Strona główna Grupy pl.soc.rodzina Re: Jak naprawic malzenstwo

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Jak naprawic malzenstwo

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 4


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-03-29 11:29:55

Temat: Re: Jak naprawic malzenstwo
Od: "Ijon" <i...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

"sarna" <b...@p...wp.pl> wrote in message
news:414a760c.0403270638.202632aa@posting.google.com
...
> Witam,
> To jest moj pierwszy list i mam nadzieje ze juz wiecej nie bede
> musiala prosic o rade,
> Jestem mezatka od 3 lat, a znamy sie od 5,
> Przed slubem bylo jak w bajce,

To niestety dosc typowe. Typowy instynkt samca.
"Zdobyl" Cie, wiec teraz uwaza ze nie musi sie juz starac, ze wystarczajaca
jego zasluga jest ze jest Ci wierny.
Nie miej mu tego za zle - zapewne sam sobie nie zdaje z tego sprawy - to
tylko jego podswiadomosc.
IMHO musisz mu uswiadomic ze nikt tu nikomu nie robi laski.
Jesli nie masz ochoty jechac na te wakacje z tesciami - powiedz mu to, byle
szczerze i spokojnie.
Wyloz mu spokojnie swoje argumenty. Malzenstwo nie powinno byc niewola, w
ktorej jedno z malzonkow musi sie zawsze zgadzac z drugim czy chodzic na
uwiezi.






› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2004-03-29 13:32:48

Temat: Re: Jak naprawic malzenstwo
Od: "e-mailetk@" <e...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ijon" napisał:

> To niestety dosc typowe. Typowy instynkt samca.

chmmmm dość specyficzny jest ten samiec :)

> "Zdobyl" Cie, wiec teraz uwaza ze nie musi sie juz starac, ze
wystarczajaca
> jego zasluga jest ze jest Ci wierny.

:) albo i nie :)

> Nie miej mu tego za zle - zapewne sam sobie nie zdaje z tego sprawy - to
> tylko jego podswiadomosc.
> IMHO musisz mu uswiadomic ze nikt tu nikomu nie robi laski.

no wiesz "laska" czasmi bywa przyjemna ;) i moze uatrakcyjnic pożycie
małżeńskie :D

> Jesli nie masz ochoty jechac na te wakacje z tesciami - powiedz mu to,
byle
> szczerze i spokojnie.
> Wyloz mu spokojnie swoje argumenty.

pewnie nie raz wykładała i tak nie podziało :D

> Malzenstwo nie powinno byc niewola, w
> ktorej jedno z malzonkow musi sie zawsze zgadzac z drugim czy chodzic na
> uwiezi.

tak - tu masz ŚWIĘTĄ rację :)

pozdrawaim
e-mailetka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2004-03-29 16:45:47

Temat: Re: Jak naprawic malzenstwo
Od: "e-mailetk@" <e...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ijon" napisał:

> > > To niestety dosc typowe. Typowy instynkt samca.
> > chmmmm dość specyficzny jest ten samiec :)
>
> Hehe - a ja ciagle twierdze ze typowy :-)

typowy ?
typowy zdobywa i cieszy się swoją zdobyczą, a nie uniki jakieś robi :)

> > :) albo i nie :)
>
> Albo i tak :-)

e niech ci będzie ale co z takiej wierności :(

> > no wiesz "laska" czasmi bywa przyjemna ;) i moze uatrakcyjnic pożycie
> > małżeńskie :D
>
> Nie rozumiem z czego "hihotasz". Ludzie maja powazny problem imho.

ano mają i już wypowiedziałam się w kilku postach na ten temat, a chichotam
bo sprośna jestem :D

> > pewnie nie raz wykładała i tak nie podziało :D
>
> Nie czuje. Przeciez chyba maz jej nie zmusza zeby sie wybierala na ten
urlop
> ?

etam nie wiesz jak to jest - presja otoczenia, gadanie teściowej, a z
resztą on sam wczesniej zapowiedział że nie ma zamiaru spedzać z nią chwil
we dwoje

> A skoro tak to jej wolna wola czy jedzie czy nie. Zreszta imho ma pare
> dobrych powodow zeby nie jechac.
> (nigdzie sie sam na sam nie wyrwa, tesciowie na karku - skonczy sie
> prawdopodobnie kolejnymi nieporozumieniami).
> Ja bym nie jechal :-) Poprosilbym zone o przekazanie tesciom ze nie udalo
mi
> sie wyrwac z pracy i po krzyku :-)

ale twoja żona to zupełnie inny człowiek i za pewne z głupot problemu nie
robi

> Jesli zona wolalaby spedzic urlop ze swoimi rodzicami niz ze mna - jej
> decyzja.
>
> > > Malzenstwo nie powinno byc niewola, w
> > > ktorej jedno z malzonkow musi sie zawsze zgadzac z drugim czy chodzic
na
> > > uwiezi.
> >
> > tak - tu masz ŚWIĘTĄ rację :)
>
> Ciesze sie, ze chyba pierwszy raz przyznajesz mi w czyms racje :-)

no i to świętą jeszcze :)

pozdrawiam
e-mailetka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2004-03-30 15:20:16

Temat: Re: Jak naprawic malzenstwo
Od: "Ijon" <i...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

"e-mailetk@" <e...@o...pl> wrote in message
news:c498g0$lag$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > To niestety dosc typowe. Typowy instynkt samca.
> chmmmm dość specyficzny jest ten samiec :)

Hehe - a ja ciagle twierdze ze typowy :-)

> :) albo i nie :)

Albo i tak :-)

> no wiesz "laska" czasmi bywa przyjemna ;) i moze uatrakcyjnic pożycie
> małżeńskie :D

Nie rozumiem z czego "hihotasz". Ludzie maja powazny problem imho.

> pewnie nie raz wykładała i tak nie podziało :D

Nie czuje. Przeciez chyba maz jej nie zmusza zeby sie wybierala na ten urlop
?
A skoro tak to jej wolna wola czy jedzie czy nie. Zreszta imho ma pare
dobrych powodow zeby nie jechac.
(nigdzie sie sam na sam nie wyrwa, tesciowie na karku - skonczy sie
prawdopodobnie kolejnymi nieporozumieniami).
Ja bym nie jechal :-) Poprosilbym zone o przekazanie tesciom ze nie udalo mi
sie wyrwac z pracy i po krzyku :-)
Jesli zona wolalaby spedzic urlop ze swoimi rodzicami niz ze mna - jej
decyzja.

> > Malzenstwo nie powinno byc niewola, w
> > ktorej jedno z malzonkow musi sie zawsze zgadzac z drugim czy chodzic na
> > uwiezi.
>
> tak - tu masz ŚWIĘTĄ rację :)

Ciesze sie, ze chyba pierwszy raz przyznajesz mi w czyms racje :-)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

[troszkę OT] Ma ktoś kontakt z SOKRATESEM???
szkola dla przyszlych zon
Re: Jak naprawic malzenstwo
Re: Jak naprawic malzenstwo
Re: Jak naprawic malzenstwo

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »