Data: 2001-02-26 07:37:36
Temat: Re: Ja
Od: "Piotrek. M" <p...@p...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Moje zdanie na ten temat jest takie.... Zdajesz sobie sprawe z trudnosci
jakie spotykaja ciebie w zwiazku z okazywaniem i braniem "milosci". to juz
sukces. Jednak ja uwazam, ze sam sobie nie do konca pomorzesz. Gwarantuje
tobie, ze psycholog zrobi to lepiej i skuteczniej. Najwazniejsze to odwazyc
sie powiedziec mu to co napisales nam na grupie i odwazyc sie do niego
pojsc. I to wszystko... to jest moje zdanie... Sam to mozesz sie motac z
tym wiele lat, wpadac we flustracje, ciagle czuc trudnosci w relacjach z
kobietami, niemoc, problemy... szkoda zycia na meczenie sie z problemami
--
Piotrek. M.
|