« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-03-24 09:46:28
Temat: Inwalidzi w ogrodzie?
Niektóre schorzenia zmuszają do weryfikacji planów życiowych.
Ale czy trzeba zrezygnować z uprawiania ogrodu?
Czy praca w ogrodzie może być przeciwwskazana?
Większość z Was jeszcze nie wie, co to jest lumbago czy układ krążenia,
ale może warto zawczasu pogadać o tym jak pracować w ogrodzie, żeby było
zdrowo?
Liczę na wyrozumiałość, Jacek
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-03-24 10:09:15
Temat: Re: Inwalidzi w ogrodzie?
Użytkownik "Jacek Gucio" <j...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w
wiadomości news:e00f5j$a95$1@inews.gazeta.pl...
>
> Niektóre schorzenia zmuszają do weryfikacji planów życiowych.
> Ale czy trzeba zrezygnować z uprawiania ogrodu?
Dobry temat. Szczególnie dla mnie :-)
> Czy praca w ogrodzie może być przeciwwskazana?
Praca jest zawsze przeciwwskazana bo męczy. ;-)
Wypoczynek nigdy :-)
>
Pozdrawiam ;-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-03-24 12:21:45
Temat: Re: Inwalidzi w ogrodzie?
Użytkownik "Janusz Czapski" <j...@t...pl> napisał w
wiadomości news:e00gg7$1c3a$1@node3.news.atman.pl...
>
> Użytkownik "Jacek Gucio" <j...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w
> wiadomości news:e00f5j$a95$1@inews.gazeta.pl...
> >
> > Niektóre schorzenia zmuszają do weryfikacji planów życiowych.
> > Ale czy trzeba zrezygnować z uprawiania ogrodu?
>
> Dobry temat. Szczególnie dla mnie :-)
>
> > Czy praca w ogrodzie może być przeciwwskazana?
>
> Praca jest zawsze przeciwwskazana bo męczy. ;-)
> Wypoczynek nigdy :-)
> >
Każdą pracę sprawiającą przyjemność , lubianą i chcianą
można przystosować do swoich możliwości .
Praca znienawidzona zabija , nawet jeżeli jest lekka .
W zasadzie większość rozmaitych rehabilitacji , ćwiczeń ,
spacerów można znakomicie zastąpić pracami ogrodniczymi ;
oczywiście cięższe , łopatologiczne prace można albo
powierzyć życzliwym młodszym ;-) albo rozłożyć w czasie .
Nie do przecenienia jest przede wszystkim strona psychologiczna
zajęć ogrodowych - niezastąpiona psychoterapia naturalna :-)
Zrezygnować czasem trzeba z nadmiaru ogrodu , żadko z ogrodu
w ogóle . Sam mam jeszcze parę lat czasu do takich problemów
ale znam je z najbliższego otoczenia i tak też mam nadzieję
widzieć je , gdy przyjdą .
--
pozdrawiam :-) piotr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-03-24 14:24:05
Temat: Re: Inwalidzi w ogrodzie?
Użytkownik "Jacek Gucio" <j...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w
wiadomości news:e00f5j$a95$1@inews.gazeta.pl...
>
> Niektóre schorzenia zmuszają do weryfikacji planów życiowych.
> Ale czy trzeba zrezygnować z uprawiania ogrodu?
> Czy praca w ogrodzie może być przeciwwskazana?
>
> Większość z Was jeszcze nie wie, co to jest lumbago czy układ krążenia,
> ale może warto zawczasu pogadać o tym jak pracować w ogrodzie, żeby było
> zdrowo?
Kiedyś Jacek Kaliszan napisał taki fajny tekst o BHP w ogrodzie. Może nie do
końca o tym, co Ciebie interesuje, ale wypadkowość też ma sporo wspólnego z
chorobami. Zobacz tu, przeczytać naprawdę warto:
http://www.ogrody.agrosan.pl/kaliszan/bhp.html
Pozdrawiam, Basia.
--
http://tabaza.sapijaszko.net
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-03-24 14:26:17
Temat: Re: Inwalidzi w ogrodzie?piotrh napisał(a):
[...]
> Zrezygnować czasem trzeba z nadmiaru ogrodu , żadko [...]
Rzadko z ogrodu się rezygnuje, najlepiej założyć:
http://ogrody.agrosan.pl/Jerzy_Nowak_radzi/
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-03-24 16:17:44
Temat: Re: Inwalidzi w ogrodzie?Janusz Czapski <j...@t...pl> napisał(a):
> Praca jest zawsze przeciwwskazana bo męczy. ;-)
> Wypoczynek nigdy :-)
Plagą naszych czasów są choroby układu krążenia. Zawał i operacja
by-pass przed 50-tką to dzisiaj normalka.
Opinie kardiologów są różne: jedni twierdzą, że wiosenny nawał
prac ogrodowych ma związek ze wzrostem zachorowań o tej porze roku,
natomiast inni zalecają po zawale lekką pracę fizyczną i dużo ruchu
na świeżym powietrzu.
Każdy ogrodnik po przebytym zawale ma spory problem: sprzedać ogród
czy dalej uprawiać?
Moje doświadczenie jest takie: uprawiać dalej z zachowaniem uwag
Jerzego zawartych w artykule o ogrodzie dla leniwych. Ten artykuł
powinien być lekturą obowiązkową.
Janusz, intensywny wypoczynek też męczy, czasami bardzo ;-)
Pozdrawiam, Jacek
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-03-24 17:15:00
Temat: Re: Inwalidzi w ogrodzie?
Użytkownik "Jacek Gucio" <j...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:e01638$qfn$1@inews.gazeta.pl...
> Janusz, intensywny wypoczynek też męczy, czasami bardzo ;-)
To zależy kogo. Mnie nie męczy :-)))))))
Pozdrawiam :-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-03-24 17:29:09
Temat: Re: Inwalidzi w ogrodzie?piotrh <p...@t...pl> napisał(a):
> Każdą pracę sprawiającą przyjemność , lubianą i chcianą
> można przystosować do swoich możliwości .
> Praca znienawidzona zabija , nawet jeżeli jest lekka .
> W zasadzie większość rozmaitych rehabilitacji , ćwiczeń ,
> spacerów można znakomicie zastąpić pracami ogrodniczymi ;
> oczywiście cięższe , łopatologiczne prace można albo
> powierzyć życzliwym młodszym ;-) albo rozłożyć w czasie .
> Nie do przecenienia jest przede wszystkim strona psychologiczna
> zajęć ogrodowych - niezastąpiona psychoterapia naturalna :-)
>
> Zrezygnować czasem trzeba z nadmiaru ogrodu , żadko z ogrodu
> w ogóle . Sam mam jeszcze parę lat czasu do takich problemów
> ale znam je z najbliższego otoczenia i tak też mam nadzieję
> widzieć je , gdy przyjdą .
Piotrze, zgadzam się z Tobą całkowicie.
To stres jest podstawową przyczyną naszych problemów.
Śpiewu skowronka, brzęczenia pszczół czy gdakania kur żadna
terapia nie zastąpi :-)
Cięższe prace w ogrodzie lepiej rozłożyć w czasie niż obarczać
nimi rodzinę. Satysfakcja z pokonania kolejnej bariery ma też spore
znaczenie.
Pozdrawiam, Jacek
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2006-03-24 18:01:16
Temat: Re: Inwalidzi w ogrodzie?Basia Kulesz <b...@i...pl> napisał(a):
> Kiedyś Jacek Kaliszan napisał taki fajny tekst o BHP w ogrodzie. Może nie do
> końca o tym, co Ciebie interesuje, ale wypadkowość też ma sporo wspólnego z
> chorobami. Zobacz tu, przeczytać naprawdę warto:
> http://www.ogrody.agrosan.pl/kaliszan/bhp.html
Basiu, przeczytałem bardzo uważnie, chcę tylko przekazać jeszcze jedną
wskazówkę dla sezonowych pracusiów ogrodowych: ostrożnie rozpoczynajcie
nowy sezon, do każdego wysiłku trzeba się przyzwyczajać stopniowo.
Przed nami całe życie :-) Pozdrawiam, Jacek
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2006-03-24 18:10:43
Temat: Re: Inwalidzi w ogrodzie?> Większość z Was jeszcze nie wie, co to jest lumbago czy układ krążenia
(...)
?
>
> Liczę na wyrozumiałość, Jacek
To wcale nie jest tak że "boleści" są przypisane starszemu wiekowi.
Większość z Was nie wie co to nadwerężony organizm zawodnika-sportowca,
nawet jeśli zajmował się amatorsko.
Serdecznie Miłka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |