i na ulicy nie przedstawiam się przechodniowi,
którego pytam o godzinę, pani ze spożywczego nie podaję
swego numeru telefonu, a motorniczemu w tramwaju nie
wyjawiam swego rozmiaru biustonosza. To moja prywatność.
Jeśli uznam, że chcę, by ktoś znalazł się bliżej, to zmniejszę ten
bezpieczny obszar.
Inna rzecz, że podpisywanie imieniem i nazwiskiem moim
zdaniem wcale nie podnosi wiarygodności rozmówcy, bo
i skąd gwarancja, że nie jest to po prostu taki nick?
To, że ktoś podpisuje się 'Edyta' nie jest jeszcze dowodem,
że z drugiej strony kabelka siedzi ponętna blondynka.
Możesz być przecież pryszczatym nastolatkiem testującym
modem otrzymany od taty na dwunaste urodziny.
;o)
--
~~~~\__pa
aramin
|