wstrętne białe robale
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 16
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-06-07 08:57:27
Temat: wstrętne białe robaleOd: "Gosia Plitnik" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Wczoraj dobrałam się do winobluszcu, bo jakoś marnie wyglądał, a tam w ziemi
białe robale, takie jakby larwy brrr i teraz mam pytanie, ziemię zmieniłam,
robal precz, ale czy zdążył poczynić większe szkody( np nadgryzienie korzeni
itd)Winobluszcz taki smętny się zrobił:-(
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2004-06-10 04:56:16
Temat: Re: wstrętne białe robaleOd: Krzysztof Marusiński <k...@m...prv.pl> szukaj wiadomości tego autora
Witaj Gosia!
W Twoim liście przeczytałem:
GP> Wczoraj dobrałam się do winobluszcu, bo jakoś
GP> marnie wyglądał, a tam w ziemi
GP> białe robale, takie jakby larwy brrr i teraz mam
GP> pytanie, ziemię zmieniłam,
GP> robal precz, ale czy zdążył poczynić większe
GP> szkody( np nadgryzienie korzeni
GP> itd)Winobluszcz taki smętny się zrobił:-(
Spróbuj wyjąć ten bluszcz z ziemi przykladając bardzo małą
siłę. Nie ciągnij dalej jeżeli zacznie wychodzić. Jeżeli
podnisiesz roslinę z całą doniczką to nie jest źle.
Można, dla pewności, że więcej robali już nie ma podlać
ziemię roztworem Basudinu.
--
Pozdrawiam,
Krzysztof Marusiński
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-06-11 20:14:44
Temat: Re: wstrętne białe robaleOd: "Gosia Plitnik" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Krzysztof Marusiński" <k...@m...prv.pl> napisał w
wiadomości news:ca8t2k$2u$3@nemesis.news.tpi.pl...
Spróbuj wyjąć ten bluszcz z ziemi przykladając bardzo małą
siłę. Nie ciągnij dalej jeżeli zacznie wychodzić. Jeżeli
podnisiesz roslinę z całą doniczką to nie jest źle.
Zawsze kiedy roslina wychodzi z donicy, to znak, że robale sie zalęgły????
dziękuję za odpowiedz:-)
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-06-11 20:39:18
Temat: Re: wstrętne białe robaleOd: "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora
"Gosia Plitnik" <p...@o...pl> wrote in message
news:cad3rh$nss$1@news.onet.pl...
>
> Zawsze kiedy roslina wychodzi z donicy, to znak, że robale sie zalęgły????
Kiedy sama wychodzi, bez pomocy czlowieka, ro chyba tak :-)
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2004-06-11 20:43:59
Temat: Re: wstrętne białe robaleOd: Marta Góra <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik Michal Misiurewicz napisał:
>
>>Zawsze kiedy roslina wychodzi z donicy, to znak, że robale sie zalęgły????
>
>
> Kiedy sama wychodzi, bez pomocy czlowieka, ro chyba tak :-)
>
LOL:-)))
Pozdrawiam
Marta
i herbatka na klawiaturze
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2004-06-12 04:53:22
Temat: Re[2]: wstrętne białe robaleOd: Krzysztof Marusiński <k...@m...prv.pl> szukaj wiadomości tego autora
Witaj Gosia!
W Twoim liście przeczytałem:
GP> Zawsze kiedy roslina wychodzi z donicy, to znak, że robale sie zalęgły????
Nie. Tylko wtedy gdy korzenie są zniszczone.
Na żart Michała reaguję uśmiechem :-) , ale tylko z grzeczności
:-).
Dowcip jest prościutki, bo słowo wyrwał z kontekstu :-).
Była mowa przecież o przyłożonej sile.
--
Pozdrawiam,
Krzysztof Marusiński
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2004-06-12 10:10:59
Temat: Re: Re[2]: wstrętne białe robaleOd: "Gosia Plitnik" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Krzysztof Marusiński" <k...@m...prv.pl> napisał w
wiadomości news:cae2cp$co1$1@nemesis.news.tpi.pl...
GP> Zawsze kiedy roslina wychodzi z donicy, to znak, że robale sie
zalęgły????
Nie. Tylko wtedy gdy korzenie są zniszczone.
Tylko, że "moje" korzenie nie wyglądały na zniszczone, no ale ja to laik
jestem i może nie zauważyłam
Na żart Michała reaguję uśmiechem :-) , ale tylko z grzeczności
:-).
Dowcip jest prościutki, bo słowo wyrwał z kontekstu :-).
Była mowa przecież o przyłożonej sile.
To ja zle napisałam, ale wiedziałam, ze Ty będziesz wiedział o co chodzi:-)I
jestem Ci wdzięczna za odpowiedz, bo wiem że dla wielu, to zbyt banalny
problem by odpisywać, a ja sie martwię tym winobluszczem.
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2004-06-12 14:27:53
Temat: Re: Re[2]: wstrętne białe robaleOd: "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora
"Krzysztof Marusiński" <k...@m...prv.pl> wrote in message
news:cae2cp$co1$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Na żart Michała reaguję uśmiechem :-) , ale tylko z grzeczności
Niemniej milo mi.
> Dowcip jest prościutki, bo słowo wyrwał z kontekstu :-).
No coz, na tym wlasnie polegaja te dowcipy. Patrze na jakies zdanie
samo w sobie i widze, ze jest smieszne. Smiech to zdrowie.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2004-06-13 13:44:08
Temat: Re: Re[2]: wstrętne białe robaleOd: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
> > Dowcip jest prościutki, bo słowo wyrwał z kontekstu :-).
>
> No coz, na tym wlasnie polegaja te dowcipy. Patrze na jakies zdanie
> samo w sobie i widze, ze jest smieszne. Smiech to zdrowie.
>
> Pozdrowienia,
> Michal
:-(((
Pozdrawia boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2004-06-13 13:55:47
Temat: Re: Re[2]: wstrętne białe robaleOd: "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora
"boletus" <b...@o...pl> wrote in message news:cahlsj$lpj$1@nemesis.news.tpi.pl...
> >
> > No coz, na tym wlasnie polegaja te dowcipy. Patrze na jakies zdanie
> > samo w sobie i widze, ze jest smieszne. Smiech to zdrowie.
>
> :-(((
??? Przyganial kociol garnkowi? :-)
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |