Jak byc asertywnym?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 15

11. Data: 2001-02-12 10:46:00

Temat: Re: Jak byc asertywnym?
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> szukaj wiadomości tego autora

Jest cos co pomijasz w Swoim spojrzeniu na sprawe,
mianowicie fakt ze powiedzmy dalas pieniadze kobiecie
zas w zamian dostalas sweter. Ten sweter mozesz np dac
komus kogo lubisz w prezencie lub wkladac w sytuacjach
ktore uznasz za odpowiednie ku temu.
Ogolnie nie ma problemu.

Inna sytuacja jest gdy dajesz komus pieniadze i w zamian
dostajesz jakies zapewnienia o Twojej 'satysfakcji' lub cos
w tym stylu - ludzie na to ida.

W pierwszej sytuacji wymieniasz odpowiedznik czyjejs pracy
na rownowartosc pracy w pieniadzach, w drugim - pieniadze
na 'nic'.

W rzeczywistosci druga sytuacja stanowi faktyczny problem,
poniewaz pozwala 'podlaczac sie' do podzialu/obiegu dobr
takim ktorzy nie dokladaja do tej naszej wspolnej puli dobr
nic, wiec to tak jakby czesc naszych wspolnych (w skali
spoleczenstwa) srodkow znikala w 'czarnej dziurze' a nam
nie zyje sie przez to lepiej.

BTW sweter to calkiem fajna rzecz.

Troche zamieszalem. :)

Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2001-02-12 10:58:34

Temat: Re: Jestem zboczony
Od: <z...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Kamil napisał:

> Z tym wciskaniem to mi sie od razu seksualnie skojazylo. No i jeszcze te
> uleganie, juz chcialem Gosi rzucic jakas propozycje. Ludzie jakie to chore,
> panienka ma powazny problem a ja odrazu chce ja wykorzystac. jak sie z tego
> wyleczyc? A moze macie tez takie skojazenia.

Myslisz przez pryzmat swoich hormonow - taki wiek.

Ale Wolalbym gadac z Toba, a nie z Twoimi hormonami, bo moich Ci u mnie
dostatek ;-)

Nietrudno zauwazyc, ze Gosia nie mysli o problemach hormonalnych.

Ty myslisz i blednie zakladasz ze wszyscy mysla. Psp nie dostosuje sie raczej
do poziomu hormonalnego.

Proponuje zatem zacznij watek o swoich problemach, a moze ktos cos ciekawego Ci
poradzi i moze zostaniesz potraktowany serio. I moze to Tobie pomoze.

BTW z czasem Ci minie ;-)

Pozdrawiam
--
Zelig9 :)

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2001-02-12 20:23:33

Temat: Odp: Jak byc asertywnym?
Od: "Gosia" <g...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Powiem szczerze że czasami pewna dozę przyjemności znajduję w wysłuchaniu
> cennych informacji o super ofercie.... sprzedawca nawija 10 minut, pewny
że
> ma klienta a ja i tak odmawiam :)

Jestes bezlitosny !!!!!!

Gosia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2001-02-12 20:31:25

Temat: Re: Jestem zboczony
Od: "Andrzej Litewka" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Kamil Dzióbek" news:3A85B299.BFB27371@friko5.onet.pl

Te Twoje wypowiedzi normalnie rozwalają mi serce.
Przystopuj gościu trochę, albo zanim coś znowu takiego zaczniesz pisać to
najpierw wykonaj jakąś ciężką pracę fizyczną, idź na siłownię trochę się
rozładować i wyżyć na sprzęcie tam postawionym - to naprawdę pomaga.
Zmęczysz się trochę, wyjdzie Ci to tylko na zdrowie.
A jak będziesz już zmeczony nie będziesz miał siły myśleć o głupotach.
--
TNIJ CYTATY - śmietnik jest niesamowity !!!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2001-02-13 21:34:44

Temat: Odp: Jak byc asertywnym?
Od: "Gosia" <g...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Wiec jesli nie, to pozwolisz, chcialbym Cie ubezpieczyc...
> ;-) zartuje, mialem przy okazji milej rozmowy, sprzedac Ci 3 filar
> ubezpiecznia

Oj, nic nie wskorasz w ten sposob. Jestem taka slabiutka tylko w kontaktach
bezposrednich, gdy ta osoba jest choc troche natretna, no i jesli jestem
przynajmniej w minimalnym stopniu zainteresowana sprawa. W Twoim przypadku
zaden z tych warunkow nie jest spelniony, a wiec nici z naszej transakcji
:))))))))))))))

Gosia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry