Użytkownik "Robakks" <R...@g...pl> napisał


>>>> A jeśli Anioł męski zapłodni kobietę, to ona nadal pozostaje
>>>> dziewicą, choć jest zapłodniona ? :o/

>>> Anioł robi to tak delikatnie, że nie uszkodzi błony dziwiczej
>>> więc zapłodniona kobieta pozostaje dziewicą - dlatego mówi się
>>> że Jezus był niepokalanie poczęty.
>>> Edward Robak* z Nowej Huty
>>> ~>°<~
>>> miłośnik mądrości i nie tylko :)
>> ====
>
>> :o) Tak więc twoim zdaniem owo dziewictwo, które zdaje się być święte,
>> tyle że wświecie egipskim lub greckim, a nie żydowskim - a niech tam -
>> zasadza się na kawałku cielesnej materii, a nie na zapłodnieniu
>> i zrodzeniu człowieka ?
>
> Dokładnie. Dziewictwo fizyczne to błona.
===
:o) A co ono fizyczne ma wspólnego z honorem i świętością ?
Łono, które nie rodzi, wydaje się raczej być przeklętym :o/


>> Bo rób, co chcesz, ale dla mnie dziewicą jest
>> kobieta, która nie rodziła. Tak czy owak zapłodnienie
>> się tu liczy, czy próba zapłodnienia.

> hehe
> Teraz krowy zapładnia się strzykawką.
===
I jak to różnica, chyba nie pozostają po tym dziewicami, tak ? :o)



>> Ps. Czy gdyby Twoj.ą dziewczynę zapłodnił jakiś Anioł z nieba
>> swoim własnym nasieniem, a ta by porodziła, być uznał ją za dziewicę ?
>
> Trudno mi gdybać co by było gdybym urodził się drugi raz i miał
> po ślubie żonę dziewicę. To wydaje mi się nieprawdopodobne. :)
> Robakks
> *°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸
==
ja Cię nie pytam, co jest prawdopodobne,
ale o dziewictwo.

zdarBrat