Dnia Sun, 22 Jun 2008 23:43:57 +0200, Przemysław Dębski napisał(a):

> Użytkownik <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:7zcxivutagff.2tbzqck322ay.dlg@40tude.net...
>
>> Dziś w kościele stał przede mną taki jeden młody, wyżelowany aż po kark
>> superman, w dodatku spod brzegu podkoszulka na styku szyi i ramion (z
>> tyłuuu!!!!) wystawały mu gęste włosy, bleeee... Nie mogłam się skupić za
>> żadne skarby ;-P
>
> On ci się dzisiaj przyśni.

Nie kracz :-o
Cały czas widzę te włosy wystające spod podkoszulka(ki???), aż się boję iść
spać, bo mi niedobrze. Na klatce piersiowej - OK, spoko, ale żeby na
plecach teżżżżhhhhrrr... Kiedyś widziałam na plaży faceta CALUTKIEGO
równomiernie pokrytego takimi jasnozłocistymi kręconymi włosami, w słońcu
błyszczały jak aureola wokół calego ciała - jako zjawisko estetyczne,
studium, było to nawet do przyjęcia, ba, nawet piękne; na twarzy był
ogolony :-)
Ale żeby ciemne kępy na plecach - jak dla mnie odpada. Wiem, że niektóre
panie to lubią, ja dopuszczam u chłopa tylko owłosioną klatkę, nogi i
przedramiona :-)