Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!newsfeed.tpinternet.pl!
nemesis.news.tpi.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: l...@p...onet.pl (moni$)
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Jak mogę pomóc??
Date: Mon, 26 Dec 2005 11:21:57 +0000 (UTC)
Organization: PSPhome - serwis www użytkowników grupy pl.sci.psychologia
<http://PSPhome.DHTML.pl>
Lines: 61
Message-ID: <doojol$bfb$1@atlantis.news.tpi.pl>
References: <dolu7g$dem$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: limba.lp.net.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1135596117 11755 195.205.138.67 (26 Dec 2005 11:21:57
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 26 Dec 2005 11:21:57 +0000 (UTC)
User-Agent: NewsPortal/0.25 (http://florian-amrhein.de/newsportal/)
X-User-IP: 83.168.96.133
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:336514
Ukryj nagłówki
lukaszc w news:dolu7g$dem$1@nemesis.news.tpi.pl :
> Witam
> Od jakiegos czasu - chyba w maju się to zaczęło- moja matka zaczęła
> zachowywac sie inaczej. Wszystko dookoła zaczynała zmieniac.
> Z dnia na dzień stawało się coraz gorzej. Zaczęła mówic że się
> wyprowadza ...
> Najgorsze jest to że z nikim nie chce rozmawiac. Jest zamknięta w sobie.
> Każdemu wytyka że źle robi i ze ona wie jak cos zrobic.
> Nikt ze znajomych rodziców już nie chce do nas przyjeżdzac, bo wszystkim
> cos powypominała i poobrażała sie na wszystkich.
> W urodzinach właściwie nie uczestniczyła, bo 90% czasu spędzała na
> balkonie paląc.
> Palenie papierosow to równiez stał sie bardzo poważny problem . Na
> prośby żeby paliła w piwnicy, bo wszystkim dym przeszkadza, tlumaczyla
> ze jej sie nie chce chodzic i będzie nadal paliła w kuchni, a dzisaij
> nawet w sypialni.
> Wigilia (hmmm prawie wigilia) była z nami tylko podczas tej uroczystości
> ,bo wczesniej i później spała.Mielismy jechac do babci jednak w
> ostatniej chwili dowiedzielismy sie od niej że nie jedziemy bo oni są
> "źli". Życzenia były bardzo "życzliwe",bo słowa: "Wesołych Świąt" musza
> byc szczere.
> Z moim tatą prawie wogóle nie rozmawia. On już się poddał... Nie wie co
> zrobic.
> Kwestia zarobków tez jest tajemnicza, bo założyła sobie nowy rachunek w
> innym banku. Nikt nawet nie wie w jakim
> Nie wiem jak jej pomóc. Do domu nie mam ochoty już wracac.
> O rozmowie chyba nie ma mowy, bo jak zaczynamy mówic to mama sie odwraca
> i wychodzi do innego pokoju.
> Co mogę robic??
> Do kogo mógłbym zwrócic sie o pomoc??
> Bardzo dziekuje za kazdą szczerą odpowiedź.
Witam
jak dla mnie to Twoja mama ma zachowanie osoby,
która została zwerbowana do sekty. Może
zauważyłeś w zachowaniu mamy jakieś regularne
wyjścia. Jej słowa i stosunek do ludzi jest
bardzo niepokojący. Często to właśnie osoby,
które wstąpiły do jakiejś sekty uważają, że
świat jest zły, tylko ludzie z sekty są dobrzy
i tylko oni rozumieją innych ludzi. Zastanów
się nad tym i poczytaj trochę na ten temat.
Z gorącymi pozdrowieniami. moni$
--
Serwis www użytkowników pl.sci.psychologia: http://PSPhome.DHTML.pl
Podstawowe reguły grupy psp: http://PSPhome.DHTML.pl/reguly.html
|