Dnia Mon, 23 Jun 2008 18:01:07 +0200, Panslavista napisał(a):

> <i...@g...pl> wrote in message
> news:1bs7dq401t611$.1qscus2hxylvm$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Mon, 23 Jun 2008 16:47:53 +0200, Panslavista napisał(a):
>>
>>> <i...@g...pl> wrote in message
>>> news:1tq3ebjlgc2kv.17gpc28x5s812$.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Mon, 23 Jun 2008 14:10:43 +0200, medea napisał(a):
>>>>
>>>>> Panslavista pisze:
>>>>>
>>>>>> Nie pomoże - kobiety szybciej się starzeją, nawet te, które się
>>>>>> "trzymają" -
>>>>>> często załamanie urody jest błyskawiczne, z dnia na dzień... I nie
>>>>>> potrzeba
>>>>>> wcale wstrząsu...
>>>>>
>>>>> Beznadziejne rzeczy opowiadasz, Slavi. Mniejsza jednak o to.
>>>>> Zauważyłam natomiast, że są kobiety, które mimo młodego wieku wyglądają
>>>>> jak stare baby. I to wcale nie przez zmarszczki, otyłość, czy coś w tym
>>>>> stylu. Jest taki typ kobiet po prostu, nawet nie wiem, jak to
>>>>> określić -
>>>>> może to brak seksapilu po prostu? Miałam taką koleżankę, kiedy byłam w
>>>>> podstawówce. Była mniej więcej w moim wieku, a wyglądała jak ruska
>>>>> matrioszka. Ostatnio też poznałam jedną kobitkę, której dawałam
>>>>> przynajmniej z 45, a okazało się, że jest o pięć lat młodsza ode mnie!
>>>>> Zresztą wiek takich kobiet trudno określić, od momentu osiągnięcia
>>>>> dojrzałości wyglądają na baby bez względu na wiek metrykalny.
>>>>>
>>>>> Ewa
>>>>
>>>> Już Cię lubię :-)
>>>>
>>>> A on ma same złe doświadczenia, to i gada :-)
>>>
>>> He..he, aż mnie osłabiłaś...
>>
>> Czyli co - gadasz na podstawie... sufitu?
>> :-)
>>
>> PS. Miałam na studiach wf-istkę w wieku (wtedy) ok. 40 lat. Wyglądała na
>> 25: świetna figura/ciało, długie blond włosy, twarz zawsze uśmiechnięta.
>> No
>> i - była bardzo INTELIGENTNA! //to jest właśnie to! - wśród wf-istów
>> zresztą ewenement...
>> Wyglądała tak jeszcze przez następne 10 (spotykałam ją często), potem
>> zaczęła wyglądać starzej - JUŻ na 35 :-)
>> Przyrzekłam sobie wtedy, że też taka będę, bo to JEST możliwe, póki się
>> wierzy w siebie, póki kobiecie zależy, a z kolei żeby jej zależało, musi
>> mieć przy sobie super faceta (nie mówię o wyglądzie), który jest w stanie
>> ją czynić młodą swoim uwielbieniem :-)
>
> Zastanawiam się dlaczego pomyślałaś, że moje prowokacyjki są skierowane
> przeciw Tobie?

A kto pisał "czas na ciebie" i o książeczce do nabożeństwa? Hmm? Od razu
widze bezzębne staruchy, śliniące się na widok każdego młodego koziołka,
nawet wyżelowanego i z włosami wystającymi z nosa i z dekoltu ;-P
Poza tym nieważne, jakie prowokacyjki - mam spokojną świadomość swojego
wieku i wyglądu i żadne prowokacyjki nie mają tu znaczenia. Tak jak
powiedziałam - to JA zdecyduję w odpowiedniej chwili o swojej starości,
przy czym na pewno nie mam zamiaru być udającym trzydziestkę
()dziesięcioletnim maszkaronem.
Póki co - JESZCZE trochę z -nastkami poskaczę na aerobiku i popatrzę, jak
padają po pierwszych 3 seriach ćwiczeń :-)