« poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2007-03-28 12:36:55
Temat: Re: Iwon(k)a....
Użytkownik "januszek" <j...@p...irc.pl> napisał w wiadomości
news:slrnf0kc95.une.januszek@lexx.eu.org...
> Jurek napisał(a):
>>
>> No dobrze, okłamujemy siebie i innych. Teraz powiedz w imię czego my to
>> robimy? Ale konkretnie odpowiedz na to pytanie. Nie rozwadniaj go i nie
>> kręć...
>
> To nie jest do mnie pytanie tylko to jest pytanie do Was. Dlatego zadam
> je Tobie. Powiedz nam Jurku, dlaczego na grupie medycznej, osobie chorej
> proponujesz Diete Kwasniewskiego jako remedium na jego choroby?
>
Pisząc żebyś odpowiedział konkretnie na pytanie przeczuwałem wykrętną
odpowiedź. W ten oto sposób "wyjaśniłeś" swoje mętne stanowisko...:)))
Pozdrawiam Jurek M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2007-03-28 12:53:42
Temat: Re: ...i znowu o diecie optymalnej :)
Użytkownik "Krystyna*Opty*" <K...@a...spam.pl> napisał w wiadomości
news:eudf8c$lc4$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "januszek" <j...@p...irc.pl> napisał w wiadomości
> news:slrnf0kc95.une.januszek@lexx.eu.org...
>> Jurek napisał(a):
> Bo z reguły każda z tych osób fatalnie się żywi i stąd ma swoje problemy,
> a potem szuka pomocy na forum.
> Wystarczy każdą z tych osób zapytać PRZED UDZIELENIEM JAKIEJKOLWIEK
> PORADY:
> - A jak wygląda Twoja dieta? Czego jesz najwięcej, a czego unikasz?
> Ja kiedyś wiele razy takich ludzi o to pytałam. I za każdym razem
> okazywało
> się, że ...są na Twojej diecie ;) tzn. "jedzą co lubią", albo mówili,
> że starają się "zdrowo odżywiać", a po moim pytaniu o konkretne produkty,
> wymieniali przeważnie produkty z podstawy piramidy + jakieś węglowodanowe
> wynalazki, z unikaniem "niezdrowych tłuszczów" a jakże... ;]
> - Związek diety z problemami ludzi szukających pomocy na forum nasuwa się
> sam. Ja bym Jurkowi radziła każdemu pytającego najpierw zadać powyższe
> pytanie (jeśli w ogóle jeszcze ma cierpliwość użerać się z tamtejszymi
> dyżurnymi lekarzami, niezmiennie od lat tymi samymi, stojącymi dzielnie
> na straży... w utrzymaniu w dietetycznej nieświadmomości forumowiczów...
> ;]
>
> Krystyna
> --
Nie mogę zadawać ludziom pytania co stanowi ich dietę, ponieważ znam
mentalność tych ludzi. Są dwa rodzaje ludzi chorych, którzy zwracają się o
pomoc na grupę: jedni uważają, że zdrowo jedzą (oczywiście to zdrowe
jedzenie, to zgodne z obowiązująca piramidą żywienia), a drudzy nie widzą
związku miedzy chorobą a dietą człowieka. A więc zaczynać pomagać
człowiekowi od pytania co jesz, uważam od razu skazane na niepowodzenie.
Natomiast zaskoczenie chorego człowieka, że jest na bardzo złej diecie,
czasami odnosi dobry skutek, a w większości, niestety, zły. Podobno
pojawiają się opracowania medyczne (ja ich jeszcze nie spotkałem), że
człowiek uważa, że w jego bycie są wpisane choroby, i jest to nienaruszalny
los człowieka. Najbardziej podatni na ten sposób rozumowania są ludzie
głęboko wierzący, na zasadzie "Bóg tak chciał..." Oczywiście mój wywód na
ten temat jest bardzo skrótowy, szablonowy, ta sytuacja jest bardziej
skomplikowana, tak jak skomplikowany jest człowiek.
Pozdrawiam Jurek M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2007-03-28 13:20:46
Temat: Re: Iwon(k)a....Jurek napisał(a):
> Pisząc żebyś odpowiedział konkretnie na pytanie przeczuwałem wykrętną
> odpowiedź. W ten oto sposób "wyjaśniłeś" swoje mętne stanowisko...:)))
> Pozdrawiam Jurek M.
Syntax error, Jurku. Nie mozesz pytac mnie o cos co mnie nie dotyczy.
Byc moze dla Ciebie jest lanie wody jest norma i nie przejmujesz sie
racjonalnoscia i zasadnoscia pytan i odpowiedzi bo jak widze szukasz
wykretow tam gdzie ich nie ale dla mnie jest to logiczny blad. Co
za tym idzie, nie byl to zaden wykret. Po za tym problem Twoj juz chyba
rozwiazala Misia-Krysia bo najwyrazniej odpowiedzi udzielila. Moim
zdaniem bardzo konkretnej, nic dodac, nic ujac.
j.
--
http://www.BSGwTVP.info - Battlestar Galactica w TVP2
Najlepszy serial sci-fi ostatnich lat nareszcie w Polsce!
Nie przegap - powiadom przyjaciół o ataku Cylonów!
Jeszcze dziś podpisz apel do telewizji o zmianę pory emisji!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2007-03-28 13:39:54
Temat: Re: Iwon(k)a....(dlugie)"Jurek" <m...@o...pl> wrote in message
news:eud701$77m$2@nemesis.news.tpi.pl...
>> czekam wiec na grupie medycyna na Twoja porade owej osobie.
>> obiecuje tez sledzic z wieksza uwaga Twoje odpowiedzi, i pozwole sobie
>> na statystyki monotonnosci.
>>
> Nie bierzesz jednej cholernie istotnej sprawy pod uwagę. Że moja sugestia
> dla chorej osoby, że może przejść na dietę optymalną, najpierw trzeba
> zajrzeć na www.optymalni.org.pl - kupić sobie książkę o optymalnym
> żywieniu.
zaczynasz sie wycofywac....
> Nie można człowieka prowadzić za rękę jak malutkie dziecko.
na sam pisales, ze czlowiek potrzebuje szybkiej pomocy. pomoz mu,
a potem i przy okazji mozesz napomknac dlugoterninowe rozwiazanie.
> A dopiero z książki wynika, że żywienie optymalne dla każdego człowieka
> chorego jest inne. Jeden z lekarzy na grupie "medycyna" podpisał pod moim
> postem, że nie trzeba mnie słuchać, bo ja wszystkim chorym wmawiam tylko,
> że mają tłusto jeść, a od smalcu i słoniny wyleczą cukrzycę. Tak napisał
> lekarz stale piszący na grupie. Ty też Iwonko będziesz mi tak zarzucać jak
> ten lekarz-matołek?
ten lekarz to nie matolek. przeszkadza ci bo ostrzega ludzi przed
toba. ma racje.
> Z mojego postu wynika, że każdy człowiek musi jeść inaczej (choć każdy
> optymalnie dla swojego organizmu), i nie możesz mi pokazywać, że
> wszystkich traktuję jednakowo. Ludzie poza tym, że są chorzy, muszą robić
> pewien użytek ze swojego mózgu...
z twojego postu jak i wszystkich innych wynika zgola co innego.
nie ma wielu diet optymalnych.
iwon(K)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2007-03-28 13:45:02
Temat: Re: Iwon(k)a....(dlugie)"Krystyna*Opty*" <K...@a...spam.pl> wrote in message
news:eudff6$lvi$1@news.onet.pl...
> Ależ to PRAWDA, iwon(K)o, też miałam kiedyś na paszowej diecie przykre
> objawy
> cofania się pokarmu do przełyku, a teraz nie mam, nie wiem dlaczego z tego
> kpisz?
> Nie wierzysz? Nie musisz. Nie zmienia to jednak faktu, że po CHAMSKU
> posłużyłaś
> się jego cytatem.
nie posluzylam sie czyims cytatem. zacytowalam go. obie sytuacje
calkiem normalne w jezyku pisanym. jurek i tak by nic nowego nie
napisal.
>Na własną mądrą odpowiedź cię nie stać?
nie jestem optymalnym klamca zeby sie bawic w cudotworce.
(...)
> I to też jest prawda. Kiedyś miałam objaw suchego oka, na optymalnej
> diecie
> jest znowu ok. Dziwne, nie?
strasznie. tak jak dziwne, ze ktos na diecie korytkowej nie ma suchego oka.
dziwne
nie?
> No i tak jest. Jakoś mnie przeziębienia omijają od lat. Jak to możliwe,
> nie?
no mnie tez. jak to mozliwe,nie?
> Tak właśnie jest, ale jest to za proste, żeby do niektórych dotarło.
> I tak jest dobrze :)
jekie to proste.
iwon(K)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2007-03-28 13:50:33
Temat: Re: ...i znowu o diecie optymalnej :)Jerzy M. napisal:
> Nie mogę zadawać ludziom pytania co stanowi ich dietę, ponieważ znam
> mentalność tych ludzi. Są dwa rodzaje ludzi chorych, którzy zwracają się o
> pomoc na grupę: jedni uważają, że zdrowo jedzą (oczywiście to zdrowe
> jedzenie, to zgodne z obowiązująca piramidą żywienia), a drudzy nie widzą
> związku miedzy chorobą a dietą człowieka. A więc zaczynać pomagać
> człowiekowi od pytania co jesz, uważam od razu skazane na niepowodzenie.
> Natomiast zaskoczenie chorego człowieka, że jest na bardzo złej diecie,
> czasami odnosi dobry skutek, a w większości, niestety, zły. Podobno
> pojawiają się opracowania medyczne (ja ich jeszcze nie spotkałem), że
> człowiek uważa, że w jego bycie są wpisane choroby, i jest to nienaruszalny
> los człowieka. Najbardziej podatni na ten sposób rozumowania są ludzie
> głęboko wierzący, na zasadzie "Bóg tak chciał..." Oczywiście mój wywód na
> ten temat jest bardzo skrótowy, szablonowy, ta sytuacja jest bardziej
> skomplikowana, tak jak skomplikowany jest człowiek.
> Pozdrawiam Jurek M.
Piekne uzasadnienie teoretyczne....Tylko ze jest jedno ale:
ty na kazda dolegliwosc proponujesz tylko jedna diete :
diete niskoweglowodanowa, a juz najczesciej optymalna.
I nie mowisz ludziom chorym prawdy o tym, jak sie ten eksperyment z leczeniem
ta dieta moze zakonczyc dla wielu z tych ludzi.
Ciebie to nie interesuje, bo po pierwsze jestes glownie finansowo zaiteresowany
krzewieniem "wiedzy" dieteycznej, a po drugie nie jestes absolutnie w stanie
nic innego zalecic, z powodu swoich podstawowych brakow
w zakresie wiedzy medyczno-dietetycznej.
Klepiesz wiec bezmyslnie mantre dietetyczna ktora wasz guru i jego uczniowie
(vide teraz wasza lekarka internetowa), powtarzaja jak uszkodzona plyta gramofonowa.
Wy wiecie doskonale, zreszta tak jak i wasz mistrz, ze klamsto powtorzone wiele
razy zaczyna zyc wlasnym zyciem imitujac prawde.
Osobiscie podalem na tej grupie wiele informacji merytorycznych o szkodliwosci
diet ktore zalecacie dla wiekszosci ludzi.
Jak juz pisalem, te negatywne dowody merytoryczne na ten temat ignorujecie albo
skrzetnie wykasowujecie z serwerow waszych grup dyskusyjnych.
Na tej grupie tez to zrobiliscie.
Osobiscie uwazam, ze ty raczej tylko rzniesz tutaj glupca, jak kazdy przebiegly
oszust, bo przeciez musisz dobrze wiedziec co robi optylekarz Krzysztof Krupka,
na czesc ktorego piales tu peany.
Ten kolejny szarlatan wywodzacy sie z optysrodowiska, wykonuje analizy
optymalnych wlosow i zaleca osobom ktore dorabiaja sie problemow zdrowotnych w
wyniku stosowania diety niskoweglowodanowej, przerozne suplementy syntetyczne
oraz absurdalne analizy z zakresu pseudomedycyny podobno alternatywnej.
Tego typu zabiegi maja na celu tylko i wylacznie wyciagniecie dalszej kasy od
chorych ludzi.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2007-03-28 14:16:29
Temat: Re: Iwon(k)a....(dlugie)"Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> wrote in message
news:eudrgv$v1b$1@news.onet.pl...
zacytowalam go.(Jurka)
zeby nie bylo niedomowien...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2007-03-28 14:22:13
Temat: Re: Iwon(k)a....(dlugie)"Jurek" <m...@o...pl> wrote in message
news:eud91b$d69$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Tak, ja tonę....jestem najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi, że Januszek
> to mi uświadomił...:))) Można pęc...
jurek nie ma twojej rady na medycynie. cos sie stalo???
iwon(K)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2007-03-28 15:30:11
Temat: Re: Iwon(k)a....(dlugie)
Użytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:eudr7b$tue$1@news.onet.pl...
> "Jurek" <m...@o...pl> wrote in message
> news:eud701$77m$2@nemesis.news.tpi.pl...
>
>
> z twojego postu jak i wszystkich innych wynika zgola co innego.
> nie ma wielu diet optymalnych.
>
A widzisz, z tego co napisałaś wynika, że nie rozumiesz istoty diety
optymalnej, a więc trudna sztuka w dogadaniu się z Tobą. A zresztą, jak
dogadać się z zagorzałym przeciwnikiem DO...
Pozdrawiam Jurek M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
40. Data: 2007-03-28 15:36:22
Temat: Re: Iwon(k)a....
Użytkownik "januszek" <j...@p...irc.pl> napisał w wiadomości
news:slrnf0kqte.bma.januszek@lexx.eu.org...
> Jurek napisał(a):
>
>> Pisząc żebyś odpowiedział konkretnie na pytanie przeczuwałem wykrętną
>> odpowiedź. W ten oto sposób "wyjaśniłeś" swoje mętne stanowisko...:)))
>> Pozdrawiam Jurek M.
>
> Syntax error, Jurku. Nie mozesz pytac mnie o cos co mnie nie dotyczy.
> Byc moze dla Ciebie jest lanie wody jest norma i nie przejmujesz sie
> racjonalnoscia i zasadnoscia pytan i odpowiedzi bo jak widze szukasz
> wykretow tam gdzie ich nie ale dla mnie jest to logiczny blad. Co
> za tym idzie, nie byl to zaden wykret. Po za tym problem Twoj juz chyba
> rozwiazala Misia-Krysia bo najwyrazniej odpowiedzi udzielila. Moim
> zdaniem bardzo konkretnej, nic dodac, nic ujac.
>
!
Twoja wypowiedź przypomina mi wystąpienia I sekretarza POP PZPR. Mówił
długo, mówił składnie, wyrażał się nawet literacko, tylko nikt nie wiedział
o co chodzi...:)))
Pozdrawiam Jurek M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |