Strona główna Grupy pl.soc.inwalidzi Inwalidztwo, a naturyzm ?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Inwalidztwo, a naturyzm ?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 25


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2003-09-24 20:08:52

Temat: Re: Inwalidztwo, a naturyzm ?
Od: "Inwalida" <i...@a...net> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Naturix" <l...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bkkquc$8tc$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam.
> Oboje z żonką jesteśmy naturystami.Będąc na plażach naturystycznych we
> Francji czy Chorwacji, spotykaliśmy kobiety z amputowaną piersią czy
faceta
> bez nogi. Tam ludzie akceptują swoje ciała i nie wstydzą sie swojej
> ułomności fizycznej. Traktują swoje ciała normalnie. Ciekawe dlaczego
Polacy
> nie potrafią byc tacy jak np. Francuzi? Ci ludzie są szczęsliwi.
> Pozdrawiam
> Naturix

Wybacz ale ci ludzie są szcześliwi na pokaz :-)
Wiekszość ma odleżyny on psychiatrycznych leżanek.
U nas zamiast uczyć się uśmiechać, jak głowa boli.
Usłayszysz na przywitanie że komuś łeb pęka :-)
To i zdrowsze, i tańszze, i nie trzeba sie nachodzić (tracić czas).
Co to za różnica czy po francusku, wypłaczesz się w rękaw psychiatrze.
Za to potem np. na plaży leżysz szczęśliwy.
Czy po polsku, na przywitanie powiesz że jest do d.. i stawy bolą.
Potem walniesz zimne piwo, czy cole. Wsadzisz gołą d.. w gorący piasek
i też jesteś szczęśliwy :-)
Piszesz: "Tam ludzie akceptują swoje ciała i nie wstydzą sie swojej
ułomności fizycznej". Co tu masz na myśli???
Z tego co ja zrozumiałem Ty siebie nie akceptujesz, zazdrościsz innym.
Za to winą obarczasz rodaków. Jak to z tobą jest?
Byłem kiedyś częstym bywalcem na takiej dzikiej plaży pod Warszawą.
Znam trochę środowisko i wątpię że ktoś okazał ci niechęć.
Jeżeli było inaczej, to pewnie trafiłeś na prostaka.
W każdym innym kraju możesz na takiego trafić, nawet na plaży nudystów :-)

Pozdrawiam


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2003-09-25 15:26:31

Temat: Odp: Inwalidztwo, a naturyzm ?
Od: "Naturix" <l...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Inwalida <i...@a...net> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:bkuspm$r5j$...@f...acn.pl...
>
> Użytkownik "Naturix" <l...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:bkkquc$8tc$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > Witam.
> > Oboje z żonką jesteśmy naturystami.Będąc na plażach naturystycznych we
> > Francji czy Chorwacji, spotykaliśmy kobiety z amputowaną piersią czy
> faceta
> > bez nogi. Tam ludzie akceptują swoje ciała i nie wstydzą sie swojej
> > ułomności fizycznej. Traktują swoje ciała normalnie. Ciekawe dlaczego
> Polacy
> > nie potrafią byc tacy jak np. Francuzi? Ci ludzie są szczęsliwi.
> > Pozdrawiam
> > Naturix
>
> Wybacz ale ci ludzie są szcześliwi na pokaz :-)

Skąd wiesz że na pokaz? Przecież nie siedzisz w nich. Możesz pisać o swoich
odczuciach.NIe każdy jest taki sam.
Ja piszę że są szczęśliwi ,ponieważ tak to widać . Nie mam powodu by w to
nie wierzyć.

> Wiekszość ma odleżyny on psychiatrycznych leżanek.
> U nas zamiast uczyć się uśmiechać, jak głowa boli.
> Usłayszysz na przywitanie że komuś łeb pęka :-)
> To i zdrowsze, i tańszze, i nie trzeba sie nachodzić (tracić czas).
> Co to za różnica czy po francusku, wypłaczesz się w rękaw psychiatrze.
> Za to potem np. na plaży leżysz szczęśliwy.
> Czy po polsku, na przywitanie powiesz że jest do d.. i stawy bolą.
> Potem walniesz zimne piwo, czy cole. Wsadzisz gołą d.. w gorący piasek
> i też jesteś szczęśliwy :-)
> Piszesz: "Tam ludzie akceptują swoje ciała i nie wstydzą sie swojej
> ułomności fizycznej". Co tu masz na myśli???
> Z tego co ja zrozumiałem Ty siebie nie akceptujesz, zazdrościsz innym.
> Za to winą obarczasz rodaków. Jak to z tobą jest?

Przedewszystkim nie jestem inwalidą(mam nadzieję że tak zostanie do końca
życia)i w pełni akceptuję swoje ciało. Miałem na myśli to że w Polsce było
by raczej nie do pomyślenia aby np. kobieta z amputowaną piersią opalała się
topless czy nago.Tam nikt nie robi z tego jakiegoś halo. Trudno nie ma
piersi, ale żyje dalej ,i ma prawo na taki wypoczynek. Polacy pewnie
skomentowli by to np. "jak się nie wstydzi", " nie powinna" itp(nie
uogólniam, ale większość patrzyła by na to krzywo)

> Byłem kiedyś częstym bywalcem na takiej dzikiej plaży pod Warszawą.
> Znam trochę środowisko i wątpię że ktoś okazał ci niechęć.
> Jeżeli było inaczej, to pewnie trafiłeś na prostaka.
> W każdym innym kraju możesz na takiego trafić, nawet na plaży nudystów :-)

Trafić owszem można, ale w Polsce nie trafić na takiego prostaska było by
problemem.:)
O wiele trudniej na plaży N.
Pozdrawiam
Naturix

>
> Pozdrawiam
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2003-09-25 17:18:28

Temat: Re: Inwalidztwo, a naturyzm ?
Od: "Inwalida" <i...@a...net> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Naturix" <l...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bkv1um$qhd$1@nemesis.news.tpi.pl...

> > Wybacz ale ci ludzie są szcześliwi na pokaz :-)
>
> Skąd wiesz że na pokaz? Przecież nie siedzisz w nich. Możesz pisać o
swoich
> odczuciach.NIe każdy jest taki sam.
> Ja piszę że są szczęśliwi ,ponieważ tak to widać . Nie mam powodu by w to
> nie wierzyć.

A ja mam, opierając się na statystykach. Widzisz nasz ziomek jak ma problem,
to albo zaleje pałę, albo tylko popierdliwi (ze mu żle).
Leżanka u specjalisty jest raczej skrajnym przypadkiem.
U tych szczęśliwych ludzi wygląda to inaczej. To napisałem niżej:

> > Wiekszość ma odleżyny on psychiatrycznych leżanek.

Trochę wyobrzymione, ale bliskie prawdy.
Uważam że człowiek który sam potrafi rozwiazać swój problem,
jest szczęśliwszy od kogoś kto jest przyzwyczajony do pomocy innych.

[...]
> > Z tego co ja zrozumiałem Ty siebie nie akceptujesz, zazdrościsz innym.
> > Za to winą obarczasz rodaków. Jak to z tobą jest?
>
> Przedewszystkim nie jestem inwalidą(mam nadzieję że tak zostanie do końca
> życia)i w pełni akceptuję swoje ciało. Miałem na myśli to że w Polsce było
> by raczej nie do pomyślenia aby np. kobieta z amputowaną piersią opalała
się
> topless czy nago.

Dlaczego tak uważasz? Skoro na plażach naturystycznych bywają starcy.
Grube, pomarszczone, z wiszącą skurą cielska.Owszem bywają ciche komentarze.
Pewnie takich popaprańców jak wiekszość z nas, też by skomentowali :-)

> Tam nikt nie robi z tego jakiegoś halo. Trudno nie ma
> piersi, ale żyje dalej ,i ma prawo na taki wypoczynek. Polacy pewnie
> skomentowli by to np. "jak się nie wstydzi", " nie powinna" itp(nie
> uogólniam, ale większość patrzyła by na to krzywo)

Pewnie nie wiekszość, ale spora część. Jednak robili by to po cichu.
Obawiam się że w każdym innym kraju, cichy komentarz się trafi.
Jednak dotyczy to raczej zwykłej plaży i powiedzmy toples (po amputacji),
czy bardzo pociętego/pogietego ON. Zresztą trudno się dziwić.
Powiedz ilu ciężkich inwalidów, czy kobiet po masteotomii (topless),
widziałeś na polskiej plaży? Jesteśmy nie przyzwyczajonym narodem.
Zwykły kulawiec, jak ja na wózku, bez nóg, jest czasami zjawiskiem równie
ciekawym jak pancernik w ZOO :-) To jest niestety głownie nasza wina.
Z góry zakładamy że będziemy wytykani, ukrywamy swoje inwalidztwo.
Brak nam odwagi żeby walnąć się na plaży, i z uśmiechem pomyśleć:
" Zobaczcie jakiego mam sznyta, przez całe plecy".
Myślę że na plaży natustycznej, nie wywołamy aż takiego zainteresowania.
Tam ludzie są mniej zainteresowani, swoimi detalami :-)

