Data: 2009-11-29 10:53:57
Temat: Re: Jak/a/i mi sie podoba?
Od: Iza <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 29 Lis, 10:33, XL <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Sun, 29 Nov 2009 04:33:39 +0100, Prawusek napisał(a):
>
>
>
>
>
> > "XL" <i...@g...pl> wrote in message
> >news:1vrra9qfg3870$.1snr0xdas6tiw.dlg@40tude.net...
> >> Dnia Sat, 28 Nov 2009 17:57:09 +0100, Prawusek napisał(a):
>
> >>> "XL" <i...@g...pl> wrote in message
> >>>news:1gu2a3yvruglh.1w1r3fsh74lkq.dlg@40tude.net..
.
> >>>> Dnia Sat, 28 Nov 2009 07:27:52 -0800 (PST), Iza napisał(a):
>
> >>>>> On 28 Lis, 15:16, "Prawusek" <p...@i...pl> wrote:
>
> >>>>>> Bari - nasz dog wjżdżał kobietom pod spódnicę czy sukienkę głową
> > między
> >>>>>> nogi i podnosił je tak, że zjeżdżały po jego szyi na grzbiet, gdy
> >>> piszczały
> >>>>>> śmiał się...
>
> >>>>> A najwięcej to w tym chyba Twojej fantasmagoriierotycznej...hahahaha
> >>>>> ___
> >>>>> Iza
>
> >>>> A poza tym - stanie z rozstawionymi nogami, kiedy się jest ubraną w
> >>>> sukienkę, to takie jakieś nieteges. Pies miał rację ;-P
> >>>> --
>
> >>>> Ikselka.
> >>> Podbiegał od tyłu do idącej... Trzeba przyznać - niektóre się
> >>> czerwieniły... :-))))))
>
> >> Kiedy się idzie stawiając stopy jedna za drugą, nie jest sie narażoną na
> >> takie "przyjemności".
>
> > Przecież nie wiedziały co je czeka...
>
> Ładny chód to czynność odruchowa u części kobiet - stawiają stopy w jednej
> linii, z kostkami nieco do srodka, palcami nieco na zewnątrz - wtedy uda i
> łydki mają ze sobą bliski kontakt w trakcie chodzenia i żaden pies... Co
> innego reszta - chodząca byle jak.
> --
>
> Ikselka.
I małe kroczki ;)
A co do czynności (ładnego chodu) jako odruchowej u kobiet to bym
sie zgodziła,że są w mniejszości...
Bywają i takie co chodzą jak "rozbite świńskie koryto"(wiesz ,taka
dyskoteka na dwóch nogach) - ze wsi jesteś, to powinnaś zrozumieć
analogie ;))
___
Iza
|