Data: 2006-08-20 22:56:21
Temat: Re: Jak mówić do mężczyzny? ;)
Od: Quasi <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
es_ napisał(a):
> "Jak dowiedziono" - kto dowiódł? Chętnie poczytam : >
Ja sobie z tym absolutnie nie radze :-P Np. nie jestem w stanie ruszyc
samochodem przy wlaczonym radiu lub otwartych szybach przepuszczajacych
halas z ulicy (efekt rozpraszania uwagi + efekt zagluszania odglosu
silnika, ktory jest mi bardzo przydatny). Nie moge nic robic przy
cykajacym (qrva jego mac!) zegarku, nie moge wydajnie pracowac z
zegarkiem na reku (nie uzywam), jakims zwisem na szyi (nie uzywam) i
pelnymi kieszeniami (zawsze wszysto z nich wyjmuje, zanim czymkolwiek
sie zajme). Zupelnie nie potrafie tanczyc, uprawiac sportu (koszykowka,
pilka nozna), cwiczen gimnastycznych (np. przewroty, salta, stanie na
rekach), sztuk walki, fatalnie plywam i przez tyle lat nie moge sie tego
nauczyc :-( Nawet nie potrafie grac w RTSy i sprawnie pisac na
klawiaturze... :-( Ilez lat musialem sie uczyc/przyzwyczajac by idac
poruszac takze rekami i to synchronicznie z nogami... Ech...
Tyle ze w moim wypadku to najprawdopodobniej wina AS, a nie meskosci...
pozdrawiam
Quasi
--
"Nothing in Biology Makes Sense Except in the Light of Evolution"
Theodosius Dobzhansky
|