Użytkownik "Robakks" <R...@g...pl> napisał

>>> Dokładnie. Dziewictwo fizyczne to błona.
>> ===
>> :o) A co ono fizyczne ma wspólnego z honorem i świętością ?
>> Łono, które nie rodzi, wydaje się raczej być przeklętym :o/

> Ginekolog nie bada honoru ani świętości - lecz błonę dziewiczą. :)
===
Ginekolog może i nie, ale my tak. Chyba że jesteś filozofem ginekologiem ?
:o)
W sumie to czemu nie :o)
Tak więc nie ściemniaj.

Niepokalane poczęcie wiąże się ze świętością i honorem.
Tak więc aby wyjaśnić rzecz do końca, nie da się od tego absrahować.
Krótko mówiąc traktuję Twoje słowo, jako wykręt.


>>>> Bo rób, co chcesz, ale dla mnie dziewicą jest
>>>> kobieta, która nie rodziła. Tak czy owak zapłodnienie
>>>> się tu liczy, czy próba zapłodnienia.
>>> hehe
>>> Teraz krowy zapładnia się strzykawką.
>
>> ===
>> I jaka to różnica, chyba nie pozostają po tym dziewicami, tak ? :o)
>
> Moment poczęcia decyduje, a nie urodzenia.
====
Ok., jaki to ma związek z Maryją ? :o/



>>>> Ps. Czy gdyby Twoj.ą dziewczynę zapłodnił jakiś Anioł z nieba
>>>> swoim własnym nasieniem, a ta by porodziła, być uznał ją za dziewicę ?

>>> Trudno mi gdybać co by było gdybym urodził się drugi raz i miał
>>> po ślubie żonę dziewicę. To wydaje mi się nieprawdopodobne. :)
>>> Robakks
>>> *°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸
>> ==
>> ja Cię nie pytam, co jest prawdopodobne,
>> ale o dziewictwo.

>
> Gdybym kochał to bym wierzył. Dlaczego miałaby mnie kłamać?
==
W co byś wierzył, ze jest dziewicą, mimo ze zapłodniona ? :o/


> Słyszałeś, że kobiety porywane są przez UFO na latające spodki
> i tam zapładniane są przez przybyszów z innych światów?
===
Ok., ale chyba nie pozostają nadal dziewicami ?
Mówię o dziewictwie powiązanym ze świętością i honorem.


> To się dzieje dziś. Ojciec nieznany, a kobieta w ciąży... :)
> Edward Robak* z Nowej Huty
> ~>°<~
> miłośnik mądrości i nie tylko :)
==
Tu jednak Ojciec jest znany. Problem komplikujesz tym Aniołem,
bo jeśli to była jego osobista sperma, to on jest ojcem Jezusa,
a nie Bóg, tak ?

zdarBrat