Jak daleko ?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 79

71. Data: 2004-06-09 20:35:20

Temat: Re: Jak daleko ?
Od: "Elfir" <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

> W jakiej odległości od miejsca zamieszkania macie Państwo
> własne siedliska. Myślę o zakupie działki z domkiem.
> Mam wątpliwość czy 80 kilometrów to daleko czy blisko
> aby dojeżdzać na weekendy.

Daleko. Mysle, ze na weekendy trzeba szukac czegos w odleglosci do 30-40km
od granic miasta. Tak aby w godzinke sie tam dostac. Inaczej bedzie to
wyprawa, ktora zmeczony po pracy czlowiek nie bedzie chcial podjac.
Zwlaszcza, jesli szosa bywa w weekendy zatloczona przez masowo
wyjezdzajacych "niedzielnych kierowcow".

Elfir

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

72. Data: 2004-06-10 10:42:05

Temat: Re: Jak daleko ? - errata
Od: Grzegorz Sapijaszko <g...@s...net> szukaj wiadomości tego autora

"Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> writes:

> Byla/jest firma, ale libella to po prostu tradycyjna nazwa
> poziom(n)icy.

Ooo, dzięki, nie wiedziałem...

Pozdrawiam,
Grzesiek, dzisiaj bardziej w poziomie niż w pionie
--
Raz pewien polityk z Las Palmas
przed laty się wybrał na bal mas-
kowy, ale rzecz prosta
już w tej masce pozostał,
niemały wzbudzając tym żal mas.
(C) Antoni Marianowicz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

73. Data: 2004-06-10 10:43:16

Temat: Re: Jak daleko ? - errata
Od: Grzegorz Sapijaszko <g...@s...net> szukaj wiadomości tego autora

"Dirko" <d...@w...pl> writes:

> Hejka. A gdzie się mówi "ziemiaki"? Zawsze ziemniaki albo kartofle.
> Są rejony kraju gdzie [...]

Są regiony kraju, gdzie mówi się: pyry :-)

Pozdrawiam,
Grzesiek
--
Pytano Ruskiego z byłego Sojuza.
-- Czy premier Miller to luzak?
Ten odpowiedział: -- Nie znaju!
Jestem z innego kraju.
Teraz szukają Francuza.
(C) Krzysztof Daukszewicz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

74. Data: 2004-06-10 10:58:52

Temat: Re: Jak daleko ? - errata
Od: "Dirko" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:m23c53pude.fsf@sapijaszko.net Grzegorz Sapijaszko
<g...@s...net> napisał(a):
>
> Pozdrawiam,
> Grzesiek, dzisiaj bardziej w poziomie niż w pionie

Hejka. Już nadużyłeś, a tu jeszcze prawie 4 dni do przetrwania. :-)
Pozdrawiam wstrzemięźliwie Ja...cki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

75. Data: 2004-06-10 11:28:46

Temat: Re: Jak daleko ? - errata
Od: Grzegorz Sapijaszko <g...@s...net> szukaj wiadomości tego autora

"Dirko" <d...@w...pl> writes:

> Hejka. Już nadużyłeś, a tu jeszcze prawie 4 dni do
> przetrwania. :-)

Jeszcze nie, ale może faktycznie byłby to sposób... :-)

Pozdrawiam,
Grzesiek
--
Satanista--samouk z Firleja
Coś poplątał w zaklęciach LaVeja
I miał rogi na tyłku.
Mimo wielkich wysiłków
Nie mógł, biedak, już wsiąść na harleya.
(C) Adam Świć

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

76. Data: 2004-06-10 13:33:30

Temat: Re: Jak daleko ? - errata
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora

"Dirko" <d...@w...pl> wrote in message
news:ca9et9$4gk$1@korweta.task.gda.pl...
>
> > Grzesiek, dzisiaj bardziej w poziomie niż w pionie
>
> Hejka. Już nadużyłeś, a tu jeszcze prawie 4 dni do przetrwania. :-)

To w Polce teraz "długi łykend"?

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

77. Data: 2004-06-10 13:45:07

Temat: Re: Jak daleko ? - errata
Od: s...@s...pl (Tadeusz Smal) szukaj wiadomości tego autora

----- Original Message -----
From: "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com>
> > > Grzesiek, dzisiaj bardziej w poziomie niż w pionie
> >
> > Hejka. Już nadużyłeś, a tu jeszcze prawie 4 dni do przetrwania. :-)
>
> To w Polce teraz "długi łykend"?
>
:)
a lykend jak sama nazwa mowi
jest do lykania
(hehe.. chociazby tylko swiezego powietrza)
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

78. Data: 2004-06-10 14:08:50

Temat: Re: Jak daleko ? - errata
Od: Grzegorz Sapijaszko <g...@s...net> szukaj wiadomości tego autora

"Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> writes:

> To w Polce teraz "długi łykend"?

Swiętowanie mamy we krwi...

Pozdrawiam,
Grzesiek
--
Chociaż na limeryki E. Leara
czasem bierze nas jasna choleara,
należałoby także
przyznać jemu -- a jakże! --
Order Limerycznego Pionieara.
(C) Grzegorz Gigol

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

79. Data: 2004-06-11 11:40:43

Temat: Re: Jak daleko ? - errata
Od: "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> szukaj wiadomości tego autora

"Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> wrote in message
news:KqZxc.72509

> To w Polce teraz "długi łykend"?

Co rusz "dlugi lykend" - pracowac sie nie chce, a ktos przeciez musi
budowac ten nasz dobrobyt ;)

Pozdrawiam,
Bpjea

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry