Data: 2009-03-22 18:32:32
Temat: Re: Irydologia - jak to traktowac?
Od: "jh" <N...@r...kielce.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "p47" <p...@b...wp.pl> napisał w wiadomości
news:gq5unl$3vt$2@atlantis.news.neostrada.pl...
> Proponuję rozwazyć nast. pytanie,- czy warto, czy ma sens poddac się
> terapii lekarza (?), wynikajacej z jego niezgodnej (jak sam piszesz) ze
> stanem faktycznym diagnozy??
> ;-)
Na dwoje babka wróżyła ;) Po części ma rację, pozostałe wydają mi się
niezgodne ze stanem, który znam (może mam nieaktualne wyniki?). Ale może o
czymś nie wiem. Wątpliwości budzi np. to, że powiedział mi, że mam problemy
z górnymi drogami oddechowymi, i zgodnie z tym pewnie choruję często na
przeziębienia, katar etc. A tej zimy moja żona, synek kilka razy prychali,
kichali, i gorzej łącznie z kuracyją antybiotykową, a mnie nic. Tyle, że mam
bardzo krzywą przegrodę nosową i to faktycznie jest moim problemem - pewnie
niedotlenienie jest powodem tego, że często budzę się zmęczony, że mam
zapchany nos praktycznie cały rok.
Chodzi więc o tę trafność diagnozy - może nie wskazuje przyczyny lub
konkretnego schorzenia, a jedynie "rejony". Dlatego pytam. Ciekaw jestem, na
ile jest to skuteczna (w ocenie) diagnoza i należy ją traktować na równi z
innymi badaniami, czy też z racji "pochodzenia" jest to wiedza, której
bliżej do medycyny naturalnej, czy wręcz ludowej. Internetowe "zapiski" są
co najmniej dwuznaczne.
jh
|