> > Byłem kiedyś częstym bywalcem na takiej dzikiej plaży pod Warszawą.
> > Znam trochę środowisko i wątpię że ktoś okazał ci niechęć.
> > Jeżeli było inaczej, to pewnie trafiłeś na prostaka.
> > W każdym innym kraju możesz na takiego trafić, nawet na plaży nudystów
:-)
>
> Trafić owszem można, ale w Polsce nie trafić na takiego prostaska było by
> problemem.:)
> O wiele trudniej na plaży N.

Wszędzie się trafi, ale tylko trafi :-)

Pozdrawiam


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2003-09-25 19:09:08

Temat: Odp: Inwalidztwo, a naturyzm ?
Od: "Naturix" <l...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Inwalida <i...@a...net> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:bkv9b0$111f$...@f...acn.pl...
>
> Użytkownik "Naturix" <l...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:bkv1um$qhd$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> > > Wybacz ale ci ludzie są szcześliwi na pokaz :-)
> >
> > Skąd wiesz że na pokaz? Przecież nie siedzisz w nich. Możesz pisać o
> swoich
> > odczuciach.NIe każdy jest taki sam.
> > Ja piszę że są szczęśliwi ,ponieważ tak to widać . Nie mam powodu by w
to
> > nie wierzyć.
>
> A ja mam, opierając się na statystykach. Widzisz nasz ziomek jak ma
problem,
> to albo zaleje pałę, albo tylko popierdliwi (ze mu żle).
> Leżanka u specjalisty jest raczej skrajnym przypadkiem.
> U tych szczęśliwych ludzi wygląda to inaczej. To napisałem niżej:
>

Jakich statystykach? Są jakieś statystyki, które mówią że ludzie kalecy
szczęśliwi na pokaz?:)
Zapewne jest im często trudniej, ale myśle że jeśli siebie akceptują to mogą
być szczęśliwi.
NIe wierzę takim statystyką:)

> > > Wiekszość ma odleżyny on psychiatrycznych leżanek.
>
> Trochę wyobrzymione, ale bliskie prawdy.
> Uważam że człowiek który sam potrafi rozwiazać swój problem,
> jest szczęśliwszy od kogoś kto jest przyzwyczajony do pomocy innych.
>

Oczywiście , ale zalanie pały to rozwiązanie problemu tylko na chwilę.
Czasem pewnie nie można obejść się bez pomocy specjalisty.

> [...]
> > > Z tego co ja zrozumiałem Ty siebie nie akceptujesz, zazdrościsz innym.
> > > Za to winą obarczasz rodaków. Jak to z tobą jest?
> >
> > Przedewszystkim nie jestem inwalidą(mam nadzieję że tak zostanie do
końca
> > życia)i w pełni akceptuję swoje ciało. Miałem na myśli to że w Polsce
było
> > by raczej nie do pomyślenia aby np. kobieta z amputowaną piersią opalała
> się
> > topless czy nago.
>
> Dlaczego tak uważasz? Skoro na plażach naturystycznych bywają starcy.
> Grube, pomarszczone, z wiszącą skurą cielska.Owszem bywają ciche
komentarze.
> Pewnie takich popaprańców jak wiekszość z nas, też by skomentowali :-)
>

Chodziło mi raczej o reakcje takstylnych, którzy często lubią sobie
podpatrywać.

> > Tam nikt nie robi z tego jakiegoś halo. Trudno nie ma
> > piersi, ale żyje dalej ,i ma prawo na taki wypoczynek. Polacy pewnie
> > skomentowli by to np. "jak się nie wstydzi", " nie powinna" itp(nie
> > uogólniam, ale większość patrzyła by na to krzywo)
>
> Pewnie nie wiekszość, ale spora część. Jednak robili by to po cichu.
> Obawiam się że w każdym innym kraju, cichy komentarz się trafi.
> Jednak dotyczy to raczej zwykłej plaży i powiedzmy toples (po amputacji),
> czy bardzo pociętego/pogietego ON. Zresztą trudno się dziwić.
> Powiedz ilu ciężkich inwalidów, czy kobiet po masteotomii (topless),
> widziałeś na polskiej plaży? Jesteśmy nie przyzwyczajonym narodem.
> Zwykły kulawiec, jak ja na wózku, bez nóg, jest czasami zjawiskiem równie
> ciekawym jak pancernik w ZOO :-) To jest niestety głownie nasza wina.
> Z góry zakładamy że będziemy wytykani, ukrywamy swoje inwalidztwo.
> Brak nam odwagi żeby walnąć się na plaży, i z uśmiechem pomyśleć:
> " Zobaczcie jakiego mam sznyta, przez całe plecy".
> Myślę że na plaży natustycznej, nie wywołamy aż takiego zainteresowania.
> Tam ludzie są mniej zainteresowani, swoimi detalami :-)
>
Chodzi pewnie też o kulturę społeczeństwa.
Dlaczego na Polskich plażach tekstylnych wogóle jest mało kobiet opalających
się topless?
Moim zdaniem chodzi o reakcje facetów ,którzy jak zobaczą laskę bez stanika
na plaży, to zaraz krążą wokół niej jak sępy i wpartują się jak mysz w
ser.Tak jest naprawdę, nasze koleżanki tekstylne wiele nam na ten temat
opowidały i zresztą to widać.Wiele kobiet to denerwuje i peszy.Dlatego jest
ich jak na lekarstwo.
W wielu innych krajach Europejskich żaden normalny facet nie gapi się na
gołe piersi na plaży w taki sposób.Na pewno spojrzy, ale dyskretnie.
Na naszych plażach N oczywiście panuje większa kultura
Pozdrawiam
Naturix.

> > > Byłem kiedyś częstym bywalcem na takiej dzikiej plaży pod Warszawą.
> > > Znam trochę środowisko i wątpię że ktoś okazał ci niechęć.
> > > Jeżeli było inaczej, to pewnie trafiłeś na prostaka.
> > > W każdym innym kraju możesz na takiego trafić, nawet na plaży nudystów
> :-)
> >
> > Trafić owszem można, ale w Polsce nie trafić na takiego prostaska było
by
> > problemem.:)
> > O wiele trudniej na plaży N.
>
> Wszędzie się trafi, ale tylko trafi :-)
>
> Pozdrawiam
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2003-09-28 16:30:10

Temat: Re: Inwalidztwo, a naturyzm ?
Od: "Inwalida" <i...@a...net> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Naturix" <l...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bkveui$7ml$1@atlantis.news.tpi.pl...

> > A ja mam, opierając się na statystykach. Widzisz nasz ziomek jak ma
> problem,
> > to albo zaleje pałę, albo tylko popierdliwi (ze mu żle).
> > Leżanka u specjalisty jest raczej skrajnym przypadkiem.
> > U tych szczęśliwych ludzi wygląda to inaczej. To napisałem niżej:
> >
>
> Jakich statystykach? Są jakieś statystyki, które mówią że ludzie kalecy
> szczęśliwi na pokaz?:)

Nie piszę o kalekach w statystykach, tylko o osobach które nie radzą sobie.
Z każdym wiekszym problemem biegną do psychiatry, psychoanalityka,
czy księdza, a nawet bocianichy :-)

> Zapewne jest im często trudniej, ale myśle że jeśli siebie akceptują to
mogą
> być szczęśliwi.
> NIe wierzę takim statystyką:)

Jak napisałem żle mnie zrozumiałęś, ale w tym zdaniu masz rację.
Nie muszę daleko szukać. Śmiało mogę się uznać za szczęśliwego człowieka.

> > Wiekszość ma odleżyny on psychiatrycznych leżanek.
> > Trochę wyobrzymione, ale bliskie prawdy.
> > Uważam że człowiek który sam potrafi rozwiazać swój problem,
> > jest szczęśliwszy od kogoś kto jest przyzwyczajony do pomocy innych.
>
> Oczywiście , ale zalanie pały to rozwiązanie problemu tylko na chwilę.
> Czasem pewnie nie można obejść się bez pomocy specjalisty.
>
> > Pewnie takich popaprańców jak wiekszość z nas, też by skomentowali :-)
> >
>
> Chodziło mi raczej o reakcje takstylnych, którzy często lubią sobie
> podpatrywać.

Nie ma co rozgraniczać, kto tekstylny, a kto nie.
Naturyści też czasami potpatrują, jak widzą ciekawe zjawisko :-)
Tak czy siak, jest to spotykaane nie tylko u nas.
U nas trochę na szerszą skalę, bo jesteśmy nie przyzwyczajeni.
Człowiek z natury jest ciekawy, a my się jeszcze nie napatrzyliśmy :-)
To jest naturalne. Jak byłem nastolatkiem wszyscy widzieli mojego kolczyka.
W tej chwili jestem starym zgredem, i mało kto zauważa.

> > > Tam nikt nie robi z tego jakiegoś halo. Trudno nie ma
> > > piersi, ale żyje dalej ,i ma prawo na taki wypoczynek. Polacy pewnie
> > > skomentowli by to np. "jak się nie wstydzi", " nie powinna" itp(nie
> > > uogólniam, ale większość patrzyła by na to krzywo)
> >
> > Pewnie nie wiekszość, ale spora część. Jednak robili by to po cichu.
> > Obawiam się że w każdym innym kraju, cichy komentarz się trafi.
> > Jednak dotyczy to raczej zwykłej plaży i powiedzmy toples (po
amputacji),
> > czy bardzo pociętego/pogietego ON. Zresztą trudno się dziwić.
> > Powiedz ilu ciężkich inwalidów, czy kobiet po masteotomii (topless),
> > widziałeś na polskiej plaży? Jesteśmy nie przyzwyczajonym narodem.
[...]
> > Myślę że na plaży natustycznej, nie wywołamy aż takiego zainteresowania.
> > Tam ludzie są mniej zainteresowani, swoimi detalami :-)
> >
> Chodzi pewnie też o kulturę społeczeństwa.

Tu z przykrością muszę Tobie przyznać rację.

> Dlaczego na Polskich plażach tekstylnych wogóle jest mało kobiet
opalających
> się topless?
> Moim zdaniem chodzi o reakcje facetów ,którzy jak zobaczą laskę bez
stanika
> na plaży, to zaraz krążą wokół niej jak sępy i wpartują się jak mysz w
> ser.Tak jest naprawdę, nasze koleżanki tekstylne wiele nam na ten temat
> opowidały i zresztą to widać.Wiele kobiet to denerwuje i peszy.Dlatego
jest
> ich jak na lekarstwo.

Wybacz ale skoro nie mają takich widoków na codzień. Trudno się dziwić.
Myślę że część winy można zwalić na same kobiety.
Gdyby były mniej wstydliwe, i odważniejsze. Już byśmy się napatrzyli :-)
Ponadto nie wiem czy pamietasz, ale przez jakieś 50 lat. był tu inny świat.
W czasie kiedy narody odbudowywaly swoje życie po wojnie.
Naszych ziomków, zamykano w wiezieniach.
Kiedy na zachodzie pozbywali się wstydu i mieżyli pierwsze bikini.
Nasz naród modlił się w kościołach, o lepsze czasy.
Gdy królował rock and roll. U nas można było dostać od policjanta,
za wywrotowy strój, czy fryzure. Wzrastała inflacja i bili nas na ulicach.
Potem dali chwilę luzu, powypuszczali trochę z więzień.
Ale sielanka nadeszła, nie u nas. Minęły lata 70te i nadeszła moda toples.
Niestety zamiast bawić sie na plaży. Polacy się zastanawiali co do gara
włożyć. Zamiast toples, mieliśmy kartki i czołgi na ulicy.
Jak widzisz zostaliśmy w tyle, musimy parę latek nadrobić.
Niestety nie bedzie łatwo, bo rząd nas wyprzedaje i obkłada podatkami.
Do tego zachłysneliśmy się obfitością towarów na rynku.
I gonimy za kasą po trupach. Młodziesz ma szacunek tylko dla mamony.
To doprowadziło do, tego że co drugi plażowicz jest po piwie, a co 20
naćpany, dresiarstwa nie brakuje. Niestety w takich warunkach,
każda kobieta toples, bedzie tylko atrakcją plażową.

> W wielu innych krajach Europejskich żaden normalny facet nie gapi się na
> gołe piersi na plaży w taki sposób.Na pewno spojrzy, ale dyskretnie.
> Na naszych plażach N oczywiście panuje większa kultura

My musimy najpierw się otrząsnać. Potem parę lat bedzie potrzeba,
żeby plaża była pełna plażowiczów. Zamiast harpaganów (skóra, komóra
i zimny łokieć), taki piękny widok (toples) przyciąga.

Pozdrawiam


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Re: Tom Waits
Winda
Projekt ustawy o pomocy społecznej - całość długa
sanatorium dla tetrusa-gdzie?
Re: dlaczego?:-))

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Próbna wiadomość
Jakie znacie działające serwery grup dyskusyjnych?
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »