Data: 2005-03-25 19:07:43
Temat: Re: JA TEZ!!!!!!!
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Martyna :
> ... ale oco ci w ogole chodzi...
Nie wiesz? :)
No zobacz, cos takiego?! ;)))
No dobra, sorry, pokazuje "palcem" - o to:
"... sens zycia to: slonce, wiosna, jezyny, usmiechy dzieci,
kwiatuszki, baranki, serduszka, chmurki etc. posluchaj sobie
piosenki poczytaj ksiazki. ZYCIE NIE MA SENSU jesli sama
go nie odnajdziesz. a sens zycia tkwi (dla mnie) w szczegolach.
w tym, ze male rzeczy sa piekne i mozna sie cieszyc wszystkim.
chcoby raz na tydzien..."
Kiedy staram sie zalapac, co jakas pojechana samica z dysfuncja
mozgu, dla ktorej najwazniejsze w zwiazku z ~mezczyzna jest
napierdolenie sie "do utraty tchu" moze wiedziec [do qrwy nedzy!]
akurat o _sensie zycia_, to mam cos w rodzaju "error failure". :)
I dlatego wlasnie pytam.
No wiec? :)
--
Czarek
|