Jak dlugo mozna przechowywac kompoty i konfitury ?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 10

1. Data: 2006-10-16 11:35:05

Temat: Jak dlugo mozna przechowywac kompoty i konfitury ?
Od: b...@w...pl szukaj wiadomości tego autora

Odkrylismy w piwnicy domu zmarlej ciotki pomieszczenie w którym
przechowywala kompoty , dzemy i konfitury.
Z wygladu wszystkie sa OK a i po otwarciu nie mozna im nic zarzucic
bo i smak subtelny.
Problem w tym ze ciotka zmarla 14 lat temu i prawdopodobnie zostaly
one wykonane przed tym czasem.
Jak sadzicie czy mozna spozywac te delikatesy bez uszczerbku na
zdrowiu ?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2006-10-16 11:58:49

Temat: Re: Jak dlugo mozna przechowywac kompoty i konfitury ?
Od: "Andrzej" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik <b...@w...pl> napisal w wiadomosci
news:1160998505.455196.123610@i3g2000cwc.googlegroup
s.com...
Odkrylismy w piwnicy domu zmarlej ciotki pomieszczenie w którym
przechowywala kompoty , dzemy i konfitury.
Z wygladu wszystkie sa OK a i po otwarciu nie mozna im nic zarzucic
bo i smak subtelny.
Problem w tym ze ciotka zmarla 14 lat temu i prawdopodobnie zostaly
one wykonane przed tym czasem.
Jak sadzicie czy mozna spozywac te delikatesy bez uszczerbku na
zdrowiu ?

osobiscie bym sie bal to spozywac, ale mozna z tego zrobic wspaniale wino i
to sam przerabialem

Jedrek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2006-10-16 12:06:58

Temat: Re: Jak dlugo mozna przechowywac kompoty i konfitury ?
Od: "Dominik Jan Domin" <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik "Andrzej" <a...@p...onet.pl> napisal w wiadomosci
news:egvs5m$udn$1@news.onet.pl...
>
> Uzytkownik <b...@w...pl> napisal w wiadomosci
> news:1160998505.455196.123610@i3g2000cwc.googlegroup
s.com...
> Odkrylismy w piwnicy domu zmarlej ciotki pomieszczenie w którym
> przechowywala kompoty , dzemy i konfitury.
> Z wygladu wszystkie sa OK a i po otwarciu nie mozna im nic zarzucic
> bo i smak subtelny.
> Problem w tym ze ciotka zmarla 14 lat temu i prawdopodobnie zostaly
> one wykonane przed tym czasem.
> Jak sadzicie czy mozna spozywac te delikatesy bez uszczerbku na
> zdrowiu ?
>
> osobiscie bym sie bal to spozywac, ale mozna z tego zrobic wspaniale wino
> i to sam przerabialem

Jesli nadaje sie na wino, to i na zjedzenie na surowo.

Generalnie, jesli nie ma sladów zepsucia czy plesni, to jesc mozna. Co
prawda 14-letnich nie jadlem, max to byly 7 - 8 lat. Ale bez obwachania
osobistego i skosztowania kazdego sloiczka zadnej gwarancji nie daje.

DJD

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2006-10-16 13:53:55

Temat: Re: Jak dlugo mozna przechowywac kompoty i konfitury ?
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

b...@w...pl wrote:
(...)
> Problem w tym ze ciotka zmarla 14 lat temu i prawdopodobnie zostaly
> one wykonane przed tym czasem.
> Jak sadzicie czy mozna spozywac te delikatesy bez uszczerbku na
> zdrowiu ?

Jez.eli sa; tam jakiekolwiek produkty mie;sne, to wyrzucic'. Przetwory
ros'linne chyba nie moga; wytworzyc' z.adnej niewyczuwalnej smakiem i we;chem
trucizny. Swoja; droga;, s'.p. ciotka musia?a byc' artystka; przetworowa; :o

--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choc' nie be;dzie to pewnie mys'l z?ota:
Najpie;kniejsza; muzyka; przed snem
jest mruczenie szcze;s'liwego kota. (F.Klimek)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2006-10-16 15:02:31

Temat: Re: Jak dlugo mozna przechowywac kompoty i konfitury ?
Od: notujaca <n...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

b...@w...pl napisał(a) 16/10/2006 13:35:

> Odkrylismy w piwnicy domu zmarlej ciotki pomieszczenie w którym
> przechowywala kompoty , dzemy i konfitury.

Przepraszam za lekki [OT], ale kilka miesięcy temu czytałam w "Wysokich
Obcasach" mrożące krew w żyłach opowiadanie Tokarczuk o przetworach
pozostawionych synowi przez zmarłą matkę i dlatego na Waszym miejscu bym nie
ryzykowała...

Dla zainteresowanych:

http://kobieta.gazeta.pl/wysokie-obcasy/1,53664,3055
069.html

--
pzdr notująca
krytyk rzeczywistości

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2006-10-16 15:34:24

Temat: Re: Jak dlugo mozna przechowywac kompoty i konfitury ?
Od: "Hanna Burdon" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

In news:C1596BA6.C7D8%notujaca@gazeta.pl, notujaca wrote:
> http://kobieta.gazeta.pl/wysokie-obcasy/1,53664,3055
069.html

"maleńkimi, delikatnymi jak niemowlęta korniszonami" - dzięki za link! :-)

Hania
--
......................
Beauty is in the behind of the beholder. [Pickles]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2006-10-16 19:55:36

Temat: Re: Jak dlugo mozna przechowywac kompoty i konfitury ?
Od: "boryspol" <b...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

No dałyście czadu.
Dawno nie czytałem takiego "tematu" na "temat".

Teraz można by zadać pytanie:
na ile szkodliwe dla zdrowia może być wino z muchomorów :)
chociaż grzybków tam nie widziałem.

Nie na razie mi przeszło.
Nie wiem czy teraz ktoś będzie w stanie uratować los tych słoików.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2006-10-16 20:04:17

Temat: Re: Jak dlugo mozna przechowywac kompoty i konfitury ?
Od: "czeremcha " <c...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

boryspol <b...@w...pl> napisał(a):

> Nie na razie mi przesz=B3o.
> Nie wiem czy teraz kto=B6 b=EAdzie w stanie uratowa=E6 los tych
s=B3oik=F3w.

Jakieś 2 - 3 lata temu w naszej lokalnej prasie sensację wywołała sprawa
wykopanych w ogrodzie słoików z konserwami mięsnymi, zakopanymi tam -
wszystko na to wskazywało - przez niemieckich tubylców, tuż przed ich
ucieczką przed frontem. Odkrywca zaniósł znalezisko do Sanepidu, gdzie
stwierdzono ich znakomity stan i przydatność do spożycia. Nie było jednak
odważnego, żeby popróbować walorów smakowych...

Ania

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2006-10-16 20:41:13

Temat: Re: Jak dlugo mozna przechowywac kompoty i konfitury ?
Od: Waldemar <w...@i...de> szukaj wiadomości tego autora

Krystyna Chiger schrieb:
> b...@w...pl wrote:
> (...)
>> Problem w tym ze ciotka zmarla 14 lat temu i prawdopodobnie zostaly
>> one wykonane przed tym czasem.
>> Jak sadzicie czy mozna spozywac te delikatesy bez uszczerbku na
>> zdrowiu ?
>
> Jez.eli sa; tam jakiekolwiek produkty mie;sne, to wyrzucic'. Przetwory
> ros'linne chyba nie moga; wytworzyc' z.adnej niewyczuwalnej smakiem i
> we;chem

mogą, mogą. Clostridium Botulinum jest najczęściej spotykany wbrew
pozorom w konserwach z warzyw i owoców.

Waldek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2006-10-17 06:56:59

Temat: Re: Jak dlugo mozna przechowywac kompoty i konfitury ?
Od: rcharas <r...@a...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

b...@w...pl wrote:

> Odkrylismy w piwnicy domu zmarlej ciotki pomieszczenie w którym
> przechowywala kompoty , dzemy i konfitury.
> Z wygladu wszystkie sa OK a i po otwarciu nie mozna im nic zarzucic
> bo i smak subtelny.
> Problem w tym ze ciotka zmarla 14 lat temu i prawdopodobnie zostaly
> one wykonane przed tym czasem.
> Jak sadzicie czy mozna spozywac te delikatesy bez uszczerbku na
> zdrowiu ?

Wspomnienie z dzieciństwa:
Miałem wtedy 5-6 lat więc był rok mniej więcej 1965. Robiąc porządki w
piwnicy u babki odkryliśmy kilkanaście słoików opisanych: "Powidła
śliwkowe 1937" i "Agrest 1938". Pierwszy słoik spróbowała tylko Babka,
po trzech dniach jedli to wszyscy. I wszyscy łącznie z Babką nadal
żyją. Było to zamknięte tak ja to się wtedy robiło. Żadne twisty, tylko
powierzchnia zalana parafiną i zamiast wieczka pergamin obwiązany
nitką. Najbardziej się zastanawiam jak to się stało, że w czasie wojny
nikt tego nie zjadł